« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-04 10:57:42
Temat: Uraz mózgui co dalej?Dwa miesiące temu brat uległ wypadkowi w wyniku którego doszło do uszkodzenia
mózgu. Obecnie nie odzyskuje świadomości pomimo utrzymywania się właściwych
parametrów życiowych. Sam oddycha, ale nie porusza się i nie mówi. Proszę o
wiadomości na ten temat. Agnieszka.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-04 12:37:39
Temat: Re: Uraz mózgui co dalej?On 4 Jul 2002 a...@p...onet.pl wrote:
> parametrów życiowych. Sam oddycha, ale nie porusza się i nie mówi. Proszę o
> wiadomości na ten temat. Agnieszka.
niestety niewiele da sie tu powiedziec on net. Lepszym rozwiazaniem
bedzie rozmowa z leczacymi i konsultujacymi go lekarzami.
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-04 17:17:28
Temat: Re: Uraz mózgui co dalej?
Piotr Kasztelowicz wrote:
>
> On 4 Jul 2002 a...@p...onet.pl wrote:
>
> > parametrów życiowych. Sam oddycha, ale nie porusza się i nie mówi. Proszę o
> > wiadomości na ten temat. Agnieszka.
>
> niestety niewiele da sie tu powiedziec on net. Lepszym rozwiazaniem
> bedzie rozmowa z leczacymi i konsultujacymi go lekarzami.
>
Niestety oni beda mogli okreslic jedynie prawdopodobienstwo czy bedzie
wpelni sprawny, czy nie. Z mozgiem ten problem, ze czasem masywne
uszkodzenia daja niewielkie zmiany i odwrotnie. Trzeba
czekac...wspolczuje :-(
--
Pozdrowionka
____________________________________________________
__
Pawel Boguszewski
mailto:p...@1...onet.pl
Just remove 1234 from my email (spam protector)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-04 22:57:03
Temat: Re: Uraz mózgui co dalej?On Thu, 4 Jul 2002, Pawel Boguszewski wrote:
> Niestety oni beda mogli okreslic jedynie prawdopodobienstwo czy bedzie
> wpelni sprawny, czy nie. Z mozgiem ten problem, ze czasem masywne
to prawda, moze wyjsc z tego nie uszkodzony a moze byc w stani
apalicznym do konca zycia, niemniej jesli juz ktos moze cokolwiek
powiedziec to jedynie opiekujacy sie nim lekarze. Nikt inny ...
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |