Prawda o choinkach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2001-12-04 03:26:02

Temat: Re: Prawda o choinkach
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Irek Zablocki" <i...@w...de> wrote in message
news:9ugdha$65o$07$1@news.t-online.com...
> > podlazniczka to wynalazek polski, a choinka - niemiecki:)
>
> "Cicha noc" tez.

A nie austriacki? Tyle, ze przetlumaczona na wiele jezykow.
Gdzies jest strona z bodajze 109 tlumaczeniami.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-12-04 08:32:25

Temat: Re: Prawda o choinkach
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> schrieb im Newsbeitrag
news:9uhf7r$c86$1@hercules.iupui.edu...
>
> Nie kupowac zadnej. Okrecic swiatelkami taka, co rosnie przed domem
> i cieszyc sie nia. A propos, czy takie swiatelka (male) moga cos jej zlego
> zrobic? Nie rozgrzewaja sie znaczaco.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Za pozno! Kupilem "nordmania" bo dziecko wybralo. Wcale nie najladniejsza.
Taka sobie. Wrecz brzydula. Stala sobie w kacie. Ladniejsze juz wybrano. Ale
stac bedzie na zewnatrz, zeby z kuchni widac bylo.
Sa swiatelka, ktore sie nie nagrzewaja. Te z najmniejszymi zarowkami i
transformatorem.

Irek Uty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-12-04 09:57:49

Temat: Re: Prawda o choinkach
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > podlazniczka to wynalazek polski, a choinka - niemiecki:)
> > "Cicha noc" tez.
> A nie austriacki? Tyle, ze przetlumaczona na wiele jezykow.
> Gdzies jest strona z bodajze 109 tlumaczeniami.
Oto ona:
http://silentnight.web.za/translate/index.html

Pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-12-04 18:50:53

Temat: Re: Ups ! (:-))
Od: "miro" <m...@w...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwona Sapijaszko" <i...@w...top.pl> napisał w wiadomości
news:85vgu9.ee.ln@pluto.wroclaw.top.pl...
> > Jestem "miro" of course !...(:-))
> > I tak nie miałem żadnych wątpliwości kto to napisał. ;-)))
> > pozdr. Jerzy
> > PS
> > "miro" jest jeden.
> a gdzie odpowiedź? też jestem zainteresowana

miro. Po prostu miro (:-)). Mirek Staszewski z Polanicy Zdroju. Niedaleko
Wrocławia (:-)).
m...@w...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-12-04 18:58:06

Temat: Re: Prawda o choinkach
Od: "miro" <m...@w...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bitte, bitte ! Please !... Czy mam kupować chuinkiem, takom z pół metra, w
doniczce, żeby wstawić ją i trzymać do wiosny w donicy w CIEPŁYM pokoju, czy
nie ?... Milczenie na mój dylemat jest chyba dowodem, że już sobie SAM
odpowiedziałem w poprzednim postcie ? Czyli - NIE kupować... CO innego, gdy
ktoś mieszka w mieście i ma widoczny z głębi Wohnzimmeru balkon. Ale ja nie
mam takiego miejsca. Chyba, że zrobiłbym specjalną konstrukcję przed samym
oknem moim (parter i ogródek) i na niej ustawił tę doniczkę, centralnie na
widoku przez okno z mojej jamy (:-))... Ale wtedy, przy silnych mrozach, gdy
donicę owieje permanentnie minus dwadzieścia w cieniu - ślag trafi
chuinkiem... I nawet pewnie bombki zusammen wmiestje... Tudzież psa i ganz
neuen łańcuch... Tu za gorąco - tamój za zimno...

Dobra. Robiem w tym roku tyż - stroik po prostu. Z gałązek świerka i
sosny...

miro