Data: 2004-02-20 12:49:11
Temat: Re: Uwaga na oddzial wewnetrzny szpitala miejskiego w Gliwicach!
Od: "Imoe" <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sovast" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c14usn$bjj$1@news.onet.pl...
> Moze nie bede oryginalny...
> Moze sie komus naraze...
> ale uwazam (na marginesie calej sprawy tu dyskutowanej), iz istnieje w
> naszym spoleczenstwie chora nagonka na LEKARZY i KSIEZY.
> Szuka sie afer, zmysla sie niestworzone rzeczy.
> Generalnie tak czy inaczej traci na tym zwykly czlowiek.
> Chociazby przez to, ze niszczy sie autorytety.
> A wiadomo... w kazdym fachu zdarzaja sie bledy w sztuce, niedociagniecia,
> wpadki. Wszyscy to przeciez ludzie. A uogolnianie, stosowanie duzego
> kwantyfikatora - mowienie, ze wszyscy sa tacy - jest zawsze krzywdzace.
> Coz... nie zawsze stac przecietnego Kowalskiego na powazna refleksje w tej
> kwestii.
> sovast
>
>
To, że istnieje nagonka , nie świadczy o tym, że nie ma patologii w tych
środowiskach. Akurat w tej dyskusji faktycznie autor wątku uogólnił
domniemamne zaniedbanie osoby odpowiedzialnej za pacjenta na cały oddział,
ale jest też duuużo doniesień o sytuacjach, gdzie chodzi o bardzo
konkretnych lekarzy i bardzo konkretne ich przewinienia, których samorząd
lekarski nie każe w odpowiedni sposób, póki to się nie zmieni, pewnie będzie
tez ta nagonka, w końcu nie ma dymu bez ognia.
Imoe
|