Data: 2014-01-22 13:02:48
Temat: Re: Tylko odbić się od dna...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 21 Jan 2014 23:30:08 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:lbmcbd$5c2$1@node1.news.atman.pl...
>>W dniu 2014-01-21 18:48, Aicha pisze:
>>> Aż dziw bierze, że swojego męża poznałaś w szkole.
>>
>> Ciekawe jak by się ludzie poznawali, gdyby szkoły męskie i żeńskie były
>> odseparowane. W ten sposób że rodzice młodych ustalali by między sobą że
>> młodzi się poślubią?
>>
>>
> Zamiast nastolatek podniecać się swoją koleżanką z klasy na lekcji- zajmował
> się tym, o czym były zajęcia. A z dziewczyny z żeńskiej szkoły zapraszało
> się na zabawę- którą można było np zorganizować w sali gimnastycznej.
No i wtedy trzeba było się też odpowiednio zachowywać, żeby
wybranki/wybranka swwego serca nie zrazić, bo szansa na "odrażenie" była
raczej odsunięta w czasie...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|