Data: 2009-11-07 21:17:52
Temat: Re: W ZASADZIE...
Od: jilett <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Lis, 19:07, kasia pierdziasia <k...@a...pl> wrote:
> jilett pisze:
>
> > podaba się darling ?
>
> trzecia czesc twoich postow, bynajmniej nie dowolna,
> moglaby zrobic z ciebie cenna przyjaciolke,
> moze ciut przyglupia, ale kochana,
> natomiast pozostale 2/3 robi z ciebie jebanego trola,
> a to jak widzisz, nikomu sie nie podoba
> czemu tak sie zachowujesz, jak prymitywny samiec
> i nie chcesz chlopakom nawet laski zrobic?
>
> --
> Katharina von pierdziasia
Poczytaj uważnie Kasiu bo odpisuje ci po raz ostatni.
Jesteś zagubiony bardziej niż sobie to uświadamiasz i widać
tp tak ewidentnie, ze nawet ślepiec by to dostrzegł.
Ja nie gram infantylnej i egzaltowanej, ja taka jestem i naprawdę
dobrze mi z tym.
Nigdy nie zamierzam się zmieniać a wiesz czemu bo po pierwsze taka
jest moja natura a
po drugie za kila lat takich skrajnie sfrustrowanych schizofreników
paranoidalnych(nie leczących się) ja ty
będzie o jakieś 10- 15% więcej w samej Polsce więc już teraz uświadom
sobie, że nie będziesz wkrótce miała okazji pojechać sobie po takiej
pannie jak ja, bo gdzie nie zajrzysz spotkasz własne skrajnie
ordynarne lustrzane odbicie jakie już teraz widać tu czasem. Jak ci
się Kasiu dyskutuje z własnym sobowtórem? Jak tam cukiereczku, trafnie
cie zdiagnozowałam?
Kasiu długo cie znosiłam cierpliwie a teraz zamilcz.
PLONK
ps. fakt, że odpowiadałam na twoje posty nie świadczył o braku
asertywności, chciałam cie sprawdzić - nie zrozumiesz biedaczko
|