Data: 2010-05-07 18:33:55
Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <hrk68h$ian$1@news.dialog.net.pl>, t...@i...pl
says...
>
> Chiron pisze:
> > Okręg Kaliningradzki- to nie tylko flota. Ale niech tam. To ile czasu
> > potrzeba na przewiezienie tam np 200 tysięcznej armii?
>
> No właśnie ile? :-)
>
> 1. Proponuje przyjrzeć się działaniom rosyjskim w Gruzji i w Czeczeni i
> zastanowić sie dlaczego Rosja miała takie wielkie problemy ze
> skompletowaniem odpowiedniej liczby jednostek na tak "nieduże" w końcu
> konflikty.
W Gruzji Rosja miała jakieś problemy? ;> Czy po prostu nie chciała
zgładzić całkowicie Gruzinów, bo to i kosztowne [utrzymnanie armii
okupacyjnej] i politycznie kłopotliwe [zawłaszczenie niezależnego
państwa]. Trzeba być Gruzinem ;>, żeby nie wiedzieć, że Rosja ma swoje
satelity szpiegowskie [o szpiegach "naziemnych" nie wspominając] i nie
wziąć pod uwagę tego, że Rosja na bieżąco obserwuje koncentracje wojsk
gruzińskich przy granicy z Osetią. Zresztą być może autorzy ataku na
Osetię brali to pod uwagę, ale nie przewidzieli, że w ramach nauczki
Rosja urządzi rajd po Gruzji [a nie tylko odbije Osetię].
> 2. Jak już się zastanowimy skąd nagle wziąć 200.000 żołnierzy gotowych
> do wojny, to zastanówmy się ile kosztuje taka operacja? (Można bazować
> na kosztach amerykańskich w Iraku i Afganistanie, ale trzeba będzie
> podzielić to przez dwa albo trzy)
Putina za głupka nie mam, więc zapewne On wie, że zdobycie jakiegoś
terytorium nie oznacza jego okupacji. Zresztą po co im Polska? W czasach
carskich Rosja de facto to była Europa, stąd zdobycie Polski było
sensowne, a to co poza Europą [Azja i Ameryka - Alaska] nie miało
większego znaczenia. W obecnych czasach, kiedy istnieje kolej
transyberyjska i lotnictwo, kiedy istnieją duże miasta i porty na
Dalekim Wschodzie, kiedy bogactwo Rosji wynika ze złóż ropy, gazu,
drewna, złota itd. w Azji, Polska do niczego nie jest im potrzebna.
> 3. Jak już policzymy ile kosztuje, to zastanówmy się ile czasu będzie
> trwało dostarczenie takiej ilości sprzętu i jak sie ma to odbyć, bo w
> grę wchodzi tylko droga morska, chyba że Rosjanie zajmą Litwę po drodze.
O, toto - to jest bardziej sensowne i na tym Rosjanom najbardziej
zależy. ;>
> 5. Jak już wszystko zliczymy do kupy, to pozostaje najważniejsze: Po
> kiego grzyba w ogóle wchodzić do Polski? :-) Bo się nie lubi PiSu?
PiS jest martwy, jeżeli będzie jechał na resentymentach antyrosyjskich,
od wypadku w Smoleńsku.
Tak przy okazji przypomnę wypadek lotniczy w Lesie Kabackim [Warszawa] -
tam też pojawiły się od razu hieny, tam też można było znaleźć to i owo.
Norma.
Pozdrawiam
Flyer
|