Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!not-fo
r-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Vonbraun - prośba o opinię
Date: Mon, 20 Mar 2006 16:45:18 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 112
Message-ID: <dvmil6$suu$1@news.onet.pl>
References: <dv50rr$eg3$1@inews.gazeta.pl> <dv6f4f$c5i$1@news.onet.pl>
<dvaci4$df8$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: bwm9.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1142869478 29662 83.29.236.9 (20 Mar 2006 15:44:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Mar 2006 15:44:38 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Sender: gX93wTE/3Dy5XRrGVNujnv2W3C/q0fgc
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:340564
Ukryj nagłówki
Użytkownik "puciek2" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dvaci4$df8$1@inews.gazeta.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> news:dv6f4f$c5i$1@news.onet.pl
>
>
> [...]
Przeczytałem cały post. A teraz "sobie" pisze
> Zosia samosia ?
Gwarant od dzieciństwa.
Podstawa.
> Twoje zakłady mogą tu dużo zaszkodzić zwłaszcza jak będzie z nich
wychodzić
> pretensja. A bez takiego prowadzenia za rączkę nie zajdziesz zbyt daleko
jak
> sądzę.
Śpece są obraźliwe, oczywizda :-)))
Ja w odróżnieniu. Poszedłbym, wykonał.
Bo dyplom, via papier, nie czyni speca, a jeno wiedza.
Wyobraź sobie "Kolosa z Tamtamunikam."
To bydle, wręcz, swoje twarde kamienne stopy stawia.
Głównie, udając pawia.
> A to dziwne, bo jesteśmy nią niemal w 100% wypełnieni. A może pomyliłem z
> póżnością ale sam już nie wiem.
Welcome, włala, is posito!
Próżnością wypełnieni? :-)))
I tak, i nie :-))
Ciągle słabo nam wychodzi przejście przez scianę
i muru głową, przeniknięcie! :-)
Przyznaję. Odkąd brak "or not tu pee" to ciężko z kimś dyskutować.
> To dosyć ciekawe, ale chyba zapomniałeś zaznaczyć, że to przerywnik.
Ciekawe? Czy przerywnik? : - ))
> To o czym piszesz do bardziej na czuja, czy bezpośrednio/jasno werbalnie
od
> rodziców ?
Wyczucie.
Zewnętrzny ogląd.
Z dopuszczeniem, mojej błędnej oceny.
I z życzeniem sobie, tego błędu.
> A jak nie to koniec 'inwestycji', tylko spłata niechcianego 'zadłużenia' ?
????????????????
Może i racja, ale jakaś 'nie moja'.
Ja długi rozróżniam...
Na honorowe, i grę w ciuciubabkę lichwiarza.
Zwykle wygrywa pierwsza opcja.
Cholera! :-))
No dobra.
Edyp miał przesmarkane. Ok.
Niemam zielonego pajączka, jakby się moje życie tak pokręciło.
Czymżeby było?
Ot. Spotykam stan zastany. Analizuję co wiem.
Wnioski przepuszczam przez maszynkę mielącą.
> Są byćmoże jeszcze inne aspekty. Jak np.
> Puszukiwania własnego zaniedbanego rozwoju.
> Poszukiwania kogoś kim można by było uzupełnić własną rodzinę vel. 'się
> zaopiekować'/'usynowić', zwłaszcza jak go wszyscy o(d)puścili.
> itp ...
> itnp ... (i tym nie podobne)
Nawet o tym.... tak pomyślałem. Hmmm...
Tu dopina się o słowo,
słowo "odwaga".
A, proste nie jest.
Brawura zaliż, tkwi, brzmi, autentyczniej.
> > No to, teraz, sobie siedzę i myślę. Jest jak jest. A co da się zrobić?
> > Lepiej późno niż wcale. Zwłaszcza gdy, wszyscy inni odpuścili.
> Ok, byleby ze świadomością ewentualnego własnego 'upośledzenia'.
: - ))) Nie znam bardziej upośledzonego od siebie :-)
ett
Jest takie coś...
Osobnik zapamiętuje - nieświadomie - hasło - zwrot - słowo,
które wywołuje odmmienną reakcję. Np: 'daj' - oznacza pełną ochronę,
przedmiotu "dawania"?
Udaję, że tego niema, co mam mam dać.
Sic!
Jaka nazwa?
|