Data: 2015-04-14 13:20:06
Temat: Re: Uwaga na wściekłe zwierzęta
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakub A. Krzewicki
glob wrote:
> Tak więc jak
> ugryzie was lub dziecko kudelek, to macie gwarantowaną serie bolesnych
> zastrzyków,
Nie tak akurat bolesnych. Obecnie szczepionkę Verorab daje się normalnie do
bicepsu, a nie w brzuch i nie jest bolesny. Wiem, ponieważ osobiście
przeszedłem taką procedurę po tym, jak gdzieś na wiosce nieznany pies zaczął
mi wylizywać zranienie na pięcie.
> po bolesnym pogryzieniu, które może znaczyć też kalectwo (
> twarz).
A to insza, chociaż kundelki nawet te z wodowstrętem nie rzucają się
najczęściej do twarzy tylko do kończyn. Tym niemniej, o ile szczepionki
wobec ludzi należy administrować w miarę oszczędnie, to szczepienie zwierząt
to naprawdę dobry pomysł.
Nie wiem jak teraz jest z leczenim po pogryzieniu psa wściekłego ale podobno to 12
zastrzyków w bebechy bolesnych, a co do gryzienia przez psa, to mnie jeden poszarpał
kiedyś i ręke musiałem mieć szytą bo ręką gardło zasłaniałem, pies nie był wściekły,
rana goiła się bardzo długo a napewno miałem zastrzyk przeciw tężcowi i do tej pory
blizna. Tak więc bolesne. Ostanio gdyby nie rower to by mnie owczarek zagryzł, bo po
uderzeniu w nogę, która cała zasiniała, rowerem się zasłaniałem, ale pies też
szczepiony, a burok nie kwapił się do zaiszenia kasy, a co dopiero do leczenia i to
na wścieklizne.
|