"Lia" <L...@u...poczta.onet.pl> wrote in
news:b9q82u$2qq9$1@news.atman.pl:

> "LMB" wrote:
>
>> Szybko! 8 tydzien to granica stosowania leków wczesnoporonnych.
>> Dostaniesz zastrzyk i/lub pigulke dopochwową i moze wszystko sie
>> rozejdzie.
>
> Rozejdzie? Organizm wchlonie jako dodatkową dawke glukozy dla
> organizmu???
>
>
>>> RODZICE JESZCZE NIC NIE WIEDZA...
>>
>> Nie muszą.
>
> Zastanów sie co piszesz.
>
>>
>>> STRASZNIE SIE BOJE....MARCIN-0JCIEC
>>> DZIECKA NALEGA ABYM JE USUNELA...JA TEGO NIE CHCE
>>
>> Chora jesteś? Przeciez ta ciąza ci zagraza
>
> Dlaczego namwiasz ją do czegos czego ona nie chce, w dodatku namawiasz
> ją do dzialan niezgodnych z prawem.

Z calym szacunkiem, te wszystkie uwagi w biezacej dyskusji na temat
zgodnosci lub niezgodnosci z prawem to brednie. I to ciezkie. Wejdzcie
sobie czasem na wpadka.pl i sie dowiecie, co sie da zrobic w tym cieniu,
co sie ciagnie za tzw. majestatem prawa. ;-\

> I spytam sie ponownie - skad wiesz, ze ta ciąza zagraza jej zyciu lub
> zdrowiu?

Jesli wiemy tylko, ze dziewczyna ma 15 lat i jest w ciazy, to wiemy tyle,
co nic. Ty takze. Jest to jej pierwsza ciaza. To jak los na loterii. Moze
byc dobrze, a moze byc zle. A 9 miesiecy to szmat czasu, zwlaszcza dla
nastolatki. Jesli sie uczy, to caly semestr w plecy: nie dosc, ze nie da
sie za bardzo uczyc, to koniec ze sportem, z zyciem towarzyskim, ludzie
sie od ciebie odwracaja - w tym wieku kszysia ma wszelkie dane, zeby
ciezko przezyc to pierwsze "cudowne" macierzynstwo.

>> Trzymaj sie, bo latwo nie bedzie. I zbieraj te 1500 zlotych.
>
> Przeciez jesli ciaza jest zagrozeniem dla jej zycia i zdrowia ( ciągle
> to podkreslasz) to zabieg bedzie miec wykonany bezplatnie, wiec na co
> te 1500 zl?

Te wszystkie dywagacje i utarczki sa bardzo ciekawe, ale kszysia to
wszystko czyta i - jak sadze - jest coraz bardziej przerazona. Chyba, ze
jakis troll sobie robi glupie zarty, ale niestety nie wyglada na to.

Najlepiej zrobi, jak sie posluga rady Vicky.

pozdro,

Janek



--
"It is bad to carry even a good thing too far. Even concerning things
such as Buddhism, Buddhist sermons, and moral lessons, talking too much
will bring harm."