Data: 2004-02-23 11:15:25
Temat: Re: VILCACORA - o co chodzi??
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 23 Feb 2004 09:39:59 +0100, Karol wrote:
> Vilcacora to nie jest lipa - tyle, że ostatnio zrobiło się głośno i marketingowo,
> tak więc oszustwa zapewne się zdarzają
Oczywiście, że to nie jest lipa (łac. Tilia), tylko jakieś inne / jakaś
inna roślina. Skuteczność w leczeniu wszystkiego ma zapewne zbliżoną do
lipy (mam ty na myśli kwiat lipy), ale kosztuje zapewne znacznie więcej.
Masz 100% rację, sprzedawanie czy to lipy, czy "vilcacory" jako panaceum
na wszystkie choroby (a zwłaszcza nowotwory) to zwykłe oszustwo.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|