Ultradźwiękowy odstraszacz kotów
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-13 06:42:04
Temat: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: "MirekH" <m...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jak w temacie. Czy to jest skuteczne?
http://www.mediasklep.pl/catalog/product_info.php?cP
ath=37_40&products_id=1749
Sypanie różnych środków przynosi marny efekt. Ten odstraszacz ma czujkę na
podczerwień i włącza się gdy namierzy intruza. Zastanawiam się tylko czy to
nie będę wywalone w błoto pieniądze. Ma ktoś jakieś doświadczenia z kotami i
tego typu odstraszaczem?
PS. Gienialne wydaje się to: (niestety nie do kupienia w kraju)
http://www.scatmat.com/Products/Scarecrow/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-04-13 07:20:04
Temat: Re: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "MirekH" <m...@w...com.pl>
> Jak w temacie. Czy to jest skuteczne?
>
http://www.mediasklep.pl/catalog/product_info.php?cP
ath=37_40&products_i
d=1749
> Sypanie różnych środków przynosi marny efekt. Ten odstraszacz ma
czujkę na
> podczerwień i włącza się gdy namierzy intruza. Zastanawiam się tylko
czy to
> nie będę wywalone w błoto pieniądze. Ma ktoś jakieś doświadczenia z
kotami i
> tego typu odstraszaczem?
To zależy od kota tzn. jego wrażliwości na dźwieki.
> PS. Gienialne wydaje się to: (niestety nie do kupienia w kraju)
> http://www.scatmat.com/Products/Scarecrow/
Nałożyli na nas embargo?
:-)))
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-13 07:24:08
Temat: Re: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "MirekH" <m...@w...com.pl>
> Jak w temacie. Czy to jest skuteczne?
>
http://www.mediasklep.pl/catalog/product_info.php?cP
ath=37_40&products_i
d=1749
Skutecznie czyści kieszenie z pieniędzy.
Jak ja nie lubię zdzierców, to samo masz tutaj:
http://www.conrad.pl/index.php?art=620109
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-13 07:40:30
Temat: Re: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: "MirekH" <m...@w...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzięki za info. Mam nadzieję że te co mnie nachodzą nie będą miały
przytępionego słuchu...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-13 08:51:46
Temat: Re: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "MirekH" <m...@w...com.pl>
> Dzięki za info. Mam nadzieję że te co mnie nachodzą nie będą miały
> przytępionego słuchu...
Sprawdź najpierw czy nie masz w okolicy sąsiada lub jakiegoś znajomego z
rozrusznikiem serca.
Nigdy nie wiadomo kto cię nawiedzi.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
PS
Jeśli masz smykałkę do majsterkowania to takie urządzenie z kilkoma
czujkami ruchu zrobisz sam w 2 godz. zamykając się w kwocie do 100 zł.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-13 13:15:17
Temat: Re: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
MirekH wrote:
> PS. Gienialne wydaje się to: (niestety nie do kupienia w kraju)
> http://www.scatmat.com/Products/Scarecrow/
Najlepiej jak zapomnisz, ze jest wlaczone i sam podejdziesz :-)
Slyszalem w tutejszym programie radiowym dla ogrodnikow o takiej
metodzie: bierzemy pulapke na myszy, wkladamy tam cos, co koty lubia
(np. tunczyka) i kladziemy w odpowiednim miejscu, ale odwrotnie:
sprezyna na dole, a deseczka na gorze. Kot dobiera sie do przynety,
a wtedy cala pulapka wyskakuje na pol metra w gore, skutecznie go
odstraszajac.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-18 17:23:39
Temat: Re: Ultradźwiękowy odstraszacz kotówOd: "Natalia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:FX87e.787$Lk1.341@tornado.ohiordc.rr.com...
> Slyszalem w tutejszym programie radiowym dla ogrodnikow o takiej
> metodzie: bierzemy pulapke na myszy, wkladamy tam cos, co koty lubia
> (np. tunczyka) i kladziemy w odpowiednim miejscu, ale odwrotnie:
> sprezyna na dole, a deseczka na gorze. Kot dobiera sie do przynety,
> a wtedy cala pulapka wyskakuje na pol metra w gore, skutecznie go
> odstraszajac.
Dwa z moich kotów po takiej akcji uciekłyby przestraszone na co najmniej 5
minut. Trzeci sprawdziłby, co to takiego natychmiast ...
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |