Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Uwaga! Post Magdy N - wojsko
Date: Thu, 10 Apr 2003 14:00:44 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 95
Message-ID: <b...@g...h4e1686db.invalid>
References: <20030409084144.BSEN11943.viefep14-int.chello.at@jupiter>
<3...@2...17.138.62> <b70tnj$1t9$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b...@g...h3905390a.invalid>
<b73bsi$m37$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe4.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1049976298 7686 213.77.237.4 (10 Apr 2003 12:04:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Apr 2003 12:04:58 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:196686
Ukryj nagłówki
"Duch" w news:b73bsi$m37$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> Brrrr - padl outlook i stracilem poprzedni post, prawie skonczony, trudno,
> jeszcze raz,
> bo ciekawy temat :)
Znam ten ból - współczuję Ci i cieszę się że jednak się podniosłeś !:)).
> > pod warunkiem, że odbiorcy zdaja sobie sprawe z tego co piszesz
> > wyżej, a mianowicie, że:
> Ale oni nie zdaja sobie sprawy, sam tak mam, po prosut telewizja (media)
> maja cos takiego w sobie ze pozornie -przekazują informacje- a tak
> naprawe przekazuja dawke energii, emocji, /.../
> Wiem - jego wybor i sam powinien umiec to filtrowac,
> ale to bardzo ciezko.
:)). Otóż to. Chciałoby się aby było łatwiej i przyjemniej, najlepiej
w samych skowronkach, żeby nie powiedzieć marcepanach ;))
Ale przecież nikt nie powiedział, że przebywanie w siłowni ma być
relaksem. Wręcz przeciwnie. Siłownia jest miejscem gdzie niektórzy
dobrowolnie gimnastykują swoje mięśnie (w tym piwny).
Niczym innym nie jest kontakt z mediami.
Uciekanie od niego - bo jest trudny, bolesny, powoduje odruchy
wymiotne - jest samoograniczaniem się. Hołdowaniem opinii,
że nic tak nie rozwija jak ... paczka chipsów....
> Zreszta nie winie raczej mediow za ta, oni dzialaja przeciez w ramach prawa,
> martwi mnie to ze jednak media (informacje) maja na nas taki wplyw,
> na ktorym nie bardzo panujemy, zreszta tak dziala tez reklama.
To jest IMO naturalne. Tak jak fakt, że im mniej widzę, tym jestem bardziej
zagubiony. Dystans, dystans i jeszcze raz dystans. I ostrożność w ferowaniu
jakichkolwiek opinii. A to wszystko dla rozwijania mięśnia mózgowego
wyposażonego jedynie w parę soczewek, parę bębenków usznych, i narzędzia
do artykulacji własnych poglądów - struny głosowe i paluchy nad klawiaturą.
> Wiesz co - chyba po prostu nikt na tym nie panuje (jak moze mi sie wydaje),
A jak wyobrażasz sobie "panowanie"? Dominację jakąś? W imię czego?
Toż właśnie u Saddama było do wczoraj takie właśnie "panowanie"
z policją i wojskiem do strzeżenia jedynie słusznych idei i porządku.
Niezwykle pouczające są te wczorajsze obrazki ze strącania Saddama z cokołu.
I przemiana jaka nastąpiła w tych wszystkich ludziach dotychczas zastraszonych
katorgami i śmiercią.
Czy sądzisz, ze pokazanie tego przez wszystkie stacje telewizyjne świadczy
o manipulowaniu informacją? I tu jest pies pogrzebany.
Jeśli mówi jeden przedstawiciel władzy Saddama trzeba być bardzo z dystansem
do jego słów. Jeśli mówi jeden generał z armii najeźdźcy - trzeba być bardzo
uważnym i z pewnym dystansem do jego słów (wiedząc, że obaj _mogą_
posługiwać się strategią selektywizacji informacji dla własnych, jakże przecież
skrajnie odmiennych celów).
Jeśli jednak wszystkie stacje pokazują to samo - no to można mieć do tego
o wiele więcej zaufania.
A nic nas nie zwolni z własnego osądu. Żaden "wyższy" strażnik porządku.
To już przerabialiśmy w naszej historii nie raz.
> swiat toczy sie poprzez jakies lokalne popychania, no, moze nagle ktos
> oburzy sie ze "ta wojna jest niesprawiedliwa", ale czy ten ktos zna
> wszystkie za i przeciw?
Nie ma takich. Ale im więcej wiemy, tym większa szansa na to, że nasze
zachowania i opinie będą zgodne z duchem czasu (nomen omen;)).
Przy okazji wspomnę słowem o roli strategii działania, gdyż aktualnie
to mnie tu interesuje.
Przyjrzyj się Duchu, jak w świetle znalezienia w Iraku rakiet z sarinem,
gotowych do odpalenia, wygląda decyzja Kwaś niewskiego co do naszego
współudziału w tej nieprzyjemnej zadymce.
Jakie są nasze pozycje przetargowe teraz - gdy rzecz jest roztrząsana
już na poziomie interesów gospodarczych!!??
No i na ile realizacja jakiejkolwiek strategii wiąże się z posądzeniem
o manipulację.
> I tak sie to toczy, a sprawiedliwe ocenianie ktore
> wzniesie sie ponad "dziwne emocje" jest rzadkie i jest niechciane.
> Trudne to wszystko :)
Ano trudne...
> Duch
>
pozdrawiam
All
|