Data: 2007-03-14 19:52:33
Temat: Re: Uszkodzenie rdzenia - co robić (2 tygodnie od wypadku)?
Od: -Dorota- <d...@N...polbox.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
j_d wrote:
> Witam!
>
> Czy ktoś mógłby mi poradzić, co robić w takiej sytuacji?
>
> Blisko 2 tygodnie temu moja matka uległa wypadkowi samochodowemu w
> wyniku którego doszło do złamania kręgosłupa i, w konsekwencji, urazu
> rdzenia kręgowego. Bardzo szybko (kilka godzina po wypadku)
> przeprowadzono operację kręgosłupa (stabilizację) - niestety,
> porażenie kończyn dolnych nie cofnęło się; brak jest również tzw.
> czucia głębokiego.
>
> Lekarze (na oddziale chirurgii urazowej) rokują źle co do cofnięcia
> się porażenia, ale mimo wszystko radzą dalszą rehabilitację na
> specjalistycznym oddziale. Czy jest jakaś alternatywa? Czy są może np.
> jakieś specjalistyczne ośrodki neurologiczne zajmujące się takimi
> przypadkami?
Hej, ja tak trochę może obok tematu. Jako że sama czytam ostatnio dużo
o metodzie Vojty (stosowanej głównie do rehabilitacji niemowląt
z uszkodzeniem OUN), natknęłam się w kilku publikacjach na stwierdzenie,
że metodę tę można również stosować u dorosłych z porażeniem mózgowym.
Proponuję kontakt z dr Grażyną Banaszek z fundacji Promyk Słońca
(http://www.promykslonca.pl/) - jest neurologiem. Z tego, co wiem,
zajmuje się raczej terapią niemowląt, ale może będzie potrafiła
podpowiedzieć coś więcej (była ona studentką prof. Vojty w Monachium).
Pozdrawiam,
--
Dorota Kulas
dorotaq (at) polbox.com
|