Data: 2013-07-23 22:24:38
Temat: Re: Trzecia noga?
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "*Izunia*" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:51eeba27$0$1451$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-07-23 19:12, Chiron pisze:
>> Użytkownik "*Izunia*" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:51eeb6bd$0$1451$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2013-07-23 17:38, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "*Izunia*" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:51ee5776$0$1267$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> ja się jednak niezbyt dokladnie
>>>>> wczytuje w wasze szarapanki za jaja
>>>>> i chyba czas znów zrobić sobie wolne
>>>>> mam dość
>>>>>
>>>>
>>>> Iza- popatrz proszę:
>>>
>>> widzę, że tęsknisz
>>> a minęło tylko kilka godzin
>>> czujesz lęk jak przestaję tu pisać?
>>> potrzebujesz mnie jak tlenu? :))))))))
>>>
>>>> cały czas podkręcasz ghosta,
>>>
>>> kłamiesz
>>>
>>>> dajesz mu mniej lub
>>>> bardziej wprost do zrozumienia, że jesteś po jego stronie.
>>>
>>> w pewnych aspektach jestem
>>>
>>>> Biedny świr
>>>
>>> ty jesteś biedniejszy ;)
>>>
>>>> tak się nakręcał, aż uwierzył w swoje majaczenia.
>>>
>>> a ty jesteś jak ujadający wykastrowany ratlerek.
>>> dziaw! dziaw! dziaw! i podbiega do nóg
>>> i kłapie/kąsa to z lewej to z prawej to od tyłu
>>> to od frontu aż wreszcie obszczekiwanemu kończy
>>> się cierpliwość na durnego burka i załadowuje
>>> mu solidnego kopa w to miejsce gdzie kiedyś może
>>> i były jakieś jakka a ten:
>>> ajaja! ajajaj! ajajaj! ucieka i skomli
>>> jak to go źle niedobry człowiek potraktował :)))
>>>
>>>> Teraz się odsuwasz i
>>>> mówisz, że fe, tak nieładnie szarpać się za jaja.
>>>
>>> ty chyba nie zrozumiałeś. mówię tylko
>>> że IMO w tobie jak i w hitlerze pewno jest
>>> jakieś dobro ale mnie się nie bardzo uśmiecha
>>> bawić w szambelankę. ;)))))))
>>
>> Przepraszam, znów napisałlem do ciebie jak do kogoś normalnego. No cóż-
>> mój błąd, jeszcze raz przepraszam
>> :-{
>
> trzeba było ząbkami nie kłapać
> nie toleruje namolnym bez jajecznych relatorów :))))
>
>
OK- wygląda to tak: dobrze się czujesz w kłótniach, nawet chamskich
przepychankach. Dążysz więc do tego, by taka sytuacja zaistniała między Tobą
a rozmówcą. Oczywiście- traktując Cię poważnie (staram się naprawdę do ludzi
podchodzić świeżo, bez balastu uprzedzeń)- dałem się ponieść emocjom.
Natomiast Ty- nie bacząc na swoją nieskuteczność- chcesz jeszcze, i jeszcze-
i zapewne dziwisz się, że Ci nie wychodzi. No to Ci to piszę otwartym
tekstem. Nie myślę, żeby to miało coś zmienić- jednak z mojej strony jest to
po prostu uczciwe.
Idę się założyć, że podobnie postępujesz także w realu. Nie chcesz tego
zmienić?
--
--
"Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|