Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-08 08:54:56

Temat: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "YaNkEs_69" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem czy się martwić ale na razie mam nieciekawe przeczucia. W niedzielę
jechałem sobie motorem jak to często robię w wolnym czasie i w pewnym momencie
poczyłem dosyć silne ukłucie połączone z bólem po prawej stronie brzucha,
pierwsza myśl "pszczoła mnie użarła, trzeba było tą kurtkę zapiąć do końca
jednak", potrzepałem koszulką i zjechałem na bok. Ściągam z siebie kurtkę i
koszulkę, jest zaczerwienienie a w środku ciemny punkt o średnicy ok 3mm, taki
mały siniaczek. Dziewczyna obczaiła dokładnie ale nic nie zauważyła. Po powrocie
do domu ten punkcik był jasny pod skórą niczego nie widziałem, próbowałem lekko
poddusić może cos wyjdzie ale poszła tylko krew. Myślę zaczekamy zobaczymy,
pewnie jakieś latające badziewie mnie ukąsiło. Na drugi dzień popołudniu jestem
u okulistki i okazało się że jej mąż jest chirurgiem, przyszedł, popatrzył i
mówi, że to kleszcz. Pojechałem na pogotowie w celu usunięcia. Pani wyciągnęła
igłą rzeczywiście coś malutkiego co nawet nie była w stanie rozpoznać, nie wiem
czy to nie był zakrzep krwi, który powstał po moim wyciskaniu ale ona
stwierdziła że tak nie jest więc chyba wie lepiej choć co do jej kompetencji do
tej pory nie jest przekonany. Zapisała 20 kapsułek doxycycliny i maść. Obecnie
wciąż to miejsce mnie lekko boli a szczególnie przy dotknięciu, utrzymuje się
rumień o średnicy ok 7cm w którym punkcik nie jest centrycznie a raczej w jego
górnej części. Mam wiele wątpliwości, że to był kleszcz ale nie wykluczam. Wg
opinii pani doktor z pogotowia , był on juz napity i odpadł. Praktycznie
codziennie w domu i koło niego chodzę bez koszulki, w rodzinie jest kilka osób
więc myślę że zauważyliby tego gada szczególnie że siedział on w miejscu, że tak
powiem uwypuklonym :) Druga sprawa to wielokrotnie słyszałem jak ktoś chodził z
kleszczem i go to nie bolało jak ugryzł a u mnie ból był porównywalny z
ugryzieniem przez pszczołę a nawet większy.
Skonsultowałem się z panią doktor z oddziału zakaźnego i poinformowała mnie że
jakiekolwiek badania w celu wykrycia boreliozy może wykonać dopiero po dwóch
tygodniach od ugryzienia bo wcześniej nic badanie nie wykaże. Następna sprawa że
musiałbym sie położyć na oddział w celu wykonania tych badań. Tu mnie normalnie
załamała bo po prostu nie mam czasu na leżenie w szpitalu, czy to prawda że te
badania są takie skomplikowane ???




--
~~~~~~~~~~~~~~~~~
yankes(at)poczta.onet.pl
Gadu-Gadu - 34951
www.AirBAR.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-08 09:23:38

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "Krzysiek" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

To była jakaś błonkówka, ;-) na moje osa zdołała się ewakułować za wczasu
dlatego nie zauważyłeś.

Użytkownik "YaNkEs_69" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eb9jml$4bt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie wiem czy się martwić ale na razie mam nieciekawe przeczucia. W
niedzielę
> jechałem sobie motorem jak to często robię w wolnym czasie i w pewnym
momencie
> poczyłem dosyć silne ukłucie połączone z bólem po prawej stronie brzucha,
> pierwsza myśl "pszczoła mnie użarła, trzeba było tą kurtkę zapiąć do końca
> jednak", potrzepałem koszulką i zjechałem na bok. Ściągam z siebie kurtkę
i
> koszulkę, jest zaczerwienienie a w środku ciemny punkt o średnicy ok 3mm,
taki
> mały siniaczek. Dziewczyna obczaiła dokładnie ale nic nie zauważyła. Po
powrocie
> do domu ten punkcik był jasny pod skórą niczego nie widziałem, próbowałem
lekko
> poddusić może cos wyjdzie ale poszła tylko krew. Myślę zaczekamy
zobaczymy,
> pewnie jakieś latające badziewie mnie ukąsiło. Na drugi dzień popołudniu
jestem
> u okulistki i okazało się że jej mąż jest chirurgiem, przyszedł, popatrzył
i
> mówi, że to kleszcz. Pojechałem na pogotowie w celu usunięcia. Pani
wyciągnęła
> igłą rzeczywiście coś malutkiego co nawet nie była w stanie rozpoznać, nie
wiem
> czy to nie był zakrzep krwi, który powstał po moim wyciskaniu ale ona
> stwierdziła że tak nie jest więc chyba wie lepiej choć co do jej
kompetencji do
> tej pory nie jest przekonany. Zapisała 20 kapsułek doxycycliny i maść.
Obecnie
> wciąż to miejsce mnie lekko boli a szczególnie przy dotknięciu, utrzymuje
się
> rumień o średnicy ok 7cm w którym punkcik nie jest centrycznie a raczej w
jego
> górnej części. Mam wiele wątpliwości, że to był kleszcz ale nie wykluczam.
Wg
> opinii pani doktor z pogotowia , był on juz napity i odpadł. Praktycznie
> codziennie w domu i koło niego chodzę bez koszulki, w rodzinie jest kilka
osób
> więc myślę że zauważyliby tego gada szczególnie że siedział on w miejscu,
że tak
> powiem uwypuklonym :) Druga sprawa to wielokrotnie słyszałem jak ktoś
chodził z
> kleszczem i go to nie bolało jak ugryzł a u mnie ból był porównywalny z
> ugryzieniem przez pszczołę a nawet większy.
> Skonsultowałem się z panią doktor z oddziału zakaźnego i poinformowała
mnie że
> jakiekolwiek badania w celu wykrycia boreliozy może wykonać dopiero po
dwóch
> tygodniach od ugryzienia bo wcześniej nic badanie nie wykaże. Następna
sprawa że
> musiałbym sie położyć na oddział w celu wykonania tych badań. Tu mnie
normalnie
> załamała bo po prostu nie mam czasu na leżenie w szpitalu, czy to prawda
że te
> badania są takie skomplikowane ???
>
>
>
>
> --
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~
> yankes(at)poczta.onet.pl
> Gadu-Gadu - 34951
> www.AirBAR.pl
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-08 09:30:01

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "YaNkEs_69" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysiek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eb9lbc$sqk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To była jakaś błonkówka, ;-) na moje osa zdołała się ewakułować za wczasu
> dlatego nie zauważyłeś.

Na moje to powinieneś przeczytać netykietę i skorzystać ze słownika
ortograficznego :)



--
~~~~~~~~~~~~~~~~~
yankes(at)poczta.onet.pl
Gadu-Gadu - 34951
www.AirBAR.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-08 09:50:47

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "Monika" <5...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=26140




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-08-08 09:56:54

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "Krzysiek" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani doktor ma rację dopiero po dwóch tyg. czasem więcej czasu potrzeba na
pojawienie się przeciwciał odpornościowych które min. się wykrywa.
Do ugryzienia przez kleszcza nie pasuje - ból i obrzęk ostry - więc
stawiałbym na osę. Lub PRZCZOŁę=PSZCZOŁĘ. (oczywiście to drugie), kleszcz
odpadając nie zostawia nic tylko czasem krwawiące lekko miejsce... Poza tym
kleszcz czasu potrzebuje na wbicie się i napicie- czasem ma wielkość 1cm jak
odpada i to trochę trudno przeoczyć pod prysznicem czy podczas ubierania
się.

Innymi słowy nie bardzo jest się czego obawiać. Jeśli pojawi się wędrujący
rumień- taka czerwona obwódka która powoli będzie się rozszerzać - to ew.
możliwe ,że było to ugryzienie kleszcza zakażonego Borelia burgdorferi,
skoro jednak zostały już zapisane antybiotyki - Tetracyklina, którymi min.
leczy się wczesne stadia boreliozy to w mojej opini możesz przestać się
obowiać- bo zarazek jest tłuczony przez antybiotyk... poza tym jak wyżej
pisałem szansa na to ,że to był kleszcz i do tego nosiciel borelii jest
mała...bardzo mała :)





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-08-08 09:59:29

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "Krzysiek" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na moje to powinieneś przeczytać netykietę i skorzystać ze słownika
> ortograficznego :)

To nie jest grópa nt. ortografii :p raczej merytoryka się liczy :p
a błędy czasem stszeelam :)
Pozdrufka :)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-08-08 10:48:56

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "YaNkEs_69" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysiek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eb9n5n$hti$1@atlantis.news.tpi.pl...
> obowiać- bo zarazek jest tłuczony przez antybiotyk... poza tym jak wyżej
> pisałem szansa na to ,że to był kleszcz i do tego nosiciel borelii jest
> mała...bardzo mała :)

No dobra spędziłem kilka godzin na czytaniu o boreliozie i nie spotkałem aby
ktoś miał objawy podobne do moich lub może o nich nie piszą. Czyli : ostry
gwałtowny ból przy ugryzieniu i utrzymujący się ból do tej pory gdy się dotknie
tych okolic oraz to że gdy dotykam miejsca ugryzienia to jest ono po prostu
twardsze tak w promieniu 1cm.



--
~~~~~~~~~~~~~~~~~
yankes(at)poczta.onet.pl
Gadu-Gadu - 34951
www.AirBAR.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-08-08 10:53:10

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> To nie jest grópa nt. ortografii :p raczej merytoryka się liczy :p
> a błędy czasem stszeelam :)
> Pozdrufka :)

Zapraszam do stosowania nowej orografi.
Wystarczy dodać taką stopkę, jak niżej, albo podobną,
i można robić błędy bezkarnie,
bo 100 letni okres pszejściowy pozwala na to.

--
( tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-08-08 11:05:45

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "YaNkEs_69" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysiek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eb9naj$igq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To nie jest grópa nt. ortografii :p raczej merytoryka się liczy :p
> a błędy czasem stszeelam :)

Wiesz do ortografi pewnie bym się nie przyczepił bo sam byki czasem stawiam ale
nie tak rażące. Bardziej mi chodziło o cytat pod spodem.


--
~~~~~~~~~~~~~~~~~
yankes(at)poczta.onet.pl
Gadu-Gadu - 34951
www.AirBAR.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-08 12:11:41

Temat: Re: Ugryzienie przez kleszcza - borelioza - badania
Od: "mamouna" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krzysiek" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eb9n5n$hti$1@atlantis.news.tpi.pl...


> Innymi słowy nie bardzo jest się czego obawiać. Jeśli pojawi się wędrujący
> rumień- taka czerwona obwódka która powoli będzie się rozszerzać - to ew.
> możliwe ,że było to ugryzienie kleszcza zakażonego Borelia burgdorferi

miałem taki przypadek dawno temu, jakieś 10-12 lat temu ugryzł mnie kleszcz,
potem po jakimś czasie zauważyłem na nodze (dziabnął w udo) rozszerzający
się obrys, prawie nie widoczny - koloru niebieskawo-czerwonego. Czy ten ślad
świadczy o tym że kleszcz był zarażony ? czy to znaczy ż i ja mogę nosić
zarazki lub wczesna stadium choroby ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ile kosztuje usunięcie pieprzyków?
lacinski slownik medyczny
Wewnątrzgałkowe zapalenie nerwu wzrokowego
Wewnątrzgałkowe zapalenie nerwu wzrokowego
heromoidy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »