Użytkownik "Paprycjusz" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:6402-1018299616@as1-329.torun.dialup.inetia.pl.
..
> Użytkownik "Tomasz" <t...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:a8s8dv$fk4$1@news.onet.pl...
>
> > Zadałem na grupie pytanie o korzyści z DO.
> > Niestety wiekszość postów była nie na temat.
> > Tym razem chciałbym zapytac czy ktoś z grupowiczów może wskazac
przykłady
> > negatywnego działania DO.
>
>
> To moze ja:
> 1. Jak sie nie uwaza (na proporcje) to szybko sie nie jest na DO, za to
> jedząc weglowodany i tluszcz "po rowno". Znane sa przypadki ze ktos
> twierdzil
> ze jest na DO, a na pytanie co jada odpowiadal: "no knedliki, kopytka i
> rolade".
> 2. Tak na prawde to nie jestem do konca pewien (i nikt tego tak na prawde
> nie wie) czy DO nie dziala na zasadzie placebo. Tym bardziej ze...
> 3. ... znam kilka osob, ktore zostawily DO i ... zyja (na oko tak samo jak
> wczesniej -
> ani lepiej ani gorzej)
> 4. Organizm wcale tak sie super nie zachowuje na DO - nie przemawiaja do
> mnie argumenty
> ze wczesniej zostal zniszczony
>
> I jeszcze jedno (tu zostane publicznie spalony na stosie - jak to wiele
> razy juz bylo):
>
> 5. Pan mgr. Jan Kwasniewski zdaje sie zaprzeczac tezom zdrowego wplywu DO
> zarowno
> na zdrowie jak i na myslenie.
>
> Ale oczywiscie jak bede sie odzywial 50lat "optymalnie" to zrozumiem
dziela
> pana JK.

Oooo... : (
jaki rozgoryczony... : (

> Z tym optymistycznym akcentem pozdrawiam goraco wszystkich grupowiczow.
>
> Paprycjusz
>

Dziękujemy, a na jakiej teraz jesteś diecie?

Pozdrawiam
Krystyna
>
>