Re: W czym wymoczyć łapki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-08-06 15:23:19

Temat: Re: W czym wymoczyć łapki?
Od: "Nixe" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agusiek tak oto pisze:

> Bierze garść siemienia lnianego, mieli i zalewe baaardzo ciepłą wodą,
> dość dużo wody w stosunku do siemienia... no i wkłada do tego pazurki
> jak już uzna że wytrzymają :))

Dzięki dobra kobieto :-))

> Mydła nie lubię bo strasznie wyusza skórę i paznokcie też.....

Otóż to. Wprawdzie skórki zmięczka znakomicie, ale co z tego, jak pazury się
potem łamią.

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-08-06 18:06:22

Temat: Re: W czym wymoczyć łapki?
Od: "Anka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja kiedyś moczyłam pazurki w podgrzanym olejku rycynowym a potem nie myłam
ich mydłem tylko osuszałam chusteczką higieniczną i wcierałam to co zostało
na dłoniach w paznokcie i skórki, następnie w ruch szła polerka a na koniec
bezbarwny lakier. Niestety nie zawsze chce się z tym babrać, ale jak to
stosowałam to jakby mniej się rozdwajały.
Pozdrawaim

Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-08-07 08:12:49

Temat: Re: W czym wymoczyć łapki?
Od: "Agusiek" <A...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja kiedyś moczyłam pazurki w podgrzanym olejku rycynowym a potem nie myłam
> ich mydłem tylko osuszałam chusteczką higieniczną i wcierałam to co
zostało
> na dłoniach w paznokcie i skórki, następnie w ruch szła polerka a na
koniec
> bezbarwny lakier. Niestety nie zawsze chce się z tym babrać, ale jak to
> stosowałam to jakby mniej się rozdwajały.

Taki sam efekt daje własnie siemię, właśnei wpadlam na pomysł, że można by
to pomieszać i jeszcze wcisnąć parę kropel wit. A+E

Pozdrawiam, Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry