Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Uczcie się rosyjskiego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uczcie się rosyjskiego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 313


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2010-05-03 00:03:32

Temat: Re: Q
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
> /.../
>>> Jeśli zaś szukasz tylko czegoś w stylu "poszerzacza horyzontów" to na
>>> dobrej uczelni jest to do zrealizowania.
>>
>>
>> Tylko i wyłącznie o to mi chodzi.
> To jedynym problemem będzie dość "jednostajna" statystyka - niektóre
> uczelnie dają tego bardzo dużo, przydaje się zaś tylko w pracy
> badawczej. Niemniej, metodologia ze statystyką, plus języki obce dają
> narzędzie do czytania doniesień naukowych (z dziedzin niekoniecznie
> wyłącznie psychologicznych) a to już jest okno na świat, odpowiednio
> przyswojone uczy myślenia w oparciu o fakty.
>
> Poza tym w zasadzie każdy fragment programu typowych studiów
> psychologicznych jakoś się w zyciu wykorzysta.

No po dyplomówce z psychologii zarządzania chyba niezbyt, czego jest
najlepszym przykładem moja koleżanka ;)


> Spotykam wśród studentów sporo ludzi, którzy nie dali rady studiować, z
> powodu różnych życiowych zakrętów, lub robili dla kasy/rodziców studia
> które ich nudziły, zaś dorobiwszy się robią sobie "prezent" w postaci
> psychologii.

A ja mam wśród znajomych oceanologa i inżyniera specjalizującego się w
fotografii. Obie te panie skończyły studia, bo je to pasjonowało. W
zawodzie nie pracują.


>>>>> Nawiasem, czasem wystarczy tu tylko "żeński" nick, aby nie zabrakło
>>>>> chętnych do rozmowy, więc "edukatorów" Ci nie zabraknie jakby co.;-)
>>>
>>>
>>>> Obrzydliwy szowinista!
>>>
>>> No co ty, piszę jak jest. Jak chciałem kiedyś na forum
>>> komputerowym dowiedzieć się czegoś jako "vonBraun'
>>> /w sumie to był inny nick, ale nie ważne/ to nikt nie odpowiadał na
>>> moje posty.
>>> Jak wszedłem jako "Agusia" to sprawę załatwiłem w 5 minut.
>>
>>
>> I uważasz, że to nie świadczy o małostkowości mężczyzn? ;)
>
> No dobra ale dlaczego "przezywasz się" (tzn. MNIE)z tego powodu od
> szowinistów? ;-)
> To świadczy o bezinteresownej chęci niesienia pomocy kobietom przez
> mężczyzn -czyż to nie szlachetne?;-)

Nie bardzo, bo to stawia kobiety w roli potrzebujących pomocy ofiar losu :)

> A odpowiadając bardziej "bez jaj" - płci nie zmienisz. Zresztą,
> jak dobrze poszukasz, to może(?) nawet okaże się, że i ty swoją do
> czegoś wykorzystujesz, korzystając z "małostkowości" mężczyzn, no chyba
> że jesteś święta albo bezpłciowa. Tu na PSP też można realizować się
> jako kobietko/kokietka, w zabawach typu "my kobiety"-"wy mężczyźni" ale
> nic z tego nie wynika poza wirtualnymi emocjami.ImHO lepsze są do tego
> zabawy w realu. Można wykorzystać grupę do celów bardziej rozwojowych.

No to ja mam w sobie chyba jakiś pierwiastek męski. Nie wykorzystuję
swojej kobiecości do niczego. Za duże piersi nie oczekuję poparcia ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2010-05-03 00:07:49

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> > 1. PO CO Rosjanie mieliby wchodzić do Polski?
> A nie mieli powodów kiedyś? Dlaczego nie moga ich mieć w przyszłości?
> > 2. W jaki sposób miałaby przebiegać okupacja?
> Scenariuszy mogę podać parę, ale i tak historia/przyszłość
> pisałą/napisze najlepsze. Cóż mi z nimi konkurować.
> > Czy ty zdajesz sobie
> > sprawę z tego jakie siły i środki muszą zostać użyte do kontroli
> > kraju wielkości Polski?
> A mało to razy były użyte? I to nie przez Rosję tylko.
> > Czy wydaje Wam się, że na Kremlu siedzą idioci, którzy
> > nie potrafią wyciągać wniosków z konfliktów zbrojnych ostatnich
> > dziesięcioleci?
> A kto mówi o konflikcie zbrojnym? Przecież u nas nikt nawet nie zipnie,
> nie mówiąc o Europie...

Pewnie się powtarzam, ale... nmsp.
http://www.joemonster.org/art/8790/Skad-sie-biora-tr
olle-internetowe
No chyba, że to powyżej to była rozgrzewka :D

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2010-05-03 07:35:46

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-05-03 01:33, niebożę Paulinka wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
> tren R pisze:
>> Dnia 02-maj-10, Stalker wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Ciągle brakuje najważniejszych odpowiedzi:
>>>
>>> 1. PO CO Rosjanie mieliby wchodzić do Polski?
>>>
>>> 2. W jaki sposób miałaby przebiegać okupacja? Czy ty zdajesz sobie
>>> sprawę z tego jakie siły i środki muszą zostać użyte do kontroli
>>> kraju wielkości Polski? Czy wydaje Wam się, że na Kremlu siedzą
>>> idioci, którzy nie potrafią wyciągać wniosków z konfliktów zbrojnych
>>> ostatnich dziesięcioleci?
>>
>> btw, właśnie przeczytałem na twitterze:
>> "Kiedy u was w tajemniczych okolicznościach zaczną ginąć dziennikarze, to
>> będzie znak, że władza moskiewskich służb rozlewa się na Polskę"
>
> Rozumiem, ze to odpowiedź na punkt 1

Raczej to metoda niźli powód. No ale zawsze można zakopać swój dyktafon
i laptopa w lesie.

Qra
--
w związku ze zmianą serwera uprzejmie proszę zainteresowanych o
zaktualizowanie filtrów w kaefach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2010-05-03 07:54:23

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: "Chiron" <e...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hrkp1k$smh$1@news.dialog.net.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Tak czytam, co piszesz- rozmawiałem właśnie z pułkownikiem. Sympatyczny
>> ten wojskowy, kompan mojego teścia z polowań, w zasadzie mówi to, co Ty.
>> Dość duża zgodność poglądów. Mam jedno- bardzo konkretne skojarzenie:
>> otóż za komuny często słyszałem od różnych wojskowych, których udawało
>> mi się wyciągnąć na tematy polityczno- wojskowe, że różnie to można sobie
>> myśleć o ZSRR, przyznawali, że gospodarczo to brakuje nam do Zachodu- no
>> ale w razie wojny, to my jesteśmy ich zapleczem, gdzie np będą wywozić
>> rannych- więc jasne, ze będą o nas dbać (USA uderza zza Pacyfiku). Na
>> uwagę, że przecież uderzyć raczej uderzą (jeśli dojdzie do wojny
>> konwencjonalnej) raczej od strony Niemiec- twierdzili, że na NRD będzie
>> linia frontu, a nas będą ewakuować na wschód. To naprawdę były zgodne
>> legendy, powtarzane przez wojskowych w różnym stopniu.
>> W przemysanej do nas z Zachodu literaturze wyczytałem, że Polska jest w
>> UW w najgorszej sytuacji, bo realnie wojna (konwencjonalna) zacząć sie w
>> zasadzie może w jeden sposób: ZSRR uderza transporterami pancernymi na
>> Zachód. Z obronnego punktu widzenia- jedyny, znany sposób zgodny ze
>> sztuką wojskową: przerobienie terytorium Polski (przez które te
>> transportery muszą przejść) w pustynię jądrową. Dziś w różnych dyskusjach
>> ten pogląd IMO jest przyjmowany jako oczywisty wręcz. Wtedy- mając taki
>> argument, włączałem go w swoje dyskusje z wojskowymi, a oni zgodnie dość
>> reagowali, że się nie znam i że to jakieś brednie- pewno rodem z RWE.
>
> Ale ta uwaga jest ni przypiął ni przyłatał. Podajesz jakiś przykład choć w
> faktach prawdziwy (no może z tymi transporterami pancernymi trochę
> przegiąłeś, ale to może kwestia nieznajomości terminologii wojskowej), to
> w sumie nie wiadomo na co. W sumie odbieram to mniej więcej tak:
> Ileś tam lat temu w okresie Zimnej Wojny to wyglądałoby tak i opisujesz
> merytorycznie jak...
>
> I ja się przecież konkretnie Ciebie właśnie pytam: Jak miałaby TERAZ
> wyglądać NASZA wojna z Rosją. Właśnie od strony technicznej.
> Próbuję właśnie przejść z tych waszych ogólnych teorii, na konkrety.
> Np. na sposób realizacji. I co? I rozbijam sie o mur. O mur z dziur :-)
>
>> Zauważ- zbijasz w bardzo jednostronny sposób pewne argumenty, do innych
>> się nie odnosisz. W tym wątku odnoszę wrażenie, jakbym dyskutował z
>> wojskowym wydziałem propagandy.
>
> Jakież to argumenty zbiłem JEDNOSTRONNIE (i czy można argument zbić
> dwustronnnie? ;-)) I jakie pominąłem?
>
> Stalker

Stalker- swoim postem chciałem Ci pokazać, jak wygląda dyskusja z Tobą na
ten temat: Rosja ma potencjał (możliwości) aby nas zaatakować, zniszczyć.
Zachowuje się wobec na wrogo. To powszechnie znane fakty. Konkrety- całe
mnóstwo- chyba że ktoś chce zapomnieć o żądaniu eksterytorialnej autostrady
do Kaliningradu przeez Polskę (potem zaczęli w tej sprawie rozmowy z Litwą,
ale jaki to piękny balon testujący, prawda?), wrogie wystąpienia Putina- np
stwierdzenie, że za 2 wojnę odpowiadają także takie kraje, jak Polska, które
najpierw odmówiły spełnienia niemieckich wyważonych żądań (korytarz, znów
korytarz), a potem przyczyniły się do upadlania Niemiec, straszenie nas
rakietami Iskander. itd, itp- czyli- powinniśmy uważać, mieć doktryny
obronne, bo to państwo- jeśli tylko będzie chciało- to zrobi z nami co
zechce, a jak to zrobi- to znajdzie wiele sposobów.
I tu z Tobą zaczynają się schody: Ty twierdzisz, że nie znajdzie żadnego
sposobu, i ściągasz dyskusję na tory: taki sposób odpada, bo...Rozumiesz?





--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff


--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2010-05-03 08:14:45

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: "AW" <o...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Sent: Sunday, May 02, 2010 1:03 AM
Subject: Re: Uczcie się rosyjskiego


>
> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
>
>>
>> Znowu nie tak, Maciusiu. Być może jesteś uczciwym i otwartym
>> człowiekiem, co Ci
>> się zdecydowanie liczy na plus, jednak wcale nie umniejsza to twojego
>> matolstwa.
>>
>> Widzisz, oficjalne instytucje mają obowiązek aby oficjalnie reagować na
>> wydarzenia, które ich dotyczą. Jeżeli w niejasnych okolicznościach
>> dochodzi do
>> zabicia iluś tam generałów NATO, to NATO powinno zareagować NA TO w
>> sposób
>> formalny - nawet jeśli skrycie świetnie wie co zaszło, samo przyczyniło
>> się do
>> tego i cieszy się z rezultatów. Powinno mieć miejsce dochodzenie.
>> Pytania
>> powinny być zadane, odpowiedzi odnotowane i sprawa oficjalnie
>> podsumowana, bez
>> wzgledu NA TO, że to wszystko jedna wielka fikcja. NATOmiast, jeśli NATO
>> nabiera wody w usta i kwituje cała sprawę milczeniem, to wskazuje NA TO,
>> że
>> NATO okazało się za nadto nerwowe, aby dopełnić wymaganych formalnych
>> procedur.
>> A dlaczego?
>
> Przyczyny są przecież dla Ciebie oczywiste.



Może i są, ale to Ty, drogi Maciusiu, zadałeś pytanie: "A tak w ogóle, to
dlaczego mieli by w sprawę wnikać?" No jak, pomogło trochę?



> Tylko jak żeś się w nich dopatrzył strachu przed Rosją?



To Ty się dopatrzyłeś.



> Przypomnij sobie, co żeś gadał raptem 2 dni temu. Kto kontroluje pola
> centralne, wygrywa. Że wszystkim na nich zależy.



Mówiłem, Maciusu, a jakże!



> A teraz mówisz, że NATO ot, tak, oddaje je Rosji?



Nie, nie mówię nic takiego.



> Nawet nie próbując stroić groźnych min? Sorry, ale Twoje teksty nie trzymają
się kupy.



Kupy to Ty się trzymaj, Maciusiu.



> I, jeśli można, poprosiłbym jednak o odpowiedź - czy w moim/Twoim interesie
> leży mordowanie Rosjan i Niemców, tak jak w ich interesie leży mordowanie
> Polaków?



Nie Maciusiu, w naszym interesie leży utrzymywanie pokoju i względnej
niezależności, poprzez taktycze i taktowne UŁATWIANIE Rosjanom i Niemcom
porozumienia a nie zakłócanie go. A więc ani chojrakowanie, ani służalczość.

Jeśli będziemy między nimi pośredniczyć w sposób kostruktywny i zbalansowany,
nie starzając im przeszkód ani problemów, to być może pozwolą nam być.

A jeśli już zaczną nas mordować mimo wszystko, to oczywiście trzeba będzie
się bronić. Dlatego pownniśmy być na tyle silni, aby im przy okazji nieźle
rozkwasić nos. No, ale to już wariant ostateczny.


AW

.























--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2010-05-03 08:19:45

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 02 May 2010 23:40:40 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Jak do tej pory rozmowa przebiega mniej więcej tak: Rzucacie jakąś tezę,
>> a ja proszę o jej doprecyzowanie i ew. ustosunkowanie się do moich pytań
>> odnoszących się do tej tezy...
>
> Ponieważ pytasz o konkretne scenariusze itp. A nie sposób przewidzieć
> dokłądnie, co się wydarzy, dlatego otrzymujesz ogólne odpowiedzi,
> ukierunkowane jedynie.

Nieprawda :-) Wydarzenia nie dzieją się od tak sobie, je również
obowiązują prawa fizyki i logika. I tym się różni np. praca analityka od
spiskowca, że ten pierwszy uwzględnia je w swoim toku myślowym, a
spiskowiec nie - bo "to nie jest problem" :-)

Rzeczy dzieją się też w KONKRETNYM otoczeniu technicznym, geograficznym,
demograficznym, ekonomicznym (i innych), które ograniczają, kanalizują
możliwości.

> To jakbyś pytał mnie, kiedy i na co umrę. Jest
> pewne, że umrę. Kiedy i na co - czy to takie ważne?

Ładna analogia, ale w tej sytuacji nie pasuje.
Amerykanie mówią, że w życiu są pewne tylko dwie rzeczy: śmierć i
podatki :-) I tu raczej bardziej pasowały by podatki :-)
Znaczy odpowiedź na pytanie "ile w tym roku mam do zapłacenia i
dlaczego" :-)

Stalker


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2010-05-03 08:39:17

Temat: Re: Uczcie si? rosyjskiego
Od: "Abelik" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:0a1bbc3a-48bc-44e1-b67c-74263dde4835@d19g2000yq
f.googlegroups.com...


Abelik napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:4dd229ac-98f3-40db-9fae-8d91fd7247db@h9g2000yqm
.googlegroups.com...
>
>
> Abelik napisa?(a):
> > U?ytkownik "AW" <o...@h...com> napisa? w wiadomo?ci
> > news:3461.000020d9.4bdbdbb2@newsgate.onet.pl...
> > >
>
> >
> > Dzi?ki Andrzeju za ten tekst. Wida?, ?e s? jeszcze ludzie, kt?rzy my?l?.
> > Podj??e? si? jednak bardzo trudnego zadania. Dyskutowa? z globem to tak
> > jakby wymienia? pogl?dy z ?opat?, albo mumi? egipsk?. On pr? dni temu
> > przepisa? od kogo?, ?e "Istota ?ywa w ka?dej chwili staje si? inna i to
> > w?a?nie j? okre?la, jako istot? ?yw?. Tak wi?c ludzko?? definiuje siebie
> > i
> > wiecznie tym definicjom si? uchyla, bo cz?owiek ?yje."
> >
> > Ale nie dostrzega tego, ?e on sam si? nie zmienia. (jestem inteligent, a
> > katole to g?upole), to go okre?la. Jest prostacki w swoich pogl?dach jak
> > przerobione podroby. Napchany w jakie? flaki, przerobiony na pasztet,
> > sam
> > od
> > siebie potrafi tylko ?mierdzie?. Nie dostrzega tego, ?e ci, jego
> > zdaniem,
> > "walni?ci" wcale nie s? walni?ci, tylko nadaj? powy?ej jego poprzeczki i
> > dlatego maj? wp?yw na spo?ecze?stwo, a jemu wydaje si? to
> > "kuriozalne......."
> >
> >
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Abelik
> No w?a?nie.... ludzie ?ywi ?yj? i si? ruszaj? zmieniaj?c rzeczywisto??
> i nie nale?y myli? tego z ob?ud? ob?udniku, aby zmienia? zdanie kiedy
> komu pasuj?, Mity narodowe to chocholi taniec powtarzany w swoim
> stadnym letargu do takie stopnia, ?e nast?puje zupe?ne oddzielenie
> stanu obecnego od przychicznej zbiorowej mentalno?ci. Po?wi?ca si? tym
> samym umys? i zdolno?ci ludzi za przesz?o?? za stare definicje. Czyli
> zmusza ?ywych do przebywaniu na katafalku, czyli zamieniacie parszywce
> polsk? w trupiarnie.Tu trup historyczny zwalcza ?yj?cych
> wsp?czesnych, tu po?wi?cono ?ywych dla zmar?ych.
>
> glob - Trzeba by?o tak od pocz?tku. Wystarczy?o, ?e u?o?y?e? samodzielnie
> par? zda? i od razu zrozumia?em tw?j przekaz. Po prostu
> SAMO-YNTEL-Y-GENCJA
> przez ciebie przem?wi?a. To okropne co oni ci robi? w tej "polsce" przez
> ma?e "p". Nie dziwi? si?, ?e tak to ci? wkurza. To m?wisz, ?e w bia?y
> dzie?
> zmuszaj? ci? do ?ycia w stadnym letargu, do "takie stopnia, ?e nast?puje
> zupe?ne oddzielenie" od "przychicznej" mentalno?ci. I po?wi?caj? tw?j
> umys?
> za stare definicje, a "parszywce" zmieniaj? "polsk? w trupiarnie" I tu
> trup
> historyczny zwalcza ci? ?ywego dla zmar?ych i zmusza ?ywego do przebywania
> na katafalku. Wsp?czuj? ci. Uciekaj z tamt?. U nas w Polsce przez du?e "P"
> tak nie jest. W drzwiach mamy normalne klamki, ka?dy jest wolny, mo?e
> wychodzi? z domu, my?le?, uczy? si?, pracowa?, podr?owa? i kocha?, je?li
> ma
> ochot?.
>
> Pozdrawiam
>
> Abelik

Czy tam czy tu i tak niezrozumiałeś co napisałem, to jest jeden z
efektów stadności , czyli debilstwo, bo człowiek nie gromadzi wiedzy
pod własne spojrzenie do rzeczywistości, a jedynie wykazuje
posłuszeństwo i szacunek , nawet do tego co zbiegiem czasu z powodu
rozwoju cywilizacji jest od niego uboższe , chwali ślepo prawie
analfabetów przeszłości. Cóż oddajecie pokłon komuś kto w obecnej
perspektywie jest wręcz pozacywilizacyjnym wieśniakiem. Jak lubicie
siebie skrobać z istnienia, to pretensje do mamusi, że nie wyskrobała
i teraz jeszcze z pustodupia niszczycie cenne życie innym. A wiesz
dlaczego jesteś trupem? To proste, wystarczy jak zajrzysz do
Egzystencjalizmu, ktoś kto nie ma własnego istniania nie jest osoba
żywą, bo żyć to miec kontakt z sobą , a takich jak ty zawsze można
zastąpić, bo stadność produkje miliony takich samych" kół obrotowych",
więc zabijając w polsce żywotność ludzką, ją niszczycie, i tym samym
to miejsce jest cmentarzem zmarłych i ginie kraj, bo kraje składają
się z żywych. No nie wiem czy mnie jest źle , ja mam satysfakcje że
żyje , ty i tobie podobni nie, ...........można ciebie spokojnie
nazwać, wyskrobanym za życia. A dla trupków mam kuleczkę jak będzie
trzeba, zupełnie ja w resident ewil, nigdy nie pomyślałeś , ży ty
stoisz z tymi tupami w jednym rzędzie.? Ten film musisz oglądać jak
własną biografię i tobie podobni też , a teraz spierdalaj rozkładający
się debilu.


de Renal to co napisałeś to po prostu SAMO-YNTEL-Y-GENCJA

Cieszę się, że w końcu samodzielnie formułujesz myśl. Przynajmniej od razu
wiadomo z kim mamy do czynienia. Gdybyś jeszcze potrafił uzasadnić to co
napisałeś było by lepiej. Ale nie można za dużo wymagać od kretyna. Masz
rację nie zrozumiałem twoich wcześniejszych wywodów ani tych bieżących też.
Mam wyraźne problemy z dostosowaniem się mentalnie do twojego pieprzniętego
poziomu myślenia. Ty żyjesz w jakimś innym chorym świecie - "wyskrobany za
życia" z mózgu, pełen "kół obrotowych" zabijających "w polsce żywotność
ludzką", a "dla trupków masz kuleczkę jak będzie trzeba" - więc nie
przypisuj mi swoich cech i skieruj ten ostatni cytat do siebie, "a teraz
spierdalaj rozkładający
się debilu."

PS. "dla trupków masz kuleczkę" a dla żywych co? "Dupeczkę." Tak myślałem,
że się prostytuujesz. Ale żeby z jąkałą umysłowym? Nie zaprzeczaj! To widać,
słychać i czuć.

Abelik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2010-05-03 08:39:25

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> Stalker- swoim postem chciałem Ci pokazać, jak wygląda dyskusja z Tobą
> na ten temat: Rosja ma potencjał (możliwości) aby nas zaatakować,
> zniszczyć.

Zobacz, rzucasz tezę - poziom jej ogólności jest tak wysoki, że każdy z
czystym sumieniem może pokiwać głową i powiedzieć "tak".
Efekt zagrożenia osiągnięty. No dobrze, pyta recenzent - ale po co i
jak? Sprawdźmy ten potencjał, zastanówmy się na realnością i możliwością
jego wykorzystania pyta Stalker.

No i teraz zaczyna się szokująca część: Okazuje się, że twórca tezy ma
pojęcie o Rosji i jej siłach zbrojnych równie ogólne jak jego teza.
A przecież pierwszą rzeczą do sprawdzenia w takich sytuacjach jest
sprawdzenie czym REALNIE dysponuje przeciwnik, czego w RZECZYWISTOŚCI
jest w stanie użyć, a czego nie i dlaczego nie, jaka jest jego doktryna,
jakie ma możliwości...

Oczywiście można skończyć dyskusję na poziomie "ma wielkie" i po grupie
rozejdzie się błogie howgh, no więc :-)

> Zachowuje się wobec na wrogo. To powszechnie znane fakty.
> Konkrety- całe mnóstwo- chyba że ktoś chce zapomnieć o żądaniu
> eksterytorialnej autostrady do Kaliningradu przeez Polskę (potem zaczęli
> w tej sprawie rozmowy z Litwą, ale jaki to piękny balon testujący,
> prawda?), wrogie wystąpienia Putina- np stwierdzenie, że za 2 wojnę
> odpowiadają także takie kraje, jak Polska, które najpierw odmówiły
> spełnienia niemieckich wyważonych żądań (korytarz, znów korytarz), a
> potem przyczyniły się do upadlania Niemiec, straszenie nas rakietami
> Iskander. itd, itp- czyli- powinniśmy uważać, mieć doktryny obronne, bo
> to państwo- jeśli tylko będzie chciało- to zrobi z nami co zechce, a jak
> to zrobi- to znajdzie wiele sposobów.

To co piszesz, to nie są fakty, tylko ich mieszanka od sasa do lasa.
Wyrwanych z kontekstu i co groźniejsze rozpatrywanych tylko i wyłącznie
z pozycji zagrożenia, bez nawet najmniejszej próby szerszej analizy.
Szokuje mnie, że facet, który trzydzieści lat temu potrafił wskazać
nielogiczność w "planach obronnych" UW, pisze, jakby od tego czasu
stracił rozsądek i wpadł w histerię...

Pierwsze z brzegu: Iskandery. "Straszą nas Iskanderami". Dlaczego nie
podajesz pełnego kontekstu tej sprawy? Rozlokowanie Iskanderów miało być
rosyjską odpowiedzią na budowę tarczy antyrakietowej w Polsce. Rozumiem,
że Rosjanie powinni machnąć ręką i powiedzieć, instalujcie co chcecie i
gdzie chcecie, my popatrzymy? Taka sama sytuacja miała miejsce w czasie
kiedy Polska zakupiła 48 nowoczesnych F16 i Rosjanie ogłosili, że
przesuną do granicy swoje rakiety S300.

Irytujące jest też właśnie takie składanie faktów, bez ładu i składu,
jak np. sprawa torped kawitacyjnych, która w przypadku Polski i jej
zagrożeń ma się jak pięść do nosa... Ale została radośnie podpięta przez
XL jako "argument za"...

> I tu z Tobą zaczynają się schody: Ty twierdzisz, że nie znajdzie żadnego
> sposobu, i ściągasz dyskusję na tory: taki sposób odpada, bo...Rozumiesz?

Nieprawda, nie twierdzę, że nie ma sposobu :-) Ja tylko weryfikuję wasze
scenariusze, wzbogacając je o trochę faktów, o których "zapomnieliście"
przy pisaniu :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2010-05-03 08:41:58

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 02 May 2010 23:44:20 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>>> Stalker, i to naprawdę nie moja wina, że po weryfikacji z waszych
>>>> scenariuszy zostają tylko okładki. Macie po prostu fatalny warsztat :-D
>>> Jesteś wojskowym?
>> Nie mogę Ci odpowiedzieć na to pytanie, bo to tajemnica państwowa i
>> pułkownik by mnie opieprzył :-)
>>
>> Stalker
>
> Aha, czyli poniżej pułkownika. To już coś.

No dobra, to ja się przedstawię: Jack Ryan, analityk CIA.
A może John Turner? Nie pamiętam, która tożsamość jest obowiązująca :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2010-05-03 08:43:55

Temat: Re: Uczcie się rosyjskiego
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

> A może John Turner?

I teraz już wiadomo, dlaczego Qra to moja siostra ;-)

> Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wpływ tekstów piosenek na psyche (np. KaRRamBa)
ostatnie pozegnanie
wydumałam tełorie...
Napierdalski ogłosił
SENS - Poradnik Psychologiczny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »