Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Ujemna temperatura a rośliny.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ujemna temperatura a rośliny.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 78


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2006-01-25 09:54:38

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Woynowski napisał(a):
>> Właśnie się zastanawiałem czy ktoś ją odkryje na nowo.
>> ;-)
>> Tektura falista ponadto "wchłania" w kanaliki wiele szkodników, które
>> normalnie chowają się pod korą.
>>
>
> I ma coś takiego jak klej kazeinowy,(łączący poszczególne warstwy) który jest
> wyborną pożywką dla wszelkiego rodzaju grzybni i pleśni jak zawilgotnieje.

Chronimy przed mrozem a nie przed deszczem.

> [...] dojeżdżać codziennie jak sie ocieplało aby
> odkryć rano i wieczorem zakryć.

Tak to można tylko okrywać pomidory w maju. Inne rośliny? Po co?

> Zawijałem rośliny jesienią, rozwijałem wiosną po przymrozkach. Działka była
> położona na północnym skłonie pagórka, wegetacja zaczynała sie tam ok 2 tyg
> później niż np. w Warszawie. Użyłem tektury dwa razy i dwa razy szlag trafił
> niektóre rośliny. Załatwiłem w ten sposób między innymi krzewy róż bukietowych
> były całe zaatakowane jakimś grzybem (biały nalot na liściach).

Można owijać [tylko] pnie młodych drzew owocowych przed mrozem.

>> A zamiast malowania młodych pni na mrozie, można je owinąć folią
>> aluminiową na styropianie [taką co się za kaloryfery daje].

> Zastanawiam się gdzie tu ekonomia. Wapno, wydaje mi się, kosztuje dużo mniej niż
> folia ze styropianem. Efekt taki sam.

Inny.

> Pozdrawiam ekonomicznie,

No to spróbuj teraz pomalować, wcześniej przygotuj kasę na nowe drzewka.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2006-01-25 17:46:06

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: "Paweł Woynowski" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Chronimy przed mrozem a nie przed deszczem.

Zgoda, tylko jak spadnie deszcz w między czasie, bo będzie odwilż, to tekturę
szlag trafia i przestaje spełniać swoje zadanie, namnażają się grzyby i inne
draństwo.

> Można owijać [tylko] pnie młodych drzew owocowych przed mrozem.

Po co owijać skoro mozna pomalować wapnem, już późną jesienią. Nie chodzi o
ochronę przed mrozem, a przed nadmiernym nagrzewaniem się pni w czasie
słonecznych dni i gwałtownym ochłodzeniem w nocy. Co [owoduje w najlepszym
przypadku pekanie kory. Pień pomalowany na biało odbija promienie słoneczne i
nie nagrzewa się w ciągu dnia, niż gdyby był nie pomalowany.

> >> A zamiast malowania młodych pni na mrozie, można je owinąć folią
> >> aluminiową na styropianie [taką co się za kaloryfery daje].
>

I żeby miały jeszcze cieplej to można dać jesze pod folię wełnę mineralą:):):)

> > Zastanawiam się gdzie tu ekonomia. Wapno, wydaje mi się, kosztuje dużo mniej
>niż folia ze styropianem. Efekt taki sam.
>

> Inny.

Taki sam, jeśli pomaluje się wcześniej, a nie czeka na mróż, bo to jest bez
sensu. Maluję wcześniej, przed nadejściem mrozów, a nie jak już nadeszły. Nasi
pradziadowie też malowali bo nie mieli żadnych "wynalazków" poza słomą i wapnem,
a zimy które teraz są to pryszczyk w porónaniu z zimami z przed 30 - 40 - 50
laty, a drzewka tak zabezpieczane przez naszych dziadków rosną jeszcze gdzie
niegdzie do dzisiaji i zeby było ciakwiej, obecnie są bardzo poszukiwane, te
stare odmiany np. jabłoni, żeby móc je reaktywować na terenach z których zostały
wyparte przez wynalazki prof. Pieniążka.

>
> > Pozdrawiam ekonomicznie,
>
> No to spróbuj teraz pomalować, wcześniej przygotuj kasę na nowe drzewka.
> pozdr. Jerzy

Po co teraz? Kto to robi teraz? Chyba ktoś kto mysli ze "jakoś to będzie" tak
jak nasi drogowcy. Maluję przed nadejściem przewidywanych mrozów (nie trudno
chyba przewidzeć że zimą mogą wystąpic mrozy, w przeciwieństwie do naszych
drogowców :)), późną jesienią, bo według mnie, malowanie w środku zimy jest
bezsensem. Przykład: dowiaduję się z wieczornej prognozy że np. dzisaj w nocy
przewidywane są sile mrozy i grzeję te 120 km na działkę żeby malować drzewa,
gdzie tu sens, gdzie logika, że o ekonomii nie wspomnę.

Pozdrawiam zapobiegawczo,
Paweł Woynowwski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2006-01-25 19:13:33

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paweł Woynowski napisał:

> Nie chodzi o
> ochronę przed mrozem, a przed nadmiernym nagrzewaniem się pni w czasie
> słonecznych dni i gwałtownym ochłodzeniem w nocy. Co [owoduje w najlepszym
> przypadku pekanie kory. Pień pomalowany na biało odbija promienie słoneczne i
> nie nagrzewa się w ciągu dnia, niż gdyby był nie pomalowany.

ciach

> >
> Po co teraz? Kto to robi teraz? Chyba ktoś kto mysli ze "jakoś to będzie" tak
> jak nasi drogowcy. Maluję przed nadejściem przewidywanych mrozów (nie trudno
> chyba przewidzeć że zimą mogą wystąpic mrozy, w przeciwieństwie do naszych
> drogowców :)), późną jesienią, bo według mnie, malowanie w środku zimy jest
> bezsensem.

Pierwsza część mi pasuje, druga nie bardzo. Bo jak czytam o bieleniu,
to raz-że w styczniu, innym razem-że w lutym, zależy od autora
-autorytetu w tych sprawach. Że jesienią, to jak na razie Twoja teoria.

Pozdrawiam, Barbara


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2006-01-25 19:40:09

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:dr8ifh$lsn$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Paweł Woynowski napisał:
>
Maluję przed nadejściem przewidywanych mrozów (nie trudno
> > chyba przewidzeć że zimą mogą wystąpic mrozy, w przeciwieństwie do
naszych
> > drogowców :)), późną jesienią, bo według mnie, malowanie w środku zimy
jest
> > bezsensem.
>
> Pierwsza część mi pasuje, druga nie bardzo. Bo jak czytam o bieleniu,
> to raz-że w styczniu, innym razem-że w lutym, zależy od autora
> -autorytetu w tych sprawach. Że jesienią, to jak na razie Twoja teoria.

Nie bardzo. W książkach ogrodniczych, którymi dysponuję tudzież w
czasopismach, wyraźnie stoi: bielić w grudniu, ewentualnie poprawić w
styczniu-lutym. To nie tylko teoria Pawła, paru profesorów od sadownictwa
też się pod tym podpisuje. Grudzień wg kalendarza to jeszcze jesień :)

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2006-01-25 19:48:33

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz napisał(a):
> Nie bardzo. W książkach ogrodniczych, którymi dysponuję tudzież w
> czasopismach, wyraźnie stoi: bielić w grudniu, ewentualnie poprawić w
> styczniu-lutym. To nie tylko teoria Pawła, paru profesorów od sadownictwa
> też się pod tym podpisuje. Grudzień wg kalendarza to jeszcze jesień :)

Paweł myli bielenie z okrywaniem. Jedno służy czemu innemu i drugie też.
Bieli się wszystkie a okrywa drzewa młode lub łatwo wymarzające w naszym
klimacie. Z tym, że przed bieleniem zawsze się powinno korę szczotkować.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2006-01-25 20:02:35

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz napisał:

> Nie bardzo. W książkach ogrodniczych, którymi dysponuję tudzież w
> czasopismach, wyraźnie stoi: bielić w grudniu, ewentualnie poprawić w
> styczniu-lutym. To nie tylko teoria Pawła, paru profesorów od sadownictwa
> też się pod tym podpisuje. Grudzień wg kalendarza to jeszcze jesień :)


Dzięki za sprostowanie.
Pawła bardzo przepraszam.
Tutaj doczytałam się, że koniec grudnia, początek stycznia
http://www.republika.pl/ogrodowy/pliki/kalendarium.h
tm
a mam taką książkę, co w lutym, ale nawet wg mnie to już za późno

Pozdrawiam, Barbara

P.S. Hemantus też ma poprzestawiane :-)
Kwitnie właśnie teraz, może dlatego, że był "przytrzymany",
coby nasiona dojrzały

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2006-01-25 20:08:38

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
> Z tym, że przed bieleniem zawsze się powinno korę szczotkować.

Coraz ciekawiej.
O tym nigdy nie słyszałam :-) . Nie zaszkodzi wiedzieć więcej.

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2006-01-25 20:14:18

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Barbara Miącz napisał(a):
> Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>> Z tym, że przed bieleniem zawsze się powinno korę szczotkować.
>
> Coraz ciekawiej.
> O tym nigdy nie słyszałam :-) . Nie zaszkodzi wiedzieć więcej.

Nigdy nie zastanowiło cię po co w sklepach ogrodniczych sprzedają
druciane (mosiężne) szczotki?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2006-01-25 20:29:46

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
>
> Nigdy nie zastanowiło cię po co w sklepach ogrodniczych sprzedają
> druciane (mosiężne) szczotki?

Zaczynam się zastanawiać, czy ja byłam
w porządnym sklepie ogrodniczym .
A może widziałam tylko to, co chciałam widzieć ?
:-)

Pozdrawiam, Barbara

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2006-01-25 20:49:04

Temat: Re: Ujemna temperatura a rośliny.
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dr8m7p$5gg$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Barbara Miącz napisał(a):
> > Użytkownik Jerzy Nowak napisał:
> >> Z tym, że przed bieleniem zawsze się powinno korę szczotkować.
> >
> > Coraz ciekawiej.
> > O tym nigdy nie słyszałam :-) . Nie zaszkodzi wiedzieć więcej.
>
> Nigdy nie zastanowiło cię po co w sklepach ogrodniczych sprzedają
> druciane (mosiężne) szczotki?

No przecież do czyszczenia brzóz, zanim się z nich miotły zrobi? :)

Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pesymistyczna prognoza pogody :-)
Poszukuję Allamanda
Co to za kwiat?
mirzan mnie zaraził...
Wystawa epifitów w Łodzi..

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »