« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-01 21:05:01
Temat: TrzmielinaWitam,
Widziałem gdzieś niedawno trzmielinę, która pięknie rosła płożąc się po
ziemi i zagłuszając wszelkie inne zielsko. No i sobie wymyśliłem, że zasadzę
parę krzaczków trzmieliny (emerald gold) wzdłuż pigwowców i tym samym
pozbędę się kłopotu pielenia wokół pigwowców. Tymczasem trzmieliny rosną w
górę i robią się z nich krzaczki... Niecałkiem o to mi chodziło. Czy jest
jakiś sposób zmuszenia trzmieliny żeby "położyła" się na ziemi i utworzyła
taki piękny dywan, jaki gdzieś widziałem i który mnie zainspirował do
zasadzenia właśnie trzmieliny?
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-01 21:38:52
Temat: Re: TrzmielinaRajmund M. wrote:
> Witam,
>
> Widziałem gdzieś niedawno trzmielinę, która pięknie rosła płożąc się
> po ziemi i zagłuszając wszelkie inne zielsko. No i sobie wymyśliłem,
> że zasadzę parę krzaczków trzmieliny (emerald gold) wzdłuż pigwowców
> i tym samym pozbędę się kłopotu pielenia wokół pigwowców. Tymczasem
> trzmieliny rosną w górę i robią się z nich krzaczki... Niecałkiem o
> to mi chodziło. Czy jest jakiś sposób zmuszenia trzmieliny żeby
> "położyła" się na ziemi i utworzyła taki piękny dywan, jaki gdzieś
> widziałem i który mnie zainspirował do zasadzenia właśnie trzmieliny?
>
> Pozdrawiam,
> Rajmund
>
>
Taki dywan tworzy odmiana Emerald Gaiety, lub
Harlequin. Emerald gold rośnie bardziej w górę.
Można ją oczywiście przycinać. Po paru latach zbyt długie pędy
się pokładają na boki.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-02 16:19:20
Temat: Re: TrzmielinaUżytkownik "AurorA" napisał:
>> Widziałem gdzieś niedawno trzmielinę, która pięknie rosła płożąc się
>> po ziemi i zagłuszając wszelkie inne zielsko. No i sobie wymyśliłem,
>> że zasadzę parę krzaczków trzmieliny (emerald gold) wzdłuż pigwowców
>> i tym samym pozbędę się kłopotu pielenia wokół pigwowców. Tymczasem
>> trzmieliny rosną w górę i robią się z nich krzaczki... Niecałkiem o
>> to mi chodziło. Czy jest jakiś sposób zmuszenia trzmieliny żeby
>> "położyła" się na ziemi i utworzyła taki piękny dywan, jaki gdzieś
>> widziałem i który mnie zainspirował do zasadzenia właśnie trzmieliny?
>>
> Taki dywan tworzy odmiana Emerald Gaiety, lub
> Harlequin. Emerald gold rośnie bardziej w górę.
> Można ją oczywiście przycinać. Po paru latach zbyt długie pędy
> się pokładają na boki.
A czy oprócz trzmieliny Emerald Gaiety i Harlequin ktoś zaproponuje jakąś
roślinę, która nadawałaby się na taki roślinny dywan, który można by
zahodować sobie w miejscach, gdzie nic nie ma rosnąć (np. wzdłuż moich
pigwowców)?
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-02 20:16:29
Temat: Re: Trzmielina
A czy oprócz trzmieliny Emerald Gaiety i Harlequin ktoś zaproponuje jakąś
> roślinę, która nadawałaby się na taki roślinny dywan, który można by
> zahodować sobie w miejscach, gdzie nic nie ma rosnąć (np. wzdłuż moich
> pigwowców)?
fiolki lub barwinek
Elfir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-03 12:49:23
Temat: Re: Trzmielina
Użytkownik "Rajmund M." <t...@a...es> napisał w wiadomości
news:da6f9j$pdv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> A czy oprócz trzmieliny Emerald Gaiety i Harlequin ktoś zaproponuje jakąś
> roślinę, która nadawałaby się na taki roślinny dywan, który można by
> zahodować sobie w miejscach, gdzie nic nie ma rosnąć (np. wzdłuż moich
> pigwowców)?
Irga, taka co się ściele po ziemi [bo są też krzaczaste].
pozdrawiam
mag
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-03 12:59:25
Temat: Re: TrzmielinaDnia Sun, 3 Jul 2005 14:49:23 +0200, magdalencja napisał(a):
>
>>
>> A czy oprócz trzmieliny Emerald Gaiety i Harlequin ktoś zaproponuje jakąś
>> roślinę, która nadawałaby się na taki roślinny dywan, który można by
>> zahodować sobie w miejscach, gdzie nic nie ma rosnąć (np. wzdłuż moich
>> pigwowców)?
>
> Irga, taka co się ściele po ziemi [bo są też krzaczaste].
> pozdrawiam
Bluszcz i hortnesja pnąca.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-03 13:54:33
Temat: Re: Trzmielinamagdalencja wrote:
>>A czy oprócz trzmieliny Emerald Gaiety i Harlequin ktoś zaproponuje jakąś
>>roślinę, która nadawałaby się na taki roślinny dywan, który można by
>>zahodować sobie w miejscach, gdzie nic nie ma rosnąć (np. wzdłuż moich
>>pigwowców)?
>
> Irga, taka co się ściele po ziemi [bo są też krzaczaste].
Jalowiec plozacy (Juniperus horizontalis).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-03 13:57:52
Temat: Re: Trzmielina> Dnia Sun, 3 Jul 2005 14:49:23 +0200, magdalencja napisał(a):
> >> A czy oprócz trzmieliny Emerald Gaiety i Harlequin ktoś zaproponuje jakąś
> >> roślinę, która nadawałaby się na taki roślinny dywan, który można by
> >> zahodować sobie w miejscach, gdzie nic nie ma rosnąć (np. wzdłuż moich
> >> pigwowców)?
> >
> > Irga, taka co się ściele po ziemi [bo są też krzaczaste].
> > pozdrawiam
>
>
> Bluszcz i hortnesja pnąca.
Runianka, funkie, houutuynia, dąbrówki, geranium macrorrhizum :-), marzanka
wonna, rozchodnik sześciorzędowy, macierzanki, kopytnik pospolity, ułudka
wiosenna, rdest pokrewny...wybór jest ogromny.
A co do trzmielin, to ciekawa rzecz, ale ta sama odmiana ('Emerald'n'Gold') u
mnie rośnie płożąco, u sąsiadki krzewiasto (trzebaż trafu, że jej forma mi się
bardziej podoba;-( ). 'Harlequina' nie polecam, to słaba odmiana. Niezłe są
natomiast 'Emerald Gaiety' i 'Sunspot'.Irga Dammera, która była proponowana
parę postów wyżej, to wspaniała roślina okrywowa.
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-07-03 14:52:46
Temat: Re: TrzmielinaDnia 3 Jul 2005 15:57:52 +0200, Basia Kulesz napisał(a):
> 'Harlequina' nie polecam, to słaba odmiana.
W jakim sensie słaba, wzrostu czy mrozoodporności?
Bo patrzę na swoje dwie i przyznaję, ze w ciagu dwóch miesiecy ani
drgnęły:(
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-07-03 15:02:00
Temat: Re: Trzmielina> Dnia 3 Jul 2005 15:57:52 +0200, Basia Kulesz napisał(a):
> > 'Harlequina' nie polecam, to słaba odmiana.
>
> W jakim sensie słaba, wzrostu czy mrozoodporności?
>
> Bo patrzę na swoje dwie i przyznaję, ze w ciagu dwóch miesiecy ani
> drgnęły:(
Wzrostu - były dwie gałązki i kilka listków w kwietniu i tyle samo jest teraz:-
( Jakoś mam wrażenie, że dywanu to z niej nie będzie.
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |