« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-08-26 20:46:42
Temat: Usuwanie lepikuWitam,
mam następujący problem - na podłodze pod zerwanym parkietem znajduje
się warstwa starego lepiku - czarna, błyszcząca, smolista substancja.
Na podłodze mają leżeć panele (pokój) oraz kafle (przedpokój).
Niestety usuwanie lepiku ręcznie idzie bardzo mozolnie, mechanicznie
kątówką/wiertarką ze szczotką powoduje nagrzanie i rozpuszczanie i
jest jeszcze gorzej. Może ktoś spotkał się z tym problemem i może coś
doradzić?
Rozwiązania, które mi przychodzą do głowy:
1. usunąć w jakiś sposób mechanicznie (frezowanie betonu? - z tego co
wiem droga impreza)
2. schłodzić jakimś zamrażaczem a następnie skuć/drapać (nie wiem czy
to da jakiś efekt)
3. wylać na lepik możliwie cienką wylewkę (samopoziomującą - kilka mm)
ale nie wiem czy nie będzie pękać
4. zagruntować jakimś super gruntem (panowie od remontu mówili o czymś
takim czerwonego koloru) i bezpośrednio na to przykleić płytki
Ewentualnie tam gdzie będą panele może go nie usuwać, dać grubą folię
i piankę i na to je kłaść?
Podobno taki lepik paruje i jest rakotwórczy (chociaż ten chyba już
ulotnił się przez 40 lat :-)).
Dziękuję za wszelkie rady i pozdrawiam
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-08-27 07:22:43
Temat: Re: Usuwanie lepikuPaff <h...@g...com> wrote:
> 4. zagruntować jakimś super gruntem (panowie od remontu mówili
> o czymś
> takim czerwonego koloru) i bezpośrednio na to przykleić płytki
To jest najlepsza opcja. Usuwanie tego nie ma sensu z powodów o
których sam piszesz. Na mój gust grunt nie musi być nawet super,
zwykły wystarczy.
> Podobno taki lepik paruje i jest rakotwórczy (chociaż ten chyba
> już
> ulotnił się przez 40 lat :-)).
A bez przesady, co miało z niego wyparować dawno już wyparowało,
a od reszty bardziej rakotwórczy jest przeciętny schabowy
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-08-27 10:29:53
Temat: Re: Usuwanie lepikuMieliśmy podobny problem jakieś 8 lat temu. Usuwaliśmy ręcznie szpachelką. Nie
usunęliśmy całego i rok temu w miejscu gdzie został odkleiły się płytki, fugi
się wykruszyły i zaczęło śmierdzec lepikiem. O czerwonym mazidle wtedy nie
słyszeliśmy. Byc może rzeczywiście działa, ale jeśli nie zamierzacie go używac,
to radziłabym cierpliwe wydłubanie całego lepiku.
Justyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-08-27 11:45:30
Temat: Re: Usuwanie lepikuOn 26 Sie, 22:46, Paff <h...@g...com> wrote:
Młotowiertarka (są takie niedrogie) i dłuto szerokie - wycinać aż do
betonu (żywego!!! :-P , czyli bez śladów lepiku), po usunięciu zrobić
wylewkę samopoziomującą
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-01-21 10:35:25
Temat: Re: Usuwanie lepikuNie macie pojęcia o subicie i o jego szkodliwości i piszecie takie bzdury?
Kto wam nawciskał takich bajerów że grunt i masa załatwią sprawę?
Nie ma na rynku czegoś takiego jak grunt czy masa na subit czy lepik,
a jedynie na pozostałości !!
Niemcy pracują nad gruntami od kilkunastu lat i za każdym razem okazuje
się że trwałość jest niewystarczająca a odcinanie benzoApirenu niewystarczające.
Róbcie tak dalej, ciekawe kto później będzie odpowiadał za wasze zdrowie,
zapewne wykonawca będzie pokrywał koszty leczenia astmy itp.
Subit czy lepik usuwa się mechanicznie za pomocą frezarek do betonu bądź
szlifierek z tarczami diamentowymi,po takiej operacji otrzymujemy czystą
posadzkę pozbawioną zanieczyszczeń którą można ponownie wykorzystać
do montażu posadzki drewnianej bądź ceramiki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |