Data: 2012-04-28 19:43:52
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:jnhet5$cea$4@node2.news.atman.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości news:jnejip$bki$3@node2.news.atman.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał
>>>>> w wiadomości news:jneger$8p4$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl>
>>>>>>> napisał w wiadomości news:jnee5q$566$8@node2.news.atman.pl...
>>>>>>>> zażółcony pisze:
>>>>>>>>> W dniu 2012-04-27 17:19, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Tak z głupia frant, przecież Niemcy nie byli narodem ciemiężonym,
>>>>>>>>>> okupowanym, nie walczyli o wolność.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> To akurat nie jest wcale oczywiste, jeśli nawet nie błędne.
>>>>>>>>> Ich sytuacja po I w.św. nie byłą 'najlepsza', a relatywnie,
>>>>>>>>> to wydaje się, ze podział odpowiedzialności nie był
>>>>>>>>> specjalnie wyważony.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tu bardziej pasuje, szukali winnego swojej klęski i znaleźli.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> A dlaczego tak uważasz?
>>>>>>
>>>>>> Dlatego, ze holokaust to nie jest embargo na dostawę bananów, to
>>>>>> eksterminacja, ludobójstwo, to sprawnie działające fabryki
>>>>>> śmierci. Możesz mieć zarzuty do Żydów, ale nie zaprzeczysz, że
>>>>>> kiedyś ktoś zaplanował, ze ich wszystkich zlikwiduje.
>>>>>
>>>>> Dopiero w 1941 roku. Wcześniej IMO takich planów nie było. Jednak
>>>>> to przecież nie była prawdziwa przyczyna holokaustu- odpowiedziałem
>>>>> w poprzednim poście
>>>>
>>>> Dobrze, ale fakt powołania do życia fabryk śmierci dla Żydów nic nie
>>>> znaczy? Brevik załatwił 77 osób w imię idei.
>>>
>>>
>>>
>>> Pamiętaj, że obóż w Oświęcimu zbudowano pierwotnie dla Polaków. W
>>> Treblince najpierw zbudowano obóż z przeznaczeniem na eksperymenty na
>>> podludziach (słowianach, Żydach, cyganach)- który to był...prywatną
>>> własnością koncernu chemicznego IG Farben. Dlaczego piszesz wyłącznie
>>> o Żydach?
>>
>> Przywołując przykład Brevika pokazuję właśnie, jak bardzo nienawiść
>> rasowa jest przerażająca. Brevik zlikwidował własnych rodaków z
>> nienawiści do Arabów i islamu, z nienawiści do wielokulturowości.
>>
>
> Paulinko -ale_to_propaganda. Norweski sąd raz zezwolił na wystąpienie
> Breivika- a potem zakazał kolportarzu. I czegóż się boją? Prawdy
> oczywiście. No bo nic tak nie gorszy, jak prawda. A prawda jest taka:
> przynajmniej połowa Norwegów chce, aby ukrócić napływ cudzoziemców do
> Norwegii- szczególnie tych najbardziej egzotycznych. Połowa zaś wstaje
> rano i cieszy się, że w Norwegii jest tak kolorowo i multi- kulti. Daje
> im to zadowolenie na cały dzień. No i niech by im to zadowolenie nawet
> poszło na zdrowie. Problem jednak jest taki, że ci egzotyczni
> cudzoziemcy popełniają większość przestępstw w Norwegii No może nawet to
> nie jest aż tak duży problem. NAJGORSZE: nie wolno o tym mówić, pisać.
> Cicho sza i morda w kubeł. Polit- gramotka sterroryzowała te 50%
> Norwegów. Oni nawet nie mogą ponarzekać, bo za to się idzie siedzieć
> (albo grzywna). Breivik wykombinował sobie (i słusznie), że za to jest
> odpowiedzialne lewactwo, które sterroryzowało Norwegię. Wykombinował
> także, że oto na wyspie będą szkolić narybek czerwonych bojówkarzy,
> którzy- jak to czerwoni- każdy idiotyzm, byle tylko wydał im się dość
> postepowy, koniecznie będą chcieli wprowadzić w życie. I w tym miał
> rację. Postanowił więc przemówić i powiedzieć to wszystkim Norwegom tak,
> żeby został usłyszany. I to także mu się udało. Tylko- on planował tam
> zginąć. Strzelał- i dopiero jak wystrzelił ostatni nabój- zastrachana
> policja przybyła na wyspę. Ku jego zaskoczeniu- bo nie sądził, że w jego
> kraju nawet policja jest tak zdemoralizowana. Był przekonany, że raz dwa
> przybędą i go odstrzelą.
> I- Paulinko- nie myślę, żeby w jakimś europejskim kraju problemem byli
> cudzoziemcy. Nie byli by- gdyby tylko nie popełniali przestępstw i
> pozostawali często bezkarni, nie musiało im państwo płacić za to tylko,
> że żyją, i gdyby gospodarze mogli o tym swobodnie mówić.
Ok. rozumiem przesłanie. Tylko gdy Polacy szukali w czasach PRL-u
swojego miejsca na ziemi, ba nawet teraz, gdy wstąpiliśmy do Unii, to
wyobraź sobie sytuację, że zamykają przed nami granice w obawie, ze
wzrośnie przestępczość, ze zdemoralizujemy jakiś kraj, ze się nie
zasymilujemy. Czy Ciebie nie boli opinia Niemców, ze Polacy to pijacy i
złodzieje samochodów? Czy Ty nie chcesz wolnych granic i prawa do wyboru
miejsca do życia?
--
Paulinka
|