Tadeusz Smal schrieb:

>
> :))
> o tej porze jeszcze za wczesnie na naleweczke
> :PPPP
> jak w swoich wojazach zahaczysz kiedys o okolice Poznania
> moja ponderoza okolo kilometra od zjazdu z autostrady A2 przed Poznaniem
Tadziu kochany, ja mam serdecznie dosc wojazy po Polsce. Ja dwiescie
kilometrow do granicy jade 3 godziny. Ja mam po tym tak dosc, ze mam
ochote polska klase polityczna zagnac do budowy autostrad. Jak pojde na
niezasluzona rente a Niemcy w Polsce drogi pobuduja, to zajade, a jakze!
na nalewke zajade.
> do tez dostaniesz do dzioba moich naleweczek
> mam z obu pigwowcow
> pigwy
> czeremchy
> aronii
> wisni
> sliwek
> :)
> najwiekszym wzieciem cieszy sie ta z pigwowca chinskiego
> :)
Nie dziwie sie. Sam tez robie i lubie. Ale wiesz, jak to jest, jak sie
czlowiek zakocha w dereniu, to dereniowke nad inne przedklada.
> derenii jeszcze nie mialem kwitnacych
> wiec nie mam takowej naleweczki
Ja mialem tyle, ze ostatnie musialem zalewac mniejsza iloscia alkoholu,
bo mi spiyrytusu zabraklo, dopiero potem mi dostarczono, sam przywiozlem
a kolega jeszcze w marcu ma dowiezc, bo sam nie robi, wiec mam spolke.
Jego spiyrytus moje derenie.
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> -hehehe

Irek