Data: 2014-01-24 20:59:20
Temat: Re: Tylko odbić się od dna...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 24 Jan 2014 20:15:50 +0100, FEniks napisał(a):
>> W dniu 2014-01-22 19:31, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 22 Jan 2014 13:54:18 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>>> news:52dfa355$0$2154$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>>> W dniu 2014-01-21 22:30, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Najporządniejsze dziewczyny w Kielcach to były kiedyś uczennice
>>>>>>> Liceum
>>>>>>> Medycznego. A najbardziej "wzięci" chłopcy - z Mechanika i
>>>>>>> Elektryka.
>>>>>
>>>>> Tia, a we Wrocławiu na akademiki szkoły pielęgniarskiej chłopacy
>>>>> mówili
>>>>> tartak. Ciekawe dlaczego. ;)
>>>>>
>>>> Bo były hałasy, jak w tartaku?
>>>> :P
>>>
>>> Nie, bo wrocławianki widocznie łatwiejsze. W kieleckim "medyku"
>>> uczyły się
>>> głownie dziewczyny ze wsi.
>
> Wrocławianki z reguły nie potrzebowały akademika.
>
Widocznie z innych miast tam ciągnęły te drwa...lki. Wiejskie dziewczyny to
głownie na stancjach mieszkały.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|