Dnia Mon, 22 Jul 2013 17:39:03 +0200, *Izunia* napisał(a):

> W dniu 2013-07-22 16:26, Fragile pisze:
>> Dnia Mon, 22 Jul 2013 15:52:49 +0200, *Izunia* napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-07-22 15:02, Ghost pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "*Izunia*" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:51ed2853$0$1470$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 2013-07-22 13:33, Ghost pisze:
>>>>> (...)
>>>>>> Zrozumiesz, gdy przestaniesz dostrzegac dobro w holocauscie. A teraz
>>>>>> zegnam Pania, przebierajaca sie w sukienki z miodu.
>>>>>
>>>>> sorry że się wtrącam i wiem/pamiętam jak
>>>>> zareagowałam jak ty próbowałeś zmienić moje
>>>>> nastawienie co do
>>>>
>>>> taaa, byla taka akcja
>>>>
>>>>> p hanki stąd też spodziewam się
>>>>> bury ale..
>>>>
>>>> hehehe, zacieru-recu
>>>>
>>>> [ciach]
>>>>
>>>> Tu nie chodzi o czyjas wine, czy nie wine - to o czym pisalem byla
>>>> kwestia nazwania zla. Antysemityzm jest zlem. Simple as that.
>>>
>>> i gwałcizm,pedrylizm, zabobonizm, dzieciogwałcizm, rasizm,
>>> wyzyskiwizm,bezbożnizm, mehoryzm, dawiantyzm,
>>> manipulizm, zamordyzm, sadywiz, debilizm, kardzizm,
>>> cwaniacyzm, reżymizm, politykizm, psychopatologizm itede
>>> też, ale nie zamierzam tego statku łatać i cerować własna skórą
>>> i sumieniem.
>>> rozumiesz duszku ?
>>>
>> Izuś, napiszę Ci jasno, bo Ghost Ci tego wprost chyba nie napisze. Ghost
>> uważa, że nie można widzieć dobra w antysemicie (a za takiego uważa
>> Chirona).
>
> hm, zobaczymy czy twoje domniemania
> potwierdzi ghost.
>
Po tych kłamstwach/manipulacjach, których juz użył w swoich
wypowiedziach, nie interesuje mnie, co jeszcze napisze.
>
> ale na zdrowy ład jeśli w silniku
> wypracuje się olej nikt auta z tego powodu
> nie wyprowadza na szrot.
> wszystko można w jakimś stopniu naprawić
> antysemityzm też, tylko trzeba chcieć.
>
Jak ze wszystkim - chęć jest podstawą.
Na początku trzeba po prostu w każdym
zobaczyć człowieka...
>
>> Ponieważ ja wierzę, że w Chironie jest dobro - automatycznie
>> staję się antysemitką, czyli człowiekiem złym. Ghosta nic innego nie
>> obchodzi. Jest zafiksowany.
>
> racje jest relatywna. hitler dla niektórych dzieci
> pewnie był kochającym i troskliwym wujciem imperatorkiem
> i według nich miał w sobie dobro. generalnie jednak
> i z perspektywy zasięgu nazistowskiej hegemoni jaka zafundował
> milionom dzieci, trudno w nim dopatrzeć się tego wszawego dobra.
> http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum22/ahkinder.j
pg
>
Oczywiście. Tyle tylko, że tu nie o Hitlerze była mowa/pseudo'rozmowa'.
I nie o holokauście, tylko o Chironie.
Przyrównując Chirona do Hitlera, Ghost pogrążył się, i przekreślił
w moich oczach jako rozmówca. To jest dno dna. Jeśli ktoś tego nie jest
w stanie zrozumieć, i zauważyć, co tu się wydarzyło, to trudno.
Podobnie jest z wmawianiem mi widzenia dobra w holokauście - to
kolejne dno, i żałosna próba wmanipulowania mnie w przyjęcie postawy
'anty Chiron'.

Nie, nie zgadzam się z Chironem we wszystkim, mamy odmienne spojrzenie
na wiele tematów, w niektórch przypadkach jest ono skrajnie różne,
o czym już zresztą pisałam, ale ani presja grupowa, ani ogólna
(z małymi wyjątkami) niechęć względem Chirona, nie są w stanie
pozbawić mnie wiary w Jego wewnętrzne dobro. Taka to ze mnie
'konformistka', stająca pod wiatr.
Ale ja to w ogóle dziwna jestem. Przeciwniczka kary śmierci, 'freak'
totalny, co już nie raz tutaj próbowano mi uświadomić.

--
Pozdrawiam,
M.