Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> wrote:
> W dniu 24.03.2022 o 19:48, XL pisze:
>> Kviat wrote:
>>> (...)
>>> Niby mają jakieś szkolenia, ale z tego filmu wynikało, że bardziej dla
>>> zachowania pozorów niż skuteczna i fachowa pomoc.
>>> Duża część nie wytrzymuje, odchodzi i są pozostawieni sami sobie.
>>
>> I słusznie - bo tak się powinno traktować wynajetych donosicieli i
>> kapusiów: jak zużyty papier toaletowy.
>
> No tak, bo przecież blokowanie transmisji na żywo np. z morderstwa, to
> donosicielstwo, a wycinanie faszystów nawołujących do zbrodni, to
> ograniczanie wolności słowa.
> Papier toaletowy to ty masz w głowie.
>
>>> Mają
>>> typowe objawy stresu pourazowego i nikogo to nie interesuje.
>>
>> Albowiem ZAWSZE takie wynajęte do segregacji i cenzury kolaboracyjne pieski
>> z nizin społecznych (jak w czerwonej komunie) lub moralnych (jak obecnie),
>> chcące się dowartościować 5 minutami urojonej władzy nad wolnymi ludźmi,
>> bardzo źle kończą, w ten czy inny sposób.
>> I miej to na uwadze!
>
> Często oglądasz takie materiały?

Wcale. Bo nie mam takich ciągot.
Ty musisz czuć nad sobą ZEWNĘTRZNĄ cenzurę/kontrolę, aby ich nie oglądać,
więc to TY masz ze sobą problem, nie ja.
Miejsca (fejsbuki, twittery itd. żydowskie przeciwieństwa wolności
przekazu), których właściciel z dziwnych powodów poczuwa się do
cenzurowania, co JA!!! mogę oglądać/czytać/pisać/wyrażać/popierać/negować,
a jeszcze wykorzystuje do tego ludzi zmuszonych finansową sytuacją albo i
lubujących się w segregacji, no więc tego typu miejsca TO JA SAMA
RADYKALNIE CENZURUJĘ, a nie one mnie - ja je po prostu opuszczam i traktuję
ciepłym moczem.
Natomiast ty tam wciąż tkwisz, bo sam nie jesteś w stanie się oprzeć
bulwersującym treściom, potrzebując do tego czyjegoś bata. Bo ty mentalny
niewolnik jesteś - ludzka materia do bydowy totalitaryzmów.
Podobnie - moja noga nie postanie w sklepie IKEA, który próbuje segregować,
komu zrobi łaskę i pozwoli u siebie kupić tekturowy szajs czy cokolwiek
innego.
A ty, dla pieprzonego talerza, wieszaka czy półki, jesteś skłonny się tam
upodlić, kosztem swej wolności zdobywając papierowy certyfikat niewolnika
dla okazania byle płatnemu cieciowi w wejściu, i paradoksalnie w tym całym
nieuświadomionym(sic!) akcie samoupodlenia odczuwając wyższość nad takimi
jak ja ?

> I nie masz nic przeciwko żeby twoje
> dzieci/wnuki to oglądały?
> Wonly człowieku...

Jak wyżej - tak, jestem wolna, niewolniku.
Jeżeli moje wnuki zostaną wychowane tak jak ty, to ich problem - po prostu
będzie wiency kviatkufff. Ja ich nie wychowuję.
Mogę mieć tylko nadzieję, że skoro nie wychowałam ich matki na kviatka, to
i ona swych dzieci tak nie wychowa.

>
> Idź w chuj fiutinowska onuco. I nie wracaj.

Nudne to, nie sądzisz? Już chyba wystarczająco pokazałeś, co tam ukrywasz
pod ciasnym garniturkiem pozera (bo szwy puściły i słomę widać), no ale
możesz dalej, czemu nie.
Klasa!



--
POLSKI LWÓW FOREVER!