Data: 2012-04-28 11:00:46
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-04-28 11:15, Chiron pisze:
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:jnfvdo$n28$1@news.task.gda.pl...
>> W dniu 2012-04-27 21:47, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jnese9$vv3$2@news.icm.edu.pl...
>>>>>>>>> Wystawiaj sobie opinię, wystawiaj.
>>>>>>>>
>>>>>>>> A popatrz, co pisałeś chwilę wcześniej do ola:
>>>>>>>>
>>>>>>>> "nie masz najmniejszego wpływu na to, co ktoś sobie o Tobie myśli."
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Dokładnie, no bo przecież sobie olo wystawia opinię. A jaką- no
>>>>>>> cóż, ja moge się tylko domyślać. No i oczywiście zależy, u kogo.
>>>>>>
>>>>>> A co dokładnie znaczy "opinia" w Twoim słowniku?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Chyba to, co w Twoim:-)
>>>>
>>>> W moim "opinia o kimś" to jest dokładnie to, co o tym kimś myślą inni.
>>>>
>>>
>>> Jesteś spostrzegawcza- wiem:-). Olo manipuluje i chce, aby ktoś sobie
>>> pomyślał to, co on chce, żeby sobie pomyślał- na przykłąd o mnie.
>>> Napisałem, że nie ma na to szans- każdy i tak pomyśli sobie to, co sobie
>>> pomyśli (nie wiem, co- ale raczej nie to, co chce olo). Natomiast robiąc
>>> tak- przedstawia się IMO w nie najlepszym świetle. I taki to miało sens
>> No ale w sumie to są jakieś truizm. Jesteśmy na warsztatach
>> "małe dzieci uczą się asertywności" ?
>> Aha, niepotrzebnie skupiasz się na tym, że 'olo coś chce'. Olo się
>> wkurza a mówienie, że chce Ci zszargać opinię jest jakieś takie ...
>> bez sensu ? Takie 'zastępcze' ?
> ależ nie- widzę to zupełnie inaczej, tylko po co rozmawiać o nim bez niego?
No tylko Ty masz z tym jakiś problem. Z tym mówieniem. Olo nie ma nic
przeciwko.
|