« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-06-15 11:49:52
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]"Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> wrote in message
news:camfg8$2lh6$1@news2.ipartners.pl...
> Czy na prawde uważasz że zawsze uda Ci się tak bardzo panowac nad sobą ?
> Jesli tak - sama nie wiem czy mam współczuć czy zazdrościć.
a ty uwazasz, ze jest to niemozliwe?? w koncu nie
jestesmy zwierzetamy i rozum mamy, zeby umiec
nie przekroczyc pewnej granicy.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-06-15 11:52:52
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:camnou$b46$1@news.onet.pl...
> "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> wrote in message
news:camfg8$2lh6$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Czy na prawde uważasz że zawsze uda Ci się tak bardzo panowac nad sobą ?
> > Jesli tak - sama nie wiem czy mam współczuć czy zazdrościć.
>
> a ty uwazasz, ze jest to niemozliwe?? w koncu nie
> jestesmy zwierzetamy i rozum mamy, zeby umiec
> nie przekroczyc pewnej granicy.
W zachowaniach. Niekoniecznie w emocjach, a raczej - w emocjach na pewno
nie. Nikt nie umie panować nad nimi, może je tylko zwalczać, kiedy się już
pojawią.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-06-15 11:55:14
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]"Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> wrote in message
news:camnvg$kad$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W zachowaniach. Niekoniecznie w emocjach, a raczej - w emocjach na pewno
> nie. Nikt nie umie panować nad nimi, może je tylko zwalczać, kiedy się już
> pojawią.
w pojeciu "panowac na soba" rozumiem tez czyny.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-06-15 12:00:21
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:camo30$40f$1@news.onet.pl...
> "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> wrote in message
news:camnvg$kad$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > W zachowaniach. Niekoniecznie w emocjach, a raczej - w emocjach na pewno
> > nie. Nikt nie umie panować nad nimi, może je tylko zwalczać, kiedy się
już
> > pojawią.
>
> w pojeciu "panowac na soba" rozumiem tez czyny.
Zważ, że pisałam wyłącznie o czynach. Z emocjami sprawa jest duuużo bardziej
skomplikowana i chwała tym, którzy potrafią nie przekuć ich w czyny, o
których mowa w wątku, tylko je zwalczają rozsądnie :)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2004-06-15 12:01:56
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]"Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> wrote in message
news:camoi0$a7n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > w pojeciu "panowac na soba" rozumiem tez czyny.
>
> Zważ, że pisałam wyłącznie o czynach. Z emocjami sprawa jest duuużo bardziej
> skomplikowana i chwała tym, którzy potrafią nie przekuć ich w czyny, o
> których mowa w wątku, tylko je zwalczają rozsądnie :)
zwaz ze ja pisalam "tez".
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2004-06-15 12:06:10
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:camofi$sd$1@news.onet.pl...
> "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> wrote in message
news:camoi0$a7n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > w pojeciu "panowac na soba" rozumiem tez czyny.
> >
> > Zważ, że pisałam wyłącznie o czynach. Z emocjami sprawa jest duuużo
bardziej
> > skomplikowana i chwała tym, którzy potrafią nie przekuć ich w czyny, o
> > których mowa w wątku, tylko je zwalczają rozsądnie :)
>
> zwaz ze ja pisalam "tez".
Uwaga, wyjaśniam - napisałam powyższe, żeby było widać, ze się z Tobą w tej
kwestii nie zgadzam. Konkretnie w kwestii możliwości panowania nad emocjami.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2004-06-15 12:09:58
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]"Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl> wrote in message
news:camoss$bj9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > zwaz ze ja pisalam "tez".
>
> Uwaga, wyjaśniam - napisałam powyższe, żeby było widać, ze się z Tobą w tej
> kwestii nie zgadzam. Konkretnie w kwestii możliwości panowania nad emocjami.
to juz bylo widac pare postow wyzej. ale skoro musisz o tym pisac, to ok.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2004-06-15 12:15:14
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:camnou$b46$1@news.onet.pl...
> "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> wrote in message
news:camfg8$2lh6$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Czy na prawde uważasz że zawsze uda Ci się tak bardzo panowac nad sobą ?
> > Jesli tak - sama nie wiem czy mam współczuć czy zazdrościć.
>
> a ty uwazasz, ze jest to niemozliwe?? w koncu nie
> jestesmy zwierzetamy i rozum mamy, zeby umiec
> nie przekroczyc pewnej granicy.
Wszystko jest możliwe, zarówno te pozytywne jak i negatywne, a człowiek mimo
iż niby rozumny to w zależności od różnych okoliczności miewa chwile
wielkich wzniesień ale bywają też chwile zwątpienia i słabości. W związku z
tym osobiście większym sentymentem darzę umiejętność przechodzenia przez
burzę niż jej ominięcie, mimo iż uważam że to drugie jest często wiele
lepszym rozwiązaniem.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2004-06-15 12:22:54
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]
Użytkownik "Iwon(k)a" :
>
> a ty uwazasz, ze jest to niemozliwe?? w koncu nie
> jestesmy zwierzetamy i rozum mamy, zeby umiec
> nie przekroczyc pewnej granicy.
>
Zgadza się ale istnieje wg mnie duża, bardzo duża przestrzeń od myśli do
czynów.
Pisałam o tym nieco żartobliwie, że w myślach to ja zdradzam swojego męża co
najmniej kilka razy dziennie (i to z upodobaniem).
Wystarczy ze mi sie spodoba jakiś facet w autobusie komunikacji miejskiej.
Ale od myśli do czynów wg mnie droga daleka - i po to mamy rozum aby nad tym
zapanować i nie wcielać w czyn wszystkiego o czym myślimy.
Więc w gruncie rzeczy piszemy o tym samym.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2004-06-15 12:53:11
Temat: Re: Uczucia- warunkiem bycia w związku? [dosyć długie]Tue, 15 Jun 2004 13:36:01 +0200, "Margola Sularczyk"
<margola@won_spamie.ruczaj.pl> pisze:
>> Mam nadzieję teoretyzować kolejne wieloktroności 17lat (tyle jestem z
>obecną
>> TZ)
>
>Margola zdjęła kapelusz i pozostała zgięta wpół.
>Chapeau bas, oby oby :)
Spoko spoko, wstawaj, wyprostuj sie i nakladaj kapelusz.
Moze ta sa znajomi z podwórka/bloku/wsi? I rodzice
zaaranżowali związek jak mieli po 2 lata i teraz maja po 19?
PS :-)
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |