Data: 2004-12-04 09:57:37
Temat: Re: W obronie wolnosci Internetu
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 3 Dec 2004 12:48:38 -0600, Pyzol wrote:
>Wbrew pozorom, Magda, wcale nie bronisz wolnosci internetu. Wg ciebie
>wolnosc jest tym, co TY nazywasz wolnoscia. Oddanie tak istotnej
>kategorii w pojedyncze rece jest, przyznasz, zabiegiem ryzykownym. Jest
>wolnosc DO i wolnosc OD ( Fromm), ale obie sa TA SAMA wolnoscia.
>Czy piszac to "bronie chamstwa"? Nie!
>Ale przyjmuje do wiadomosci jego istnienie. A to powoduje, ze nie jest
>ono w stanie mnie urazic.
>Nie jestem zwolennikiem teorii, ze czlowiek musi byc twardy. Czlowiek
>wcale nie musi byc twardy ( co by ot nie mialo znaczyc) ale musi byc
>przytomny i swiadomy rzeczywistosci - takze tej, do ktorej zaslaniajac
>oczy i uszy, bezradnie na nia tupiac, probuje zaczarowac w niebyt.
Kasiu, dalas mi duzo do myslenia. Widze, ze musze zrewidowac me wnioski.
Pozdrawiam serdecznie,
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|