Data: 2021-12-07 14:31:53
Temat: Re: Tu jest POLSKA.
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 07.12.2021 o 13:36, XL pisze:
>
> 1. Kiedy firma ZABIERA SIĘ z (czyli sama decyduje o opuszczeniu) danego
> kraju, to ZWALNIA tutejszych pracowników. Wtedy oni NIE SĄ związani żadnymi
> klauzulami.
Musisz się jeszcze sporo douczyć. Jak zwykle.
> 2. KLuzule podpisują tylko pracownicy CHCĄCY OPUŚCIĆ firmę za porozumieniem
> stron. A NA RAZIE NIE CHCĄ.
Bredzisz. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Jak chcesz zmusić pracownika do podpisania umowy o zakazie konkurencji,
gdy ten pracownik chce odejść? W dyby do zakujesz i wypuścisz dopiero
jak podpisze?
Jak już jest podpisana taka umowa o zakazie konkurencji po zakończeniu
stosunku pracy, to forma rozwiązania umowy o pracę nie ma kompletnie
znaczenia. Dopóki firma wypłaca odszkodowanie masz taki zakaz i już. Tak
długo, na jak długo się zgodziłaś w umowie. Jak firma bogata, to może z
pracownikiem podpisać umowę nawet na 10 czy więcej lat - KP tego nie
reguluje. Nie chcesz mieć takiej umowy, to nie podpisuj i tyle. Albo
wypłać firmie odszkodowanie i wtedy przestanie cię obowiązywać.
> 3. Polskie firmy nie przejmują pracowników obecnie, bo oni po prostu NIE
> CHCĄ się przenosić.
Niesamowite. A podobno tak im źle u tych obcych.
> 4. Gdy ZOSTANĄ ZWOLNIENI, to WTEDY natychmiast będą przejęci - WRAZ Z
> TAJEMNICAMI PRODUKCJI (ba, już mają propozycje z całego świata - Włochy,
> Australia, USA, Niemcy, GB).
Nie bredź. Każda szanująca się firma przy zatrudnianiu pracowników na
kluczowych stanowiskach z dostępem do informacji poufnych wymaga
podpisania takiej umowy. Takimi firmami debile nie zarządzają.
Ja wiem, że ci się wydaje, że tak jest, ale tak nie jest.
Najwyraźniej piszesz o szeregowych pracownikach, na których pracodawca
mam wylane, czy odejdą czy nie. Umiejętność mycia próbówek to nie rocket
science. A po drugie, wiele rzeczy jest chronionych patentami i możesz
mieć zajebistą wiedzę, ale bez patenu (albo zakupu licencji), to sobie
możesz pogwizdać.
> I będą mogli z biegu przyjąć oferty tej pracy, bo jako zwalniani NIE
> PODPISYWALI KLAUZUL.
Tylko debil podpisałby taką umowę PRZY ZWALNIANIU, no chyba że wysokość
odszkodowania byłaby większa niż wynagrodzenie w nowej pracy.
Nikt normalny nie proponuje pracownikowi takiej umowy przy zwalnianiu,
lecz podczas zatrudniania, lub już w trakcie pracy, gdy pracownik
dostaje dostęp do takich informacji.
> Jednak podoba im się tylko w Polsce i nie chcą stąd wyjeżdżać wcale. Tu też
> są rozrywani i też proponuje im sie super pieniądze.
To dlaczego nadal pracują u tego zagranicznego krwiopijcy? Co ich tam
trzyma, skoro w polskich firmach proponują im też "super pieniądze"?
Upośledzeni są?
> Już rozumiesz?
Oczywiście. Od początku rozumiałem, że bladego pojęcia nie masz o czym
piszesz. Jak zwykle.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|