Ikselka pisze:

>>>>>>> http://www.tvn24.pl/0,1725063,0,1,zawsze-bylam-sama-
_-emocjonalnie--psychicznie,wiadomosc.html
>>>>>>> "Książka ukaże się 23 listopada, dwa tygodnie po 42. rocznicy ślubu
>>>>>>> Wałęsów. "
>>>>>>>
>>>>>>> - niezly prezent. Przynajmniej szczery, a wreszcie pani Danuta ma swoj
>>>>>>> udzial. Z cala pewnoscia kupie ta ksiazke.
>>>>>> I piec minut.
>>>>> zwykle tego typu ksiazki maja swoje "piec minut", ich autorzy tez. "Pan
>>>>> Tadeusz" to nie jest, to chyba oczywiste.
>>>> No co Ty.
>>>> Jak jak napisze taka ksiazke to nie bede miala swoich pieciu minut, a
>>>> jedynie obita morde.
>>> Podobnie jeśli to Twój syn (ODSTUKAĆ!) miałby podobny wypadek i byłby w
>>> podobnym stanie, jak syn Wałęsów, to naprawdopodobniej poszedłby na
>>> części...
>>> A oni teraz jeszcze doszukują się winy u tego, któremu Wałęsowicz zajechał
>>> drogę! - to po prostu woła o pomstę do nieba.
>>> :-///
>> Rozumiem, że na bieżąco masz dostęp do akt sprawy.
>> BTW pewnie z całego serca byłaś z rodziną Wałęsów, kiedy modlili się o
>> zdrowie i życia syna.

> W tym czasie akurat modliłam się za zdrowie sąsiada.

Jego nazwisko też bezmyślnie kaleczysz, żeby pokazać, jak wielkim nikim
jest dla Ciebie?

--

Paulinka