U wróżki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 75

41. Data: 2011-01-28 00:05:54

Temat: Re: U wróżki
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "glob" napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup
> dyskusyjnych:a474bd11-ddd0-4d31-b21d-c9ecbad8c64e@q4
0g2000prh.googlegroups.com...
>
>
> Buddyzm nie jest religiďż˝ prymitywnďż˝, wiďż˝c nie upraszcza ďż˝wiata na
> dobro i zďż˝o. Dlatego, ďż˝e wďż˝aďż˝nie dla Niemcďż˝w zabijanie ďż˝ydďż˝w
uwaďż˝ane
> byďż˝o za dobro, to my wiemy ďż˝e to byďż˝o zďż˝o.
> ====================================================
===============
> ok
>
> Zresztďż˝ ty teďż˝ nienawidzisz
> ďż˝ydďż˝w i uwaďż˝asz siďż˝ za dobrego.
> ====================================================
===============
> glob- trzymaj siďż˝ bardziej ziemi. Ja chyba nawet nie potrafiďż˝ nienawidziďż˝. A
> jeďż˝li chodzi o obdarzenie nienawiďż˝ciďż˝ caďż˝ej nacji, grupy spoďż˝ecznej,
> wyznaniowej- to juďż˝ w ogďż˝le odpada. Po co mi dorabiasz gďż˝bďż˝? I tak nie
> przeďż˝cigniesz w tym Ghosta:-)
>
>
> Budda w taki momencie odzuca ideďż˝ ,
> czyli odrzuca faszyzm i prowokuje abyďż˝ zajďż˝aďż˝ do swojego serca, bo gdy
> poczujesz ďż˝e ty jesteďż˝ czďż˝owiekiem, to zrozumiesz ďż˝e on teďż˝ jest
> czďż˝owiekiem, ma dziadka ktďż˝rym siďż˝ opiekuje, ďż˝onďż˝ ktďż˝rďż˝ kocha i
dzieci
> ktďż˝re wychowuje, nic ci niezrobiďż˝. To teďż˝ jest zbieďż˝ne z Chrystusem,
> ktďż˝ry wďż˝aďż˝nie domagaďż˝ siďż˝ tego aby zwrďż˝ciďż˝ siďż˝ w gďż˝ďż˝b swojego
serca, a
> nie trzymanie siďż˝ podziaďż˝ďż˝w ktďż˝re prďż˝dzej czy pďż˝niej dzielďż˝ ludzi na
> lepszych i gorszych, czyli stwarzajďż˝ Faszystďż˝w.
> ====================================================
==============
> Pewne podziaďż˝y- choďż˝ nie sztywne- sďż˝ wrďż˝cz niezbďż˝dne do rozwoju. Glob-
> nikomu by chyba nie chciaďż˝o siďż˝ o nic staraďż˝, jakby mďż˝gďż˝ wszystko
dostaďż˝ za
> darmo, takďż˝e pewne nierďż˝wnoďż˝ci, podziaďż˝y- byďż˝ muszďż˝. Chcesz coďż˝-
chcesz by
> siďż˝ z Toba liczono- chcesz ďż˝yďż˝ na wyďż˝szym poziomie- to siďż˝ staraj. Jednak
> nie wynika z tego, ďż˝e ktoďż˝ jest lepszy lub gorszy. Jest inny- i z innoďż˝ci
> zawsze bďż˝dďż˝ wynikaďż˝ rďż˝nice. I to jest rozwojowe i budujďż˝ce.
>
>
> Dlatego kk tak pomagaďż˝
> Hitlerowi, bo nie prezentuje wiary, ale dďż˝ spoďż˝eczny, ktďż˝ry
> potrzebuje uproszczeďż˝, i ten dďż˝ to wypaczyďż˝ i dlatego mďż˝wi siďż˝ ďż˝e
> buddyzm to elita, a kk to plebs.
> ====================================================
====================
> Tu odjechaďż˝eďż˝ strasznie. KK nie pomagaďż˝ Hitlerowi- to Twďż˝j wymysďż˝. KK
> prowadziďż˝ akcje - zorganizowane akcje miďż˝dzynarodowe- polegajďż˝ce np na
> wyrabianiu "aryjskich" papierďż˝w dzieciom ďż˝ydowskim i przemycaniu ich z gett
> do klasztorďż˝w- nawet do innych paďż˝stw.
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miďż˝oďż˝ďż˝.

Kk zapierdalał lizał się z Hitlerem, a napad na polskę potraktował jak
wole bożą.
Nienawiścię nie syczysz do żydów dobre. Znowu kłamiesz w żywe oczy,
czy za dalego smiedzące dupsko odpłyneło?. Do kk chodzi debilstwo, bo
te podziały czarno białe są jedynie dla kretynów, którzy deformują
swoim ciemny łbem rzeczywistość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2011-01-28 00:43:29

Temat: Re: U wróżki
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "glob" <r...@g...com> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:4d3b91e5-c97d-484c-84a3-505bd163d70c@n36g2000pr
e.googlegroups.com...
> > pasďż˝cych siďż˝ na kasie biednych polakďż˝w, to jest jaďż˝owe. A asceza
> > chrzeďż˝cijaďż˝ska teďż˝ mďż˝wi o tym co Buddyzm, aby siďż˝ bardzo nie
> > przywiďż˝zywaďż˝, bo jak stacisz to bardzo cierpisz, ale straciďż˝eďż˝ o wiele
> > wiďż˝cej.
>
> A moďż˝e o to chodzi aby siďż˝ przywiďż˝zaďż˝ i cierpieďż˝ z powodu utraty? W ten
> sposďż˝b otrzymamy szczerozďż˝ote cierpienie.

A może się zesraj i wejdź gówno.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2011-01-28 07:58:23

Temat: Re: U wróżki
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:ihsl1e$7lg$1@news.onet.pl...

>> Wystarczy sprawdzic np. definicje klaskania:
>> http://www.sjp.pl/co/klaska%E6
>
> Świat nie jest tym czym jest, tylko tym, czym nam się wydaje :)

Dobre dla fizyki, slabsze dla matematyki - pytanie o to jaki bedzie skutek
niezdefiniowanej operacji podpada bardziej pod matematyke.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2011-01-28 08:41:57

Temat: Re: U wróżki
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:9c14aab1-4af5-489a-8e5a-411ef34c12c7@y35g2000pr
c.googlegroups.com...

>Jak Aicha zaczynasz mu_czeć, to musi ci być wesoło. A nirwana to
>wyzbycie się miłości doczesnych przez, które cierpimy jak pieniądze,
>czyli życie zgodnie z tym co jest ci niezbędne.Bo jak bardzo
>przywiązujesz do kasy uwagę to kasa staje się ważna a nie twoja córka
>wiecznie sama w domu, bo ty gonisz za kasą i nagle nie masz córki.

To co wyżej opisałeś (wyzbycie się miłości doczesnych) to raczej droga,
narzędzie ku nierwanie. Jedno z wielu.

Samą Nirwanę trudno zdefiniować, ale można w taki sposób:
- opadnięcie iluzji, uzyskanie przejrzystego wglądu w rzeczywistość
- wygaśnięcie(nie: stłumienie) żądz, pragnień, bezwiednych lgnięć do zjawisk

Można by też powiedzieć, że to "wygaśnięcie ego" - podstawowej iluzji,
która powoduje, że postrzegamy rzeczywistość asymetrycznie (ja - nie ja)
i traktujemy ją asymetrycznie - czyli karmimy ego i jego przywiązania
(moje - nie moje).

Ale to wszystko idee, o kant d. w takiej postaci można to potłuc ...

Moim zdaniem nie warto za bardzo sobie zaprzątać głowy pojęciem
Nirwany, tylko raczej zwrócić uwagę, że wszyscy już jesteśmy na jakiejś
drodze, i w naszym, ludzkim świecie najtrafniejszą podpowiedzią
dot. pytania "w jakim to kierunku do Nirwany ?" jest rozwijanie
współczucia, wielkiego serca - nie tylko do ludzi, podparte o spokój,
skupienie i utrzymywanie umysłu w jasności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2011-01-28 09:08:39

Temat: Re: U wróżki
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ihtvgl$1a7$...@n...onet.pl...

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:9c14aab1-4af5-489a-8e5a-411ef34c12c7@y35g2000pr
c.googlegroups.com...

>Jak Aicha zaczynasz mu_czeć, to musi ci być wesoło. A nirwana to
>wyzbycie się miłości doczesnych przez, które cierpimy jak pieniądze,
>czyli życie zgodnie z tym co jest ci niezbędne.Bo jak bardzo
>przywiązujesz do kasy uwagę to kasa staje się ważna a nie twoja córka
>wiecznie sama w domu, bo ty gonisz za kasą i nagle nie masz córki.

To co wyżej opisałeś (wyzbycie się miłości doczesnych) to raczej droga,
narzędzie ku nierwanie. Jedno z wielu.

Samą Nirwanę trudno zdefiniować, ale można w taki sposób:
- opadnięcie iluzji, uzyskanie przejrzystego wglądu w rzeczywistość
- wygaśnięcie(nie: stłumienie) żądz, pragnień, bezwiednych lgnięć do zjawisk

Można by też powiedzieć, że to "wygaśnięcie ego" - podstawowej iluzji,
która powoduje, że postrzegamy rzeczywistość asymetrycznie (ja - nie ja)
i traktujemy ją asymetrycznie - czyli karmimy ego i jego przywiązania
(moje - nie moje).

Ale to wszystko idee, o kant d. w takiej postaci można to potłuc ...
====================================================
==================================
Zgoda, ale tu trudnie nie zgodzić mi się z globem: idziesz Drogą- to nie
zważaj na błyskotki, bo sprzedasz Nowy York za szklane paciorki.
A na Drodze takich pokus wiele: złoto, seks, zdolności psioniczne, etc.
"Lecz nie zważaj na uroki, nie oglądaj się na boki- bo ci wtedy nie pomoże
nikt"

Moim zdaniem nie warto za bardzo sobie zaprzątać głowy pojęciem
Nirwany, tylko raczej zwrócić uwagę, że wszyscy już jesteśmy na jakiejś
drodze, i w naszym, ludzkim świecie najtrafniejszą podpowiedzią
dot. pytania "w jakim to kierunku do Nirwany ?" jest rozwijanie
współczucia, wielkiego serca - nie tylko do ludzi, podparte o spokój,
skupienie i utrzymywanie umysłu w jasności.
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
----------------------------------
I wciąż mam w sobie scenkę z "Alicji w krainie czarów" - "to nie jest ważne,
jaką drogą pójdziesz do pięknego ogrodu. Nie ma to znaczenia i nie wpływa na
czas, w jakim tam dotrzesz. Najważniejsze jest:
Jak_bardzo_chcesz_się_tam_znaleźć"

--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2011-01-28 09:34:11

Temat: Re: U wróżki
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ihsqli$tvh$1@news.onet.pl...
>
> Intuicją, niż mózgiem bardziej :) Nie można żyć cały czas wg czyichś
> wskazówek. Aby się rozwijać, trzeba go "porzucić" i pójść swoją drogą.
>
> ====================================================
===============
> No tak- ale co Vilar będzie miała z TWOJEGO rozwiązania? Zabrałaś jej coś-
> wiesz?
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.

Vilar, jak to VIlar, sprawdziła sobie sama.....

A podstawą koanów, jak widzę, jest wiara w ich ZNACZENIE.
Że nie są zabawną igraszką, abstrakcją ku uciesze.

I tu mnie macie.
Jestem w stanie ucieszyć się nimi. I to bardzo.
Nie jestem w stanie, niektórych, potraktować poważnie.

Z drugiej strony, cały świat jest pełen takich koanów - tzn. rzeczy,
zdarzeń, skojarzeń, myśli itd., które w tym jednym konkretnym momencie
nabierają innego, symbolicznego znaczenia i zmieniają nasz sposób
postrzegania świata.

Opieranie się na mądrości Prastarych wymaga wiary.
Ja jednak wolę proste słowo: "sprawdzam".

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2011-01-28 09:34:48

Temat: Re: U wróżki
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:ihsrmi$vo3$3@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-27 23:13, Chiron pisze:
>
>> No tak- ale co Vilar będzie miała z TWOJEGO rozwiązania? Zabrałaś jej
>> coś- wiesz?
>
> Za późno na kancel, a pytania Vilar nie zrozumiałam.
> Tylko... _jak_ porzucić Boga? :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>

Mnie się podoba to nasze stawanie naprzeciwko siebie ze szczękoopoadem.
To cenne :-)

MK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2011-01-28 09:40:48

Temat: Re: U wróżki
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:ihu2ij$bvl$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:ihsqli$tvh$1@news.onet.pl...
>>
>> Intuicją, niż mózgiem bardziej :) Nie można żyć cały czas wg czyichś
>> wskazówek. Aby się rozwijać, trzeba go "porzucić" i pójść swoją drogą.
>>
>> ====================================================
===============
>> No tak- ale co Vilar będzie miała z TWOJEGO rozwiązania? Zabrałaś jej
>> coś- wiesz?
>> --
>>
>> Chiron
>>
>> Prawda, Prostota, Miłość.
>
> Vilar, jak to VIlar, sprawdziła sobie sama.....
>
> A podstawą koanów, jak widzę, jest wiara w ich ZNACZENIE.
> Że nie są zabawną igraszką, abstrakcją ku uciesze.

Etam, dobre jak sie ma kilkanascie lat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2011-01-28 09:45:16

Temat: Re: U wróżki
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ihu12n$6pf$1@news.onet.pl...

> I wciąż mam w sobie scenkę z "Alicji w krainie czarów" - "to nie jest
> ważne, jaką drogą pójdziesz do pięknego ogrodu. Nie ma to znaczenia i nie
> wpływa na czas, w jakim tam dotrzesz. Najważniejsze jest:
> Jak_bardzo_chcesz_się_tam_znaleźć"

Różnie można to traktować. Jak kiedyś mówiłem, ludzie są
różni i w różnych miejscach. Dla wielu, tak jak sugerujesz,
kwestia motywacji jest sprawą absolutnie kluczową.
Pamiętam jeden wykład pewnego mistrza, w którym
właśnie bardzo dużo mówił o motywacji. Posługiwał
się metaforą podróży. Mówił, że jak mamy problem
z wybraniem siew podróż, to zaczynamy od tego, że
poświecamy czas i energię na wyobrażanie sobie
w szczegółach celu i tego, jak bardzo jest on atrakcyjny.
Wtedy wybranie się w podróż jest łatwiejsze, a nawet
'dzieje się samo'.
To był jeden ze 'środków'. W ten sposób używamy swoich
pragnień (paradoksalnie niejako 'wbrew' definicji Nirwany)
do tego, by zmienić miejsce pobytu.
Nie dla wszystkich jednak kluczowa jest kwestia motywacji,
a pragnienie nirwany (czy zbawienia w chrześcijaństwie)
jest jakimś etapem pośrednim.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2011-01-28 09:56:20

Temat: Re: U wróżki
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:ihsl1e$7lg$1@news.onet.pl...

> Cudowny bezsens sprawia,
> Że bezlitosny sens
> Moich spraw sensu nie pozbawia.

Mnie się to podoba. Gdzieś mi się jednak
zapodział w okienkach przycisk 'Lubię to !' :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry