Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Mateusz Matuszek <m...@b...net>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: W sprawie koronek klockowych, to trzeba przeczyta
Date: Sat, 16 Nov 2002 14:26:14 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 43
Message-ID: <3...@b...net>
References: <anclfj$5sl$1@absinth.dialog.net.pl>
<X...@1...0.0.1>
NNTP-Posting-Host: mx.biezanow.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1037453101 6344 80.48.244.130 (16 Nov 2002 13:25:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 16 Nov 2002 13:25:01 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: pl, en, pdf
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; en-US; rv:1.0.1) Gecko/20020823
Netscape/7.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:14490
Ukryj nagłówki
Czesc!
Interesowaloby mnie koronkarstwo Marii Steczek (pozycja nr 2). Jak duzo
to ma stron?
Jak Ci przekazac pieniazki na ksero itp. ?
Do Trojmiasta niestety mam daleko...
pozdrawiam cieplutko
drzewko krakowskie
Ewa Rymszewicz wrote:
>>
>>
>
>Aghu. Czy tego jest dużo stron? I czy ewentualnie mogłabym się ładnie
>uśmiechnąć o wersję kserowaną? oczywiście za takie ksero bym zwróciła.
>Dużą ilość stron na raz jako modemowiec średnio jestem w stanie odebrać.
>
>Z drugiej strony takoż mam kilka książek, konkretnie trzy:
>1) "Zręczne ręce" nr 3 --> rozdział o koronkach klockowych
>2) "Koronkarstwo" Marii Steczek - tam takoż o koronkach klockowych jest
>jeden rozdział, są też i inne - o koronkch igiełkowych, o koronkach
>czółenkowych :-) , szydełkowych i siatkowych. Kupiłam niedawno w
>Feniksie, widziałam też tą książkę w jednym z natykwariatów w Łodzi (ach
>Łodzianki, ależ Wy macie fajnie z taką ilością antykwariatów...)
>3) "Koronki klockowe" Marii Modes-Dudrewiczowej - ksero ksiażki z 1934 roku
>:-) "upolowane" na kursie w Toruniu
>
>W sumie jest tego nieco mniej niż 200 stron - i fizycznie nie jestem w
>stranie tego zeskanować. Nie na moim skanerze. Wyliczyłam, że coś takiego
>(czyli zeskanowanie w najniżeszej rozdzielczości, coby było szybciej +
>obróbka typu poobracanie, pozmniejszanie objętościowe) zajęłoby mi minimum
>6 godzin. Jeśli ktoś reflektuje, to mam dwa wyjścia:
>1) ksero + poczta Twoimi przyjaciółmi
>2) może któraś z kobitek z Trójmiasta ma skaner szybszy...?
>
>
>pozdrowienia, ER
>
>
|