Data: 2010-02-12 20:52:29
Temat: Re: Ty jesteś dla mnie jakiś niedobry
Od: "a...@w...pl" <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w
wiadomościnews:hl4dkv$5qr$1@news.onet.pl...
>
> > Miło ci jest, jak komuś jest przykro?
>
> Chcesz powiedzieć popaprańcu, że Ci przykro, czy
> tylko dajesz znać, że o tym teżczytałeś
> i masz to dogłębnie przemyślane ?
> To jak jest ?
Czekaj, on wie co to znaczy ' odczówać przykrość' - to moze jesteśmy w
domu.
Wiec tak.
Przykro moze być twojej tz jak widzi ze jej przyprawiasz rogi.
Przykro jej bedzie kiedy sie dowie, ze "to tam syfilisowate", co
wpychałes lekarce obligatoryjnie
raz w tydniu tego samego dnia wpychales jej... tfu!
Przykro...przykro...przykro.
Jak nie rozumiesz słowa rozpacz... odrentwienie wywołane zdrada...
poczucie bycia zdradzonym i oszukanym to
niech chociaż "przykro" ci przyświeca, bo wiedz ,ze przykro to je
będzie do potęgi n-tej 1000x bardziej niż tobie teraz.
|