U prapoczatku czasów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2008-09-22 16:28:51

Temat: U prapoczatku czasów
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Z bezmiaru dziejacych sie zjawisk wokól mnie,wylawiam
jedno.Spostrzegam,na przyklad,popielniczke na moim stole(reszta
przedmiotów na stole usuwa sie w niebyt).Jesli zdolam
uzasadnic,dlaczego popielniczke akurat zauwazylem(chce strzasnac
popiól z papierosa),wszystko jest w porzadku.Jesli spostrzeglem
popielniczke przypadkowo,bez zadnej intencji,i nie wracam wiecej do
tego spostrzezenia,tez wszystko,jak trzeba.Jesli jednak,zauwazywszy to
zjawisko bez znaczenia,powrócisz do niego po raz drugi...biada!
Dlaczego znów ja zauwazyles,jesli bez znaczenia?Ach,wiec jednak cos
znaczy dla ciebie,jesli powróciles?...Oto jak,przez sam fakt,ze
bezprawnie skupiles sie na tym zjawisku o sekunde dluzej,rzecz ta juz
zaczyna sie wyrózniac,staje sie znamienna...Nie,nie(bronisz sie)to
zwykla popielniczka!-Zwykla?Dlaczego bronisz sie przed nia,jesli
zwykla?Oto jak zjawisko staje sie obsesja.Czy rzeczywistosc z istoty
swojej jest obsesjonalna?Wobec tego,ze swiaty nasze budujemy kojarzac
zjawiska,nie zdziwilbym sie,gdyby u prapoczatku czasów bylo
skojarzenie dwukrotne.Ono wytycza kierunek w chaosie i jest poczatkiem
ladu.W swiadomosci jest cos takiego,jakby sama dla siebie byla pulapka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-09-22 17:50:35

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:14fd5dee-a8df-4cf7-a1a5-c7955727b441@a1g2000hsb
.googlegroups.com...

> Czy rzeczywistosc z istoty swojej jest obsesjonalna?

Niezły tekst ... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-09-22 17:58:27

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Redart<r...@o...pl>
news:gb8lt5$6lg$1@news.onet.pl

> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:14fd5dee-a8df-4cf7-a1a5-c7955727b441@a1g2000hsb
.googlegroups.com...
>
> > Czy rzeczywistosc z istoty swojej jest obsesjonalna?
>
> Niezły tekst ... ;)

Wrażliwość gombrowiczowska :)

Don

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-09-22 18:19:50

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Redart pisze:
>
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:14fd5dee-a8df-4cf7-a1a5-c7955727b441@a1g2000hsb
.googlegroups.com...
>
>> Czy rzeczywistosc z istoty swojej jest obsesjonalna?
>
> Niezły tekst ... ;)

A mnie się bardziej podoba to:

>>Wobec tego,ze swiaty nasze budujemy kojarzac
zjawiska,nie zdziwilbym sie,gdyby u prapoczatku czasów bylo
skojarzenie dwukrotne.<<

:)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-09-22 18:23:21

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: "Don Gavreone" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

medea<e...@p...fm>
news:gb8nmm$oe8$3@atlantis.news.neostrada.pl

> Redart pisze:
> >
> > Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> > news:14fd5dee-a8df-4cf7-a1a5-c7955727b441@a1g2000hsb
.googlegroups.com...
> >
> > > Czy rzeczywistosc z istoty swojej jest obsesjonalna?
> >
> > Niezły tekst ... ;)
>
> A mnie się bardziej podoba to:
>
> > > Wobec tego,ze swiaty nasze budujemy kojarzac
> zjawiska,nie zdziwilbym sie,gdyby u prapoczatku czasów bylo
> skojarzenie dwukrotne.<<
>
> :)

A ja pisałem o całości :)

Don

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-09-22 18:36:47

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Don Gavrone-granica pomiedzy urojonym widzeniem rzeczy a
tzw.normalnoscia jest cienka jak wlos.Moze Gombrowicz wlasnie na to
pragnie wskazac?A moze i jest w tym redukcja
fenomenologiczna,pokazujaca rzeczywistosc czaso-przestrzenna,jedynie z
pryzmatu naszej ograniczonej swiadomosci,która tworzy nasza
rzeczywistosc?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-09-22 18:41:12

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Don Gavreone pisze:

> A ja pisałem o całości :)

Powiem szczerze, że mi trudno ogarniać wypowiedzi globa jako całość. Nie
wiem, co mi przeszkadza, być może forma graficzna ;), ale przyznam, że
zwykle wyciągam kilka dźwięczących fraz, nie wnikając w ogólny sens
tego, co być może chciał przekazać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-09-22 19:14:00

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Medea-pomoge zrozumiec.Wraz z Kantem zaczyna sie wielka redukcja
mysli,proces trwajacy do dzis.Po raz pierwszy swiadomosc zadaje
pytanie.Jakie sa granice swiadomosci?rozumu?Wielki wyczyn Kanta.Mial
on oszalamiajace pomysly,które wszystko wywracaly."Z trzech powodów
przestrzeń nie istnieje w swiecie obiektywnym,na zewnatrz nas,lecz
stanowi czesc skladowa naszej swiadomosci".Czas i przestrzeń pochodza
od nas,a nie od rzeczy w sobie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-09-22 20:25:29

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Redart-mozna tez powiedziec np.ze rzeczy sa absurdalne,bo bytuja sobie
tutaj nic nie robiac,by tak rzec.Sa,jakie sa.Nie maja historii.Nie sa
w czasie.Wprawdzie rzecz moze ulec degradacji w czasie,ale podlega
temu procesowi biernie,zawsze jest taka,jaka jest.Rzeczy nie maja
granic.Nie mozna orzec,gdzie kończy sie stól,a zaczyna sie podloga,bo
przeciez zawsze wchodzi tu w gre materia zlozona z atomów.Energia u
Einsteina to nic ponad zakrzywienie przestrzeni,a rzecz wyodrebiona
jest jako rzecz dlatego tylko,ze wyodrebnia ja czlowiek.Czlowiek
kieruje sie przy tym wlasnymi potrzebami i planami.Krzeslo jest do
siedzenia,stól-do pisania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-09-22 21:37:53

Temat: Re: U prapoczatku czasów
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:7af5db88-98cc-42bc-8443-43eba30f4ce7@f36g2000hs
a.googlegroups.com...
Redart-mozna tez powiedziec np.ze rzeczy sa absurdalne,bo bytuja sobie
tutaj nic nie robiac,by tak rzec.Sa,jakie sa.Nie maja historii.Nie sa
w czasie.Wprawdzie rzecz moze ulec degradacji w czasie,ale podlega
temu procesowi biernie,zawsze jest taka,jaka jest.Rzeczy nie maja
granic.Nie mozna orzec,gdzie kończy sie stól,a zaczyna sie podloga,bo
przeciez zawsze wchodzi tu w gre materia zlozona z atomów.Energia u
Einsteina to nic ponad zakrzywienie przestrzeni,a rzecz wyodrebiona
jest jako rzecz dlatego tylko,ze wyodrebnia ja czlowiek.Czlowiek
kieruje sie przy tym wlasnymi potrzebami i planami.Krzeslo jest do
siedzenia,stól-do pisania.

A czy to wszystko ma zastosowanie także do Twoich uczuć ? Do twojego
bólu egzystencjalnego ? Do twojego poczucia własnej tożsamości ? ;)))
Czy są wyodrębnione tylko dlatego, że Ty je wyodrębniasz ?
Czy jeśli nie wyodrębnisz swojego bólu, to będzie mniej bolało ;))) ?

Nie spiesz się z odpowiedzią ...
Masz całe życie ;)