Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "puciek2" <p...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Umiejętność
Date: Wed, 6 Jul 2005 08:45:50 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 142
Message-ID: <dag5nu$dkr$1@inews.gazeta.pl>
References: <d9bt1a$avo$1@inews.gazeta.pl> <d9dr1u$7fv$1@inews.gazeta.pl>
<d9dsdr$ejj$1@inews.gazeta.pl> <d9duj1$pts$1@inews.gazeta.pl>
<d9n458$i3f$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9obil$cpl$1@inews.gazeta.pl>
<d9pn9m$g26$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9qv8d$mai$1@inews.gazeta.pl>
<d9s6el$l15$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9tmma$41a$2@inews.gazeta.pl>
<d9v07g$i8b$1@nemesis.news.tpi.pl> <da09ir$hb3$1@inews.gazeta.pl>
<da1t6d$fm0$1@inews.gazeta.pl> <da2vcn$18b$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dkx158.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1120639550 13979 172.20.26.240 (6 Jul 2005 08:45:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Jul 2005 08:45:50 +0000 (UTC)
X-User: puciek2
X-Forwarded-For: 172.20.6.61
X-Remote-IP: dkx158.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:324451
Ukryj nagłówki
Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):
news:da2vcn$18b$1@inews.gazeta.pl
[...]
> > > Ja bym wprowadził prostszy podział - artykułowane i nieartykułowane.
> >
> > Super podział. A ty kiedyś przysłuchiwałeś się jak w różnych
> > kontekstach/sytuacjach szczekają psy ?
>
> Bardzo to wszystko mądre co piszesz (zwłaszcza, że zacytuję: "G. prawda"),
Ponieważ dużo piszesz o świadomości ludzi to może drobne pytanko.
Jak myślisz czy jest jakiś związek pomiędzy ślinieniem się psa Pawłowa
na odpowiedni bodziec a Twoją reakcją na moje "G. prawda" ?
Czy Twoja reakcja była świadoma ?
> tylko, że gdybyś łaskawie zechciał poczytać wątki powyżej, dotarłbyś
> niechybnie do momentu, w którym jasno jest powiedziane, że człowiek nie
> tylko potrafi mówić, ale również potrafi zaszczekać,
Tak dokładnie tak samo człowiek potrafi zaszczekać jak komputer grający w
szachy potrafi myśleć.
> i jest to komunikat
> pozawerbalny. Dla Twojej przyjemności zacytuję:
>
> "To są akurat informacje pozawerbalne. Człowiek, mimo wykształconego organu
> mowy potrafi za pomocą chrząknięć, sapnięć, wzdechnięć itd. przekazać
> odpowiedni komunikaty. Baaa, umie nawet zaszczekać :)"
>
> Później jest wyjaśnienie, skąd taki podział:
Myślę, że Flyer już Ci napisał co myśli o sensowności takiego podziału.
Ja podobnie, jak mniemam, sądze że ten podział ma uzasadniać jedyniesłuszną,
'obowiązującą' tezę o olbrzymiej przepaści w komunikowaniu się pomiędzy
ludźmi a zwierzętami. Zupełnie natomiast nie widze w nim ni krzty
zastanowienia nad tym, że jedynym (moim zdaniem) powodem komunikacji (ludzi,
zwierząt) jakim jest wyrażenie stanów emocjonalnych, w szerokim tego słowa
znaczeniu.
>
> "Ja bym wprowadził prostszy podział - artykułowane i nieartykułowane.
> Komunikat werbalny zawiera informację w postaci ustandaryzowanego kodu,
> jakim jest język mówiony. Szczekanie w tym kodzie się nie mieści, stąd dalej
> twierdzę, że to kom. pozawerbalny."
>
> Przypominam, że temat cały czas dotyczy człowieka, a nie psa.
A to dopiero śmieszne. Myślę że psa już nie dotyczy od momentu gdy
patix pogrzebał Twoje fantazje podając przykład psa i metronomu ?
No to znowu pytanie: na ile taka Twoja reakcja była świadoma a na ile po
prostu pies od pewnego momentu w tej dyskusji ma już dla Ciebie 'brzydki'
zapach i wypadało by go zasikać bo za bardzo go czuć na Twoim 'terytorium'?
>
> > > Komunikat werbalny zawiera informację w postaci ustandaryzowanego kodu,
> > > jakim jest język mówiony.
> >
> > G. prawda żaden ustandaryzowany kod. Te same słowa, zdania, wypowiedzi
> mogą
> > mieć różne znaczenie w zależności od kontekstu. Zupełnie tak samo jak u
> np.
> > psów.
> Otóż to - mogąmieć różne znaczenia właśnie dzięki sygnałom niewerbalnym i
> pozawerbalnym.
Akurat ..., sądze że pewnie podobnie jak Słońce może być ciepłe dlatego bo
jest koloru żółtego ?
> Przypomnij sobie, ile razy niewłaściwie odczytałeś intencje
> innego grupowicza, bo jedyną informację, jaką miałeś to właśnie ów
> ustandaryzowany kod w postaci słów uformowanych w określone konstrukcje
> (zdania). Brak komunikatów niewerbalnych i pozawerbalnych uniemożliwił
> właściwe odebranie komunikatu.
I tu podobne pudło, jak mniemam. To podobnie jakby o smaku lodów decydowało
to czy są uformowane w idealne kulki.
> Ten brak zaowocował min. pojawieniem się
> emotów, antropomorficznych form znakowych synonimujących emocje piszącego:
> :-)
> :( ;-)
> :-/
> itd.
>
> Dla Twojej informacji, przytoczę obowiązujący podział komunikatów:
> 1. werbalne - słowa (tylko słowa, ich "słownikowa" treść znaczeniowa)
> 2. niewerbalne - mimika, gesty, postawa ciała, dystans etc.
> 3. pozawerbalne - ton głosu, tembre, głośność.
>
Rozumiem, że Ciebie powyższy podział 'obowiązuje'.
No to znowu pytanko: Czy powyższe 'obowiązywanie' ma jakieś inne funkcjonalne
znaczenie dla Ciebie niż 'obowiązująza' psa Pawłowa merytoryczna reakcja
na smakowity sygnał dźwiękowy ? Na ile tego typu reakcja jest świadomym
wyborem a na ile paniczną próbą łatania dziur w nadętym mózgu ?
> Podział komunikatów wysyłanych przez człowieka (różne źródła podają różne
> podziały):
>
> 1. 7 - 17%
> 2. 55 - 70%
> 3. 22 - 38%
>
> Stąd zakłócenia w odbiorze komunikatów tylko i wyłącznie werbalnych, lub
> quasiwerbalnych (pisanych).
>
I jeszcze jedna (IMO) bzdura. Każdy komunikat może być zakłócony bo o
powyżwszych zakłóceniach nie decydują bynajmniej plamy na Słońcu ani kształt
nosa/liter ani braki w uzębieniu/emotikonach tylko różnica stanów
emocjonalnych pomiędzy nadawcą i odbiorcą i 'merytoryczne' przekonanie
odbiorcy (i nadawcy) że jego 'obowiązują' jedynie słuszne zasady odbioru
(nadawania) komunikatów.
[...]
> Postuluję, iż różnicą jest umiejętność świadomego (niefizjologicznego)
> wysyłania falszywych komunikatów - tzn. wściekły pies szczeka w jeden
> określony sposób, sygnalizujący wściekłość. Wściekły człowiek potrafi
> świadomie nadać swoim komunikatom taki charakter, aby nie był odbierany
> przez otoczenie jako osoba wściekła. To jest ta różnica, moim zdaniem.
>
>
Rozumiem że niefizjologiczny/świadomy to jest tylko u ludzi z założenia
bo taki jest 'obowiązujący' podział. Proponuje odpowiedzieć (sobie)
serio na pytania, które zadałem w tym poście na ile ta świadomość jest
rzeczywistą świadomością a na ile zwykłym warunkowaniem pewnych zachowań.
> pozdrawiam
> Maciek
>
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|