Strona główna Grupy pl.sci.psychologia W sprawie wirusa... Re: W sprawie wirusa...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: W sprawie wirusa...

« poprzedni post następny post »
Data: 2014-01-25 23:20:27
Temat: Re: W sprawie wirusa...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Sat, 25 Jan 2014 23:11:10 +0100, Nemrod napisał(a):

> W dniu 2014-01-25 22:02, Ikselka pisze:
>> ... mail od znajomych dostałam, na wszelki wypadek cytuję, może prawda:
>
> To wygląda raczej na zmyśloną historyjkę.
>
>> ALERT organów policji
>> (...) Jest to
wirus, który spala cały dysk.
>
> To przykład raczej typowego i zwodniczo nieprofesjonalnego języka.
>
>> (...) Dlatego
należy wysłać tę wiadomość do
>> wszystkich swoich
kontaktów.
>
> Czyli krótko mówiąc, ktoś nakazuje włączyć tryb paniki u wszystkich
> znajomych :P
>
>> Jeśli otrzymasz
wiadomość z załącznikiem
>> "Windows Live
Update", nawet jeśli wysłany przez znajomego, nie otwieraj,
>> natychmiast
wyłącz komputer.
>
> Ale co nie otwieraj ? Żeby wiedzieć jak się ów załącznik nazywa trzeba
> zobaczyć tego maila. A z tym wyłączaniem komputera to jest już wręcz
> śmieszne.
>
>> Jest to najgorszy
wirus ogłoszony przez CNN, i
>> został
sklasyfikowany przez Microsoft jako jeden z najbardziej
>> destrukcyjnych
wirusów w historii. Wirus ten został odkryty przez McAfee
>> wczoraj. Nie ma
możliwości naprawy tego typu wirusa. On po prostu niszczy
>> Sektor Zero z
dysku twardego.
>
> Nadpisanie pierwszego sektora HDD wcale nie jest takim nadzwyczaj
> destrukcyjnym
> działaniem. Bardziej destrukcyjne by było zniszczenie pamięci
> flash-bios, ale mając
> innego kompa, zawsze można zassać i zainstalować odpowiedni bios ze stron
> producenta. Przy okazji widać, że ktoś nie za bardzo wie co pisze - raz
> twierdzi,
> że ów wirus spala cały dysk, a drugi, że tylko nadpisuje początkowy
> sektor HDD.
> Taki program można bez problemu napisać. I niczego on nie będzie w stanie
> zniszczyć, co najwyżej zmienić parę kB. Dysponując odpowiednimi narzędziami,
> zmiany takie są całkowicie odwracalne.
>
> A możliwość naprawy jest bardzo prosta : usunięcie podejrzanego maila,
> bez otwierania podejrzanych załączników.
>
>> Pamiętaj: jeśli
wyślesz tę informację do
>> kontaktów -
będzie chronić nas wszystkich...
>> PROSZĘ
POTRAKTOWAĆ TĘ WIADOMOŚĆ SERIO - otrzymane z serwera Policji KW
>
> Brednie. Tego typu działalność ma jedyny cel w postaci szerzenia paniki
> wśród
> użytkowników, a nie żadne działanie prewencyjne.
>
> Dzisiaj nikt raczej nie pisze wirusów tylko po to, aby zepsuć komuś sprzęt.
> Twórcom wirusów i innego złośliwego oprogramowania zależy prędzej
> na wyłudzeniu danych, takie jak loginy i hasła do określonych serwerów,
> albo uzyskanie dostępu do dysponowania naszymi pieniędzmi itd.,
> czasami przejęcie kontroli nad systemem w celu użycia go jako
> bot-netu do rozsyłania spamu.
>
> Zainfekowanie jakimkolwiek wirusem nie jest możliwe, jeśli stosuje się
> kilka prostych zasad.
>
> Po pierwsze, nie siedzieć na koncie z uprawnieniami
> administratora. Wtedy nawet jak coś podejrzanego u nas się uruchomi
> to tylko namiesza na jednym koncie, a nie będzie mieć uprawnień by
> cokolwiek zmienić ani na innych kontach, ani głębiej w systemie.
>
> Po drugie nie otwierać żadnych podejrzanych załączników, ani
> w ogóle plików zassanych z sieci, jeśli nie wiemy dokładnie co to.
> W szczególności uważać należy na wszystkie pliki wykonywalne (np. exe).
> Przy okazji wyłączyć też należy wszelką obsługę java itp. w opcjach
> czytnika maili - nie chcemy by wykonywały się jakieś podejrzane skrypty.
>
> Po trzecie nie klikać na linki w podejrzanych mailach, bo to może
> doprowadzić do zainstalowania jakiegoś syfu na naszym koncie.
>
> Po czwarte, aktualizować co jakiś czas przeglądarkę www i
> czytnik maili. Pasowałoby także od czasu do czasu łatać dziury
> w systemie z poziomu Windows Update (jeśli używamy Windowsa,
> inne systemy mają inne narzędzia do aktualizacji).
>
> Po piąte, zachować zdrowy krytycyzm co do treści, które ktoś
> nam wysyła. Nie wpadać w panikę jak ktoś (nawet znajomy)
> każe nam coś natychmiastowo zrobić, najprawdopodobniej
> jest to jakieś oszustwo.
>
> Używanie programu antywirusowego i innych zabezpieczeń przed atakami
> z sieci uważam, w warunkach domowych, za opcjonalne. Wiąże się to
> z ponoszeniem stałych opłat za licencję przez określony czas, jak i
> ze spowolnieniem działania systemu. Jeżeli używamy wyłącznie
> oprogramowania oryginalnego, nie ma się czego bać. Używanie
> "piratów" oczywiście wiąże się z ryzykiem zainstalowania jakiegoś
> złośliwego oprogramowania. Zatem odradzam instalowanie wszelkiego
> pirackiego badziewia. Podoba ci się coś - to kup i zapłać twórcy,
> zyskasz spokój i wyeliminujesz potencjalne źródło infekcji.

Dzięki za odpowiedź, ja akurat to wszystko wiem i robię (także piractwa nie
uznaję - korzystam z programów freeware na płytach w czasopismach
komputerowych lub sobie kupuję), ale skoro już byłeś tak miły i to ładnie
wyłożyłeś, to zacytuję Twą odpowiedź znajomym, bo jak mniemam jesteś
bardziej kompetentny ode mnie i na nich to zrobi większe wrażenie niż kiedy
ja im cokolwiek będę tłumaczyła :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.01 Aicha
26.01 Paulinka
26.01 Aicha
26.01 Paulinka
26.01 Aicha
26.01 Jakub A. Krzewicki
26.01 Ikselka
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6