Data: 2002-04-19 19:05:57
Temat: Re: USMIECH DZIECKA
Od: Saanale <S...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 15 Apr 2002 18:19:43 +0200, "beata" <m...@o...pl> wrote:
>Najpiekniejszy usmiech babla widze codziennie. Lezy taka jedna mala
>kruszynka na oddziale, na ktorym pracuje. Wymeczona okrutnie, po kilku
>ciezkich operacjach, bledziusienka roczna kropelka, ale usmiecha sie tak, ze
>za kilkanascie lat wszyscy sie bedziecie za nia ogladac, wujkowie ;-)
Oj te dzieciaczki....Moja siostra tez pracowala kiedys na oddziale
dzieciecym, ale zrezygnowala. Gratuluje wytrwalosci. Nie kazdego stac
na to, aby codziennie patrzec na cierpienie tych malenstw. Siostra
zrezygnowala po smierci pewnego, przewlekle chorego chlopca, do
ktorego sie bardzo przywiazala. Naprawde podziwiam Cie Beatko.
Zycze powodzenia i zdrowka dla Ciebie i Twoich malych podopiecznych.
Saanale
|