Data: 2005-03-08 07:00:31
Temat: Re: WIATR by ksRobak
Od: "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
news:d0ijob$oj2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ksRobak; <news:392tjcF5k1ppbU1@individual.net> :
>> "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
>> news:d0hdkg$4qt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tylko się poprawię - prawdą obiektywną jest stwierdzenie -
> "człowiek nie ma woli" albo "nie istnieje coś takiego jak wola".
>> Przepraszam Cię, że ciach'nąłem większą część Twojej
>> wypowiedzi a więc nie odpowiem na poruszone tam kwestie
>> bowiem intersujący jest Twój pogląd na temat prawd: obiektywnej
>> i subiektywnej.
>> Skąd TY wytrzasnąłeś taki BEŁKOT? :o)))
>> Przecież TO, że zdmuchnąłem świeczkę nie jest żadną (cyc!)
>> sraczką obiektywną czy subiektywną ale jest FAKTEM
>> który dokonał się za moim udziałem -- BO TAK CHCIAŁEM.
> Mieszasz - wyprowadzasz wnioski o swojej konstytucji na podstawie
> niepodważalnych faktów zewnętrznych - zapominasz o tym, że cała
> nasza kultura [a przynajmniej jej duża część] jest subiektywnym
> układem odniesienia "zawieszonym w przestrzeni".
> Zatem - możesz wyprowadzić jedynie wnioski o:
> - istnieniu świecy;
> - jej zdmuchnięciu;
Ależ drogi Dyskutancie :)
To nie są wnioski lecz konkrety. OPIS zdarzeń z przestrzeni zdarzeń
oparty na rzeczywistych zaistniałych FAKTACH w oparciu o słowa.
> Nie możesz jednak udowodnić, że był to przejaw woli.
A kto mi zabroni? Masz taką MOC by poskromić moją WOLĘ
w tej materii? ;)
>> Ta chęć wyrażona czynem jest przejawem mojej wolnej woli;
>> i choć wiesz, że posiadam taką moc by zdmuchiwać świeczki
>> to choćbyś się zesrał z wysiłku umysłowego to nie potrafisz
>> przewidzieć:
>> kiedy znowu najdzie mnie ochota by zdmuchnąć kolejną świeczkę
>> bowiem TO nie zależy od Twoich obliczeń i kalkulacji ale
>> od mojej WOLI i kaprysu. :)
>> To ja decyduję kiedy i na co skieruję swoją MOC. <cool>
> Mylisz brak mojej wiedzy w temacie przewidywania Twoich posunięć
> [bo każdy ma indywidualne warunkowania/jest inaczej
> zdeterminowany] z istnieniem woli - totolotek też nie jest
> przewidywalny, a mimo to ani nie posiada woli, ani nie jest tak
> naprawdę losowy - to tylko brak dostetecznej wiedzy uniemożliwia
> przewidywanie wyniku.
>
> Flyer
To dobry przykład który podajesz. Determinizm bil które są losowane
w totolotku jest wymuszony fizycznymi własnościami uczestniczącej
w tym spektaklu - materii.
Napisz mi czy jeśli kulce z napisem 22 powiesz:
kulko, kulko wskocz do dołka - to "posłucha" Twojej "woli" czy nie?
Wszak jest zdeterminowana?
PS. a jeśli rozumiejącemu człowiekowi powiesz: "xyzxre" to wskoczy
do dołka zgodnie z własną wolą?
REdaktor Edward Robak
--
Lubię czytać artykuły ksRobaka zamieszczane
w polskiej gazecie elektronicznej "pl.sci.filozofia"
|