On 02/01/2014 06:23 PM, Ikselka wrote:
> Dnia Sat, 01 Feb 2014 17:43:09 +0100, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Fri, 31 Jan 2014 21:42 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>> FEniks wrote:
>>>>
>>>>> No ale przecież Budzik - owszem, zbudowany z datków na fundację - ma
>>>>> podpisane umowy z NFZ na działalność (lekarzy, badania itd.)
>>>>
>>>> Mój znajomy też ma podpisane umowy z NFZ na działalność( niektóre zabiegi
>>>> czy badania) co nie oznacza, że z tego się utrzymuje jego prywatny zakład
>>>> medyczny. I NFZ nie wyposaża jego pracowni.
>>>
>>> Dzięki umowie z NFZ ma prawo co najwyżej receptę na lek refundowany
>>> wypisac.
>>
>> Nie, dzięki umowie z NFZ pacjenci mają szansę na zrobienie np. USG na dobrym
>> sprzęcie, "za darmo". On nie walczy jakoś przesadnie o kontrakty, i jakoś
>> głodem nie przymiera.
>
> Nasza rejonowa wiejska przychodnia też jest prywatną placówką pewnego
> małżeństwa lekarskiego, mają sieć przychodni zresztą w okolicy. I też dają
> radę. Jakieś tam kontrakty mają na pewno, ale widzę, jak dobrze zarządzają
> wszystkim, podoba mi się. Zatrudniają specjalistów, robią podstawowe
> badania na miejscu (współpracują z laboratoriami w mieście, przez internet
> wyniki są prawie natychmiast). Itd. Ale już daje się zauważyć pewna
> nerwowość, wiem, ze nie jest dobrze w służbie zdrowia, szkoda byłoby, żeby
> padli.
>


LOL