Data: 2013-05-10 00:16:09
Temat: Re: Upupieni po Michalkiewiczowsku
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 10 May 2013 00:11:41 +0200, kali napisał(a):
> Pamietasz bajeczkę o gotowanej żabie ?
> Jak szybko podniesiesz temperaturę
> to żaba gwałtownie wyskoczy z wody.
> Jak robisz to stopniowo - to sie ugotuje
> i nie zauważy kiedy.
To nie ejst taka znowu bajeczka. Żaby są zmiennocieplne, zatem (oczywiście
w pewnych granicach) dostosowują temperaturę swego ciała do temperatury
otoczenia - no ale kiedy ta temperatura zmienia się stopniowo. W warunkach
szoku termicznego (nagły skok temperatury wzwyż lub w dół) oczywiscie to
przystosowanie nie ma miejsca.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|