Data: 2009-08-25 05:32:34
Temat: Re: Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
Od: "Redart" <r...@t...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:4480fffe-60f7-4760-92dd-f2376e806d71@w41g2000yq
b.googlegroups.com...
>Wymyśliłeś mi kilka chorób psychicznych, bo po prostu nie chciałeś
>przyjrzeć się bliżej mojej myśli, ja pisze może niejasno, ale w sposób
>uposzczony co i tak jest łatwiejsze niż przebijanie się przez górę
>abstrakcji. Ta myśl z bólem
>to jest coś bardzo nowoczesnego , ponieważ cierpienie jest ponad
>czasem, to otwiera również
> możliwości badania przeszłości na \ na zasadzie przeniesienia w
>czasie \zobaczenia poprzez ból jak było. Jezus to był geniusz i
>stosował w tamtych czasach manipulacje na podświadomości . Jeśli wiesz
>co to jest i dlaczego ich bolało, ale on to robił dla ich dobra.
Nie zgadzam się na takie uproszczenia ;)))) Zgadzam siez myślą
Tadeusza Bartosia, że w postawie Jezusa należy szukać przede
wszystkim 'powrót do powszedniości', zwykłości, w szczególności
zwykłości relacji międzyludzkich. Fiksacja na cierpieniu blokuje
współczucie. Być może Ty nie widzisz tu sprzeczności a ja czegoś
nie chwytam - wtedy wyjaśnij - jak pogodzić Jezusowe 'manipulacje
na bólu' (dajmy na to, że to nawet skrót myślowy) z nawoływaniem
do prowadzenia prostego, ludzkiego życia, ukierunkowanego
na tworzenie życzliwych relacji z ludźmi dookoła.
|