> Dlaczego poleca sie dziecku kontakt z instytucją a nie rozmowe z
rodzicami
> w pierwszej kolejnosci?

Bo nie znamy rodziców dziewczyny - i powinna Ona mieć maksymalny
zakres danych do podjęcia decyzji za którą poniesie odpowiedzialność.
Równie prawdopodobnym jest że jej ciąża zostanie przez rodziców
'zaakceptowana' jak i to że skopana wyleci z domu - ona zna rodziców i
powinna mieć prawo wyboru rodzice/instytucja.

A swoją drogą to czy się tu komuś coś nie popieprzyło z zagrożeniem
życia.
Fakt rodzice i rodzice rodziców i rodzice....rodziców doprowadzili do
tego że 15 latkowie są niedorozwinięci społecznie ale przecież nie
udało im się zmienić genetyki!!! A z tego co rozumiem zwierzę jest
genetycznie przystosowane do prokreacji gdy 'regularnie' owuluje. A na
dodatek (poprawcie gdy się mylę) spojenie łonowe u nieródek kostnieje
ok. 23 roku życia. Z tego by wynikało że z biologicznego punktu
widzenia 15 latka jest już w okresie biologicznego przystosowania do
rodzenia (o uwarunkowaniach społeczno-psychologicznych nie mówię bo na
tę paranoję nikt nie ma wpływu)

Pozdrawiam
Qwax