Data: 2002-05-23 22:45:34
Temat: Re: VITAMINY....
Od: Jack Szaniawski <i...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jan F. Kurkiewicz" <j...@r...pl> wrote:
>
>U?ytkownik "Massai" <t...@b...ids.pl> napisa? w wiadomoci
>news:a7cj24$5j0$1@fargo.cgs.pl...
>
>> Jako? nie zauwa?y?em tych ró?nic... > heh, natomiast m?odzi lekarze ze
>stanów wygl?daj? gorzej od nas ;-)
>> Ale nawet je?li jest tak jak mówisz, to nie s?dz? ?eby to by? efekt
>> witamin które jakoby masowo ?r? nasi zagramaniczni koledzy. Naprawd?
>> tak s?dzisz?
>> Palenie nie ma wp?ywu? Czas pracy? Sposób od?ywiania? Sposoby
>> odpoczynku?
>
>A kto komu nakazuje paliae, piae, nie uprawiaae sportów.... tym chcesz obci??yae
>witaminy ?
>ONI faktycznie ?r? suplementy, podawane w ?atwo przyswajalnych postaciach
>typu "time relase"... A u nas Vitaral, same siarczany... on by?
>nieprzyswajalny jak ja by?em m?ody,
jakie siarczany? witaminy to sa okreslone zwiazki chemiczne. chyba
pomyliles z mikroelementami.
|