| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2011-07-23 11:18:03
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale"jadryś" <a...@o...pl> wrote in message
news:j0e3h8$nv8$1@news.onet.pl...
>> ja uzylam slowa "specyficzny" w przypadku omawianym.
>> Najciekawszy- jak dla mnie, mozna czasami uzyc w znaczeniu ironicznym.
>> A preferencje- coz, jesli dla Ciebie istnieje tylko odwrotna strona, z
>> wydzwiekiem
>> na cos nawet zesputego, nie dziwota ze dla Ciebie ludzie zrownowazeni sa
>> nudni.
>
> Trochę masz rację - znacznie bardziej interesował mnie np. Panslav ze
> swoimi nowatorskimi pomyslami na kuchnię, niż jakiś "profesor" w tej
> dziedzinie dający wykłady okraszane linkami z netu w tych sprawach.
> Indywidualność to jest cecha którą cenię w ludziach najbardziej... a już
> wręcz uwielbiam obcować/mieć kontakt z indywidualistami kreatywnymi. Jako
> takich właśnie postrzegałem Panslava i Ikselkę.
trudno mi sie do tego ustosunkowac, bo Ixi znam z paru innych grup, wiekszej
ilosci niz
Panslava. Jego dosc szybko przestalam czytac, i omijalam watki gdzie bral
udzial, potem
juz nawet omijalam cala grupe ( imo jakis czas tylko czatopodobne rozmowy z
ixi tylko tu istnialy)- jak tutaj. Nie moge odmowic Ixi wiedzy o kuchni czy
gotowaniu, Jednak na tym moj "zachwyt" by sie skonczyl. O Pansla zdanie
mialam takie, ze zasmiecal grupe i calkowicie byl ponad netykiete. Ixi
zreszta tez. To tyle w temacie kuchnia.
>
>>
>>
>> (imo)to odpowiedz na swoje uczucia. Tak sie mi wydaje. Wielu mialo go po
>> prostu dosc.
>> I temu wlasnie dalo wyraz. Bez specjalnego zamierzenia w stosunku do
>> ludzi "zalujacych".
>>
>> i,.
>
> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym gdy
> zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego był, -
> można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem ukryć
> wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła nawet tu i
> owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do wieczora. Później, w
> miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania pod niebiosa jego rzekomych
> zasług dla kraju, mój stosunek do niego zaczął się zmieniać - doszło do
> tego że wręcz po tych wszystkich żałobach i peanach pochwalnych zacząłem
> widzieć tylko jego wady i na dodatek jego osoba budziła we mnie już tylko
> niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2. Po śmierci jego wizerunek
> został medialnie przesłodzony.
> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na nich,
> prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś inny możecie
> to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich odczuciach.
czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę osób
> wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
> zmarłego.?
dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez specjalnego celu
jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo o konfrontacje, a o
wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni mowia tak, inni inaczej-
bez celu konfrontacji.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2011-07-24 22:51:51
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-21 11:28, jadryś pisze:
>>> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z celem.. No
>>> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
>>> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
>>> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
>>> normalny hienizm.
>>
>> Wystarczy nie dać się (s)prowokować. Ale niektórzy muszą, inaczej się
>> uduszą. A trolle z apd (i inne) mają radochę.
>
> Czyli masz pretensje do tych co reagują na tą krytykę. Pozostali są wg.
> Ciebie w porządku?
Nie mam pretensji, ale z doświadczenia wiem, że lepiej zmilczeć niż
prowokować ciągłymi odpowiedziami do kolejnych ataków, budzących niesmak
i u reszty czytających.
> PS. co to jest to "apd"?
Alt.pl.cztery litery
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2011-07-25 21:44:10
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-25 00:51, Aicha pisze:
> W dniu 2011-07-21 11:28, jadryś pisze:
>
>>>> Mówienie o tych złych (moim zdaniem) - całkowicie mija sie z
>>>> celem.. No
>>>> bo czemu miałoby to służyć? Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie
>>>> zareaguje na nią. Myślę że to krytykanctwo ma na celu jedno -
>>>> prowokowanie tych co czują żal po Jego odejściu, a to już podpada pod
>>>> normalny hienizm.
>>>
>>> Wystarczy nie dać się (s)prowokować. Ale niektórzy muszą, inaczej się
>>> uduszą. A trolle z apd (i inne) mają radochę.
>>
>> Czyli masz pretensje do tych co reagują na tą krytykę. Pozostali są wg.
>> Ciebie w porządku?
>
> Nie mam pretensji, ale z doświadczenia wiem, że lepiej zmilczeć niż
> prowokować ciągłymi odpowiedziami do kolejnych ataków, budzących
> niesmak i u reszty czytających.
No cóż...
>
>> PS. co to jest to "apd"?
>
> Alt.pl.cztery litery
>
No tak - mogłem się domyśleć. Dzięki za info.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2011-07-25 21:44:22
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-23 13:18, Iwon(K)a pisze:
> "jadryś" <a...@o...pl> wrote in message
> news:j0e3h8$nv8$1@news.onet.pl...
>>> ja uzylam slowa "specyficzny" w przypadku omawianym.
>>> Najciekawszy- jak dla mnie, mozna czasami uzyc w znaczeniu ironicznym.
>>> A preferencje- coz, jesli dla Ciebie istnieje tylko odwrotna strona,
>>> z wydzwiekiem
>>> na cos nawet zesputego, nie dziwota ze dla Ciebie ludzie
>>> zrownowazeni sa nudni.
>>
>> Trochę masz rację - znacznie bardziej interesował mnie np. Panslav ze
>> swoimi nowatorskimi pomyslami na kuchnię, niż jakiś "profesor" w tej
>> dziedzinie dający wykłady okraszane linkami z netu w tych sprawach.
>> Indywidualność to jest cecha którą cenię w ludziach najbardziej... a
>> już wręcz uwielbiam obcować/mieć kontakt z indywidualistami
>> kreatywnymi. Jako takich właśnie postrzegałem Panslava i Ikselkę.
>
> trudno mi sie do tego ustosunkowac, bo Ixi znam z paru innych grup,
> wiekszej ilosci niz
> Panslava. Jego dosc szybko przestalam czytac, i omijalam watki gdzie
> bral udzial, potem
> juz nawet omijalam cala grupe ( imo jakis czas tylko czatopodobne
> rozmowy z ixi tylko tu istnialy)- jak tutaj. Nie moge odmowic Ixi
> wiedzy o kuchni czy gotowaniu, Jednak na tym moj "zachwyt" by sie
> skonczyl. O Pansla zdanie mialam takie, ze zasmiecal grupe i
> calkowicie byl ponad netykiete. Ixi zreszta tez. To tyle w temacie
> kuchnia.
No i oczywiście nikt Ci nie może zabronić tak o Nich myśleć.
>>
>>>
>>>
>>> (imo)to odpowiedz na swoje uczucia. Tak sie mi wydaje. Wielu mialo
>>> go po prostu dosc.
>>> I temu wlasnie dalo wyraz. Bez specjalnego zamierzenia w stosunku do
>>> ludzi "zalujacych".
>>>
>>> i,.
>>
>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym
>> gdy zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego
>> był, - można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem
>> ukryć wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła
>> nawet tu i owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do
>> wieczora. Później, w miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania
>> pod niebiosa jego rzekomych zasług dla kraju, mój stosunek do niego
>> zaczął się zmieniać - doszło do tego że wręcz po tych wszystkich
>> żałobach i peanach pochwalnych zacząłem widzieć tylko jego wady i na
>> dodatek jego osoba budziła we mnie już tylko niechęć. Bardzo podobnie
>> było z Papieżem JP2. Po śmierci jego wizerunek został medialnie
>> przesłodzony.
>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na
>> nich, prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś
>> inny możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich
>> odczuciach.
>
> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
No, ale nie jest to tez dobra postawa. - Nie powinno też się nachalnie
wychwalać zasług. Takie coś budzi u innych sprzeciw, no i padają ciężkie
słowa który nigdy nie powinny paść.
>
>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
>> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę
>> osób wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
>> zmarłego.?
>
> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez
> specjalnego celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo
> o konfrontacje, a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni
> mowia tak, inni inaczej- bez celu konfrontacji.
>
> i.
Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2011-07-26 13:26:43
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale"jadryś" <a...@o...pl> wrote in message
news:j0ko2b$bj6$2@news.onet.pl...
>>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym gdy
>>> zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do niego był, -
>>> można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie mogłem ukryć
>>> wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników, pociekła nawet tu i
>>> owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż do wieczora. Później, w
>>> miarę tego zawodzenia w mediach i wychwalania pod niebiosa jego
>>> rzekomych zasług dla kraju, mój stosunek do niego zaczął się zmieniać -
>>> doszło do tego że wręcz po tych wszystkich żałobach i peanach
>>> pochwalnych zacząłem widzieć tylko jego wady i na dodatek jego osoba
>>> budziła we mnie już tylko niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2.
>>> Po śmierci jego wizerunek został medialnie przesłodzony.
>>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na nich,
>>> prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś inny
>>> możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o swoich
>>> odczuciach.
>>
>> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
>
> No, ale nie jest to tez dobra postawa.
o tym dyskutujemy wlasnie.. jak sam widzisz, nie podoba Ci sie to.
>- Nie powinno też się nachalnie wychwalać zasług. Takie coś budzi u innych
>sprzeciw, no i padają ciężkie słowa który nigdy nie powinny paść.
myslisz, ze dlatego tutaj pojawiaja sie negatywne opinie?
>
>>
>>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś prowokowaniu
>>> kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do konfrontacji, - tylko parę
>>> osób wyrażających żal to chyba nie powód do wylewania swoich żalów na
>>> zmarłego.?
>>
>> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez specjalnego
>> celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem imo o konfrontacje,
>> a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej. Jedni mowia tak, inni
>> inaczej- bez celu konfrontacji.
>>
>> i.
>
> Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)
dla mnie nie. I dla Ciebie nie powinno, zwazywaszy na to co napisales
powyzej.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2011-07-26 20:28:47
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-20 12:14, jadryś pisze:
> W dniu 2011-07-20 06:35, WitexP pisze:
>> Użytkownik "Ireneusz 'Neko' Miler" <miglce@_bez_spamu_wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:j03s7u$dp2$1@news.onet.pl...
>>
>>> Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
>>> a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
>>> W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.
>>
>> Nie czytałes jego profilu na IPNie?
>
> IPN nie upublicznia swoich danych.
a to co kurwa jest? ->
http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&k
atalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&o
sobaId=11972&
Strona IPN-u
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2011-07-30 19:11:34
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-26 15:26, Iwon(K)a pisze:
> "jadryś" <a...@o...pl> wrote in message
> news:j0ko2b$bj6$2@news.onet.pl...
>>>> No nie wiem... Podam swoje odczucia na takie sprawy. Otóż przed tym
>>>> gdy zginął w zamachu/katastrofie L. Kaczyński, mój stosunek do
>>>> niego był, - można powiedzieć obojętny. Jednak gdy zginął to nie
>>>> mogłem ukryć wzruszenia (podobna reakcja u wszystkich domowników,
>>>> pociekła nawet tu i owdzie łza żalu).. Tak było przez cały dzień aż
>>>> do wieczora. Później, w miarę tego zawodzenia w mediach i
>>>> wychwalania pod niebiosa jego rzekomych zasług dla kraju, mój
>>>> stosunek do niego zaczął się zmieniać - doszło do tego że wręcz po
>>>> tych wszystkich żałobach i peanach pochwalnych zacząłem widzieć
>>>> tylko jego wady i na dodatek jego osoba budziła we mnie już tylko
>>>> niechęć. Bardzo podobnie było z Papieżem JP2. Po śmierci jego
>>>> wizerunek został medialnie przesłodzony.
>>>> Tak więc myślę że nie chodzi tu o uczucia, tylko czyjeś granie na
>>>> nich, prowokowanie do określonych zachowań. Oczywiscie Ty czy ktoś
>>>> inny możecie to inaczej odczuwać i widzieć, - ja tylko pisze o
>>>> swoich odczuciach.
>>>
>>> czyli racja jest , ze w Polsce mowi sie dobrze albo wcale.
>>
>> No, ale nie jest to tez dobra postawa.
>
> o tym dyskutujemy wlasnie.. jak sam widzisz, nie podoba Ci sie to.
Z małą uwagą - tu nikt nikogo nie prowokuje. Zaledwie parę słów żalu z
powodu odejścia jednego z nas, - usera z usenetu.
>
>> - Nie powinno też się nachalnie wychwalać zasług. Takie coś budzi u
>> innych sprzeciw, no i padają ciężkie słowa który nigdy nie powinny paść.
>
> myslisz, ze dlatego tutaj pojawiaja sie negatywne opinie?
Nie wiem. Należałoby raczej spytać tych co to robią o powód.
>>
>>>
>>>> Jednak tu, - w przypadku Panslava trudno mówić o jakimś
>>>> prowokowaniu kogokolwiek - tu nikt nie rzucał haseł do
>>>> konfrontacji, - tylko parę osób wyrażających żal to chyba nie powód
>>>> do wylewania swoich żalów na zmarłego.?
>>>
>>> dlatego ja to postrzegam jako wyraz odczuc innych osob, bez
>>> specjalnego celu jaki Ty chcesz przedstawic. Nie chodzi tu bowiem
>>> imo o konfrontacje, a o wyrazenie swojej opinii. nawet negatywnej.
>>> Jedni mowia tak, inni inaczej- bez celu konfrontacji.
>>>
>>> i.
>>
>> Jak dla mnie to trochę dziwne, ale zrozumiałe. :-)
>
>
> dla mnie nie. I dla Ciebie nie powinno, zwazywaszy na to co napisales
> powyzej.
>
> i.
Po prostu wczułem się w Twój tok rozumowania. Choć wcale go nie popieram.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2011-07-30 19:11:43
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-26 22:28, "! CZÓRNÓ ! RZMIJÓ ! ÓÓÓ ! " pisze:
> W dniu 2011-07-20 12:14, jadryś pisze:
>> W dniu 2011-07-20 06:35, WitexP pisze:
>>> Użytkownik "Ireneusz 'Neko' Miler" <miglce@_bez_spamu_wp.pl> napisał w
>>> wiadomości news:j03s7u$dp2$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
>>>> a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
>>>> W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.
>>>
>>> Nie czytałes jego profilu na IPNie?
>>
>> IPN nie upublicznia swoich danych.
>
> a to co kurwa jest? ->
> http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&k
atalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&o
sobaId=11972&
> Strona IPN-u
Jakiś szwindel.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2011-07-30 19:56:27
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleUżytkownik "jadryś" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j11kvo$64e$1@news.onet.pl...
>> http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&k
atalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&o
sobaId=11972&
>> Strona IPN-u
>
> Jakiś szwindel.
No oczywiście, ktoś zhakował stronę IPNu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2011-07-30 20:10:18
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcaleW dniu 2011-07-30 21:56, WitexP pisze:
>>> http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=D&k
atalogId=2&subpageKatalogId=2&pageNo=1&nameId=1264&o
sobaId=11972&
>>>
>>> Strona IPN-u
>>
>> Jakiś szwindel.
>
> No oczywiście, ktoś zhakował stronę IPNu
Przede wszystkim Panslav był o rok młodszy. Jak się chce kogoś
obciążać/bronić, wypadałoby znać choćby podstawowe fakty.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |