Data: 2003-07-02 10:12:49
Temat: Re: W tygodniku "WPROST" - o tłustej diecie
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:bdu7ri$hj1$1@news.onet.pl,
Krystyna*Opty* <k...@p...onet.pl> typed:
>>> W tygodniku "Wprost" akurat ukazał się artykuł na temat chudnięcia
>>> na tłustej diecie. Polecam.
>> Artykul czy diete? Bo w tym artykule to niezbyt pochlebnie pisza o
>> diecie optymalnej.
> ??? Nie sądzę. Można sprawdzić co piszą.
> http://www.wprost.pl/ar/?O=45943&C=57
* Badania, o których mówił dr Kwaśniewski, prowadzono przez sześć miesięcy,
a nie przez kilka lub kilkanaście lat. Co więcej, testom poddano zaledwie
trzynastu pacjentów.
* Niektórzy badacze ostrzegają, że stosowanie diety wysokotłuszczowej przez
długi czas może się okazać szkodliwe dla zdrowia. Testy wykonane na początku
tego roku przez naukowców z Harvard Medical School wykazały na przykład, że
u osób z zaburzeniami pracy nerek dieta wysokotłuszczowa może doprowadzić do
tego, że ten narząd całkowicie przestanie funkcjonować.
* "Inne badania sugerują, że stosowanie diety Atkinsa może zwiększać ryzyko
zachorowania na raka jelita grubego i osteoporozę"
* Niektórzy uczeni twierdzą także, że dieta wysokotłuszczowa podwyższa
poziom i dobrego, i złego cholesterolu (LDL), a tym samym prowadzi do
miażdżycy.
* Z moich obserwacji wynika, że u osób długo stosujących dietę
Kwaśniewskiego w wątrobie kumuluje się witamina A, która uszkadza ten narząd
* Dieta optymalna to niskokaloryczna dieta o nieprawidłowym stosunku
składników odżywczych, cechująca się niedoborami niektórych ważnych
elementów. Podobnie jak inne diety niskokaloryczne jest skuteczna w terapii
odchudzającej. (...) Stosowana przez długi czas może się okazać
miażdżycorodna
Naprawde nie sadzisz, ze pisza niezbyt pochlebnie? Pisza o miazdzycy, raku
jelita, uszkodzeniach watroby, niedoborach - to Twoim zdaniem "pochlebnie"?
Tyle co ja zrozumialam, to Atkins i DO to skuteczne diety odchudzajace,
ktore moga byc stosowane przez krotki czas, po dluzszym okresie moga byc
niebezpieczne dla zdrowia - a przynajmniej nikt nie zbadal ich dlugotrwalego
wplywu, na co w artykule zwracaja uwage. Dla mnie EOT, ten temat byl tu juz
tyle razy walkowany, ze nie chce sie narazac bywalcom =]
>> Moze i sie chudnie na dietach
>> wysokotluszczowych/niskoweglowodanowych, ja probowalam Atkinsa, bo
>> na alt.skincare.acne polecano ta diete na problemy z cera, ale udalo
>> mi sie wytrzymac na Atkinsie 3 dni.
> To tak jakbyś napisała, że próbowałaś jeżdzić samochodem przez 3 dni i
> miałaś problemy z pedałem gazu i przepisami drogowymi więc teraz już
> wiesz, że samochód jest obrzydliwym i fatalnym środkiem lokomocji...
> ;)))
Wiesz, to nieglupie porownanie. Gdybym sprobowala 3 dni jezdzic jakims
samochodem i mialabym problemy z pedalem gazu, to uznalabym, ze ten model
jest do bani i przesiadlabym sie na inny, albo na autobus. I tak tez
zrobilam, uznalam, ze Atkins mi nie sluzy i przerzucilam sie na MM -
odpukac, jest bardzo dobrze.
> Nie pojawily sie u mnie
>> problemy, o ktorych wspominano (oslabienie, brak koncentracji,
>> zawroty glowy - nic z tych rzeczy, w tej materii w ogole nie
>> zauwazylam zadnych zmian), za to oddech... Rany, myslalam, ze
>> nabiore obrzydzenia do siebie samej,
> I pewnie myślisz, że wszystkim optymalnym cuchnie z ust??? :)
Skad ten wniosek? Nie wiem czy innym, wiem, ze mi cuchnelo i przestalo w
jeden dzien po odstawieniu diety Atkinsa. Jako ze regularnie chodze do
dentysty i nie mam problemow gastrycznych, to oddech musial byc spowodowany
dieta.
> Mylisz się. Cuchnie z ust osobom, u których PRZED zastosowaniem
> tłustej diety zebrało się w organizmie sporo zalegających "śmieci"
> których na chudej diecie organizm nie był w stanie usunąć.
> Dopiero gdy dostaje duże energii i tłuszczu, bardziej uaktywnia
> produkcję odpowiednich ilości właściwych enzymów i proces usuwania
> zutylizowanych śmieci
> za pomocą wzmożonej produkcji żółci (poczytaj sobie do czego służy
> żółć). Na chudej diecie za jakiś czas poczujesz potrzebę zastosowania
> głodówki tzw. oczyszczającej - wtedy też powąchaj swój szlachetny
> oddech ;)
(...)
> Współczuję Ci, stanowczo za mało wiesz i za szybko wyciągasz
> wnioski... ale masz prawo do swoich własnych decyzji, nawet jeśli
> niewiele wiesz... :)
Nie wiem, co Ty wiesz, ale wydawalo mi sie, ze te diety maja byc "user
friendly". Jesli nie mozna zastosowac jakiejs diety bez zaglebiania sie w
podreczniki do fizjologii, bez glebokiego zrozumienia szlakow
metabolicznych, bez obliczen spalania tlenu, bez "wiedzenia duzo" itp. itd.
to znaczy, ze te diety, a przynajmniej ich "instrukcje obslugi" sa po prostu
niedopracowane. Bo jesli ja stosuje sie *dokladnie* do zalecen z jednej z
najlepszych ponoc stron www.atkinscenter.com i w odpowiedzi slysze
"Wspolczuje Ci, stanowczo za malo wiesz" to mam w nosie taka diete. Wole MM,
do ktorej stosowania nie musze kupowac podrecznikow do medycyny.
EOT. Nie chce sie klocic, Ty masz swoja diete i jesli Ci sluzy do oby tak
zostalo, ja nigdzie nie twierdze, ze dieta optymalna czy Atkins sa zle - ja
jedynie zdecydowanie twierdze, ze mi diety wysokotluszczowe nie sluza. I
tyle. Kazdy ma swoj orgaznizm, ktory reaguje w rozny sposob na rozne diety,
Ty wolisz DO, ja MM, ale nie widze powodu, zebysmy sie z tego powodu kopaly
po kostkach =]
Pozdrawiam,
Karola
|