Data: 2008-07-09 11:02:22
Temat: Re: Tysiączek do Tysiączka i zbierze się miarka...
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka<i...@g...pl>
news:xhdeix2ugi63.1nbm7wljtsnt$.dlg@40tude.net
[...]
> A skoro jest choćby jeden procent niepewności, to
> zabicie dziecka wobez perspektywy utraty wzroku (czyli tylko
> zmniejszenia komfortu życia matki) jest kuriozalnym rozwiązaniem
> problemu i nie dziwię się, że nikt się nie zdecydował zatwierdzić
> przypuszczeń o zagrożeniu i brać na swoje sumienie śmierci niewinnego
> dziecka.
> Przecież to proste jak konstrukcja cepa jest.
Tak, twoja konstrukcja taka jest.
Tak lubisz nazywać rzeczy po imieniu, dlaczego oślepnięcie i jego
konsekwencje nazywasz "zmniejszeniem komfortu życia matki" (chrystepanie,
skąd takie coś skopiowałaś?)
Don Gav
|