Data: 2010-09-20 22:10:42
Temat: Re: Tu jest dopiero temat do rozmów.
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ovxwdwy6ibru.1j2y04fxrxgt$....@4...n
et...
> Dnia Tue, 21 Sep 2010 00:04:44 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:1...@4...n
et...
>>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 22:23:11 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:i78djj$v2v$...@n...onet.pl...
>>>>> Dnia 2010-09-20 21:29, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>>>>>> dyskusyjnych:i77ts7$fqm$...@n...onet.pl...
>>>>>>> Dnia 2010-09-20 16:44, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 07:21:35 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Majonez kielecki podlega prawom rynku jak każdy inny produkt.
>>>>>>>>> I dlatego i WYMAGA reklamy i JEST reklamowany.
>>>>>>>>> I profile reklamy, grupy docelowe, kanały przekazu są dokładnie
>>>>>>>>> takie
>>>>>>>>> same jak dla każdego innego podobnego produktu.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Wystarczy wrzucić np. do youtube "majonez kielecki" i obejrzeć
>>>>>>>>> sobie
>>>>>>>>> chociażby to:
>>>>>>>>> http://www.youtube.com/watch?v=Ulnv2tvT90o
>>>>>>>>
>>>>>>>> Po co? - on nie wymaga reklamy. Kupuję go od z górą 40 lat.
>>>>>>>
>>>>>>> I to jest najlepszy przykład marketingu szeptanego.
>>>>>>>
>>>>>>> Ale nie szkodzi, mnie kielecki smakuje, i jeszcze kętrzyński, ale
>>>>>>> ten
>>>>>>> trudno dostać na tym zadupiu, na którym mieszkam.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> A majonez dla elit- "Motyla"?
>>>>>
>>>>> No ba!
>>>>> A i tak najsmaczniejszy był jakiś z Lidla, co go już wycofali ze
>>>>> sprzedaży.
>>>> W_Lidlu_nie_ma_niczego_co_nadaje_się_do_zjedzenia. Chyba, że lubisz
>>>> http://www.food-info.net/pl/e/e200-300.htm
>>>> zamiast naturalnej żywności...
>>>
>>> Nieprawda! Jest tam bardzo dobra i tania wódka "Gieroj"! Dziś właśnie
>>> kupowałam MŚK-owi, bo ziołówkę szykował dla jutrzejszych gości, żby
>>> starczyło do końca tygodnia do brydża i takich tam :-)
>>>
>>>> Mają dobrą chemię- np słynne W5 (proszki do zmywarki, etc)
>>>
>>> Jasne, używam tylko tych.
>>> I czekolady Bellaroom świetne, i (już zniknięte) cukierki Basini z
>>> wódką,
>>> i
>>> nabiał Pilos, i... i... No ale nic poza tym ;-PPP
>>>
>> Przepis podstawowy:
>> Kupujemy cysternę skażonego spirytusu- wcześniej zakładamy jakąś
>> wytwórnię
>> perfum (circa 10 zł/litr). Skażony oznacza: zawierający niewielkie ilości
>> metanolu- a że razem z odtrutką (etanolem)- to po spożyciu boli głowa-
>> ale
>> degustator żyje.
>
> Nienie, MŚK nic nie boli - ale też żyje :-)
>
>> Kupujemy od drukarza naklejki akcyzy (circa 2 zł/szt.) U
>> znajomego leśnika butelkujemy i kapslujemy rozcieńczoną zawartość- w
>> zależności od zapotrzebowania nalepiamy odpowiednią etykietę (także
>> zakupioną u znajomego drukarza- circa 20 gr/szt.). Jesteśmy uczciwi- nie
>> przesadzamy z wodą, stężenie musi być zgodne z opisem. Następnie w
>> założonej
>> na ciotkę hurtowni wódek sprzedajemy nasze wyroby różnym sieciom sklepów,
>> które chcą kupić jak najtaniej- bo ich pracownicy mają spore premie za
>> wynegocjowanie najniższej ceny z hurtownikiem.
>> Na zdrowie!
>
> Nie przesadzasz aby czasem? Czekoladę też chałupniczo robią?
> :-)
> :-)
>
Z czego ją robią? Z czego? Jaka jest zawartość kakao w czekoladzie lidlowej?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|