Data: 2012-04-18 15:40:16
Temat: Re: W hitlerowskich Niemczech, jak i w stalinowskiej Rosji aborcja była zakazana.
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob"
>> > A ja byłem na aborcji_nielegalnej.
>>
>> Ale byłeś jako widz a nie pacjentka.
>
>Żyjesz z kobietą które nie może świadomie decydować o swojej
>płodności,
>
Globik przekręcasz, może.
Ustawodawca nie zezwala na aborcję, zupełnie nie odnosi się do metod
regulacji płodności.
Aborcja nie jest i nie może być dobra.
W zastanym stanie społecznym jest złem koniecznym.
Natomiast faktycznie powinno się poszerzać wiedzę o wszelkich formach
antykoncepcji i umożliwić do niej bezpłatny dostęp 24h/dobę jeżeli się chce
tak restrykcyjne ustawy antyaborcyjne uchwalać.
>czyli ty też nie możesz o tym decydować
Ale ja nigdy nie miałem takich ambicji, to powinna być decyzja kobiety. To z
kim się będzie konsultowała również. Paradoksem aborcji jest to że najwięcej
szumu robią osoby których ten zabieg nie dotyczy. Księża, dewotki po
klimakterium i teraz ty dołączyłeś do szacownego grona.
pzdr
olo
|