Data: 2000-01-15 07:16:56
Temat: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Od: "Grumpy" <l...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol <p...@h...com> wrote in message
news:IbLf4.2703$26.57999@news1.rdc1.mb.home.com...
> A moze jednak ministerstwo chce ustalic, w ktorej szkole potrzebny jest
> innego typu specjalista do nauki jezyka polskiego?
> Romowie w Polsce wskazuja na fakt, ze ich dzieci maja klopoty z nauka,
> poniewaz w domach nie uzywa sie wylacznie jezyka polskiego.
> Nie twierdze, ze tak jest ale- na pewno doczytal sie pan precyzyjnie
powodow
> takiego, przyznaje, dosc szokujacego badania?
> Katarzyna Makowska
Nie ma w tym nic szokujacego. Badania do potrzeb statystycznych chociazby.
Jakby nie bylo Romowie z wlasnego wyboru sa grupa ludzi "odrozniajacych" sie
od reszty spoleczenstwa. A wiec sa mniejszoscia narodowa. Takie praktyki
(gromadzenia danych) sa normalne w krajach wielonarodowosciowych, jak chocby
Kanada. Odbywa sie to w pelnym swietle, za aprobata wszystkich i nikogo nie
dziwi, ze rzad chce wiedziec kim wlasciwie rzadzi. W pewnych np. dzielnicach
ulubionych z jakis wzgledow przez poszczegolna mniejszosc oddelegowuje sie
do pracy np. policjantow pochodzacych z tej mniejszosci lub urzednikow
wladajacych danym jezykiem. Normalka!
Pozdrowienia
Wojtek
|